1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szyi z naciekiem na tętnicę szyjną |
neni
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 10396
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-12-19, 21:43 Temat: Rak płaskonabłonkowy szyi z naciekiem na tętnicę szyjną |
Witam i dziękuję za odpowiedzi.
Tak tata miał robione badania Rtg i Usg wyszły dobrze,.
Konsultowaliśmy się z profesorem chirurgiem naczyniowym ,nie odpowiedział do tej pory czy podejmie się takiej operacji.
Innych namiarów na dobrego profesora nie mam.
Czy ponowne badanie Pet jest tu wskazane?
Co do Gliwic bardzo bym prosiła o namiary do dobrego specjalisty.
Pozdrawiam ciepło wszystkich pomagających na tym forum.
[ Dodano: 2011-12-20, 09:11 ]
Czy może mi ktoś jeszcze coś podpowiedziec? Bardzo proszę o pomoc ! |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szyi z naciekiem na tętnicę szyjną |
neni
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 10396
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-12-19, 18:27 Temat: Rak płaskonabłonkowy szyi z naciekiem na tętnicę szyjną |
Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc ! |
Temat: Rak płaskonabłonkowy szyi z naciekiem na tętnicę szyjną |
neni
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 10396
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-12-17, 10:10 Temat: Rak płaskonabłonkowy szyi z naciekiem na tętnicę szyjną |
Witam
bardzo proszę o pomoc , być może istnieje jeszcze jakaś pomoc dla mojego taty?
3 lata temu wykryto u taty raka płaskonabłonkowego na szyi po lewej stronie ,
operacyjnie usunieto go i poddano naświetlaniu.
Jednak ognisko nie było znane, naświetlano na tzw. czuja.
W Listopadzie wykryto przerzut na prawa stronę szyi, podjeto się leczenia operacyjnego
jednak odstapiono od niego ponieważ okazało sie ,że jest naciek na tętnicę szyjną.
Lekarze w tej chwili rozkładaja ręce
Chcą podawać chemię jednak nie są przekonani ,że to pomoże.
Ostatecznym rozwiązanie jest proba zamknięcia tętnicy po prawej stronie , jednak jest to bardzo niebezpieczna operacja.
Dlatego szukaliśmy róznych rozwiązan w róznych klinikach.
W Gliwicach (Cyber Knife) powiedziano ,że tata się nie kwalifikuje.
Obecnie byliśmy w Krakowie z nadzieją , że terapia protonowa może być rozwiązaniem.
Niestety nasze pomysły się powoli kończą
Dlatego może państwo podpowiecie gdzie szukać jeszcze pomocy ?
Może istnieje jakas klinika, jak nie w Polsce to gdzies na świecie która miała podobny przypadek.?
BARDZO PROSZĘ O POMOC !!!
|
|
|