Znalezionych wyników: 18

Jeżeli nawet z biopsji nie wyszedł nowotwór złośliwy to mogą mi odjąć całą pierś?? Co to jest właściwie ten rozrost przewodowy? Może on zwiększać ryzyko pojawienia się nowotworu w przyszłości?

Jakie jest dalsze postępowanie w mojej sytuacji? Czy takie zmiany się operuje czy raczej zostawia do dalszej obserwacji?
Opis z USG :
W lokalizacji RT1 1b wyodrębnia się nieregularny hipoechogenny guzek o wym. 9x5 mm - BIRADS 4b - wskazana biopsja gruboigłowa.

Wynik biopsji:
Rozrost przewodowy zwykły (UDH) (B2) M-7200 T-04024

Byłam z tym wynikiem w poradni chirurgii onkologicznej, ale lekarz kazał mi się zarejestrować do gabinetu chirurgii onkologicznej chorób piersi, twierdząc, że tam zadecydują co dalej. Dodam, że zmiana nie jest wyczuwalna palpacyjnie. Nie bardzo wiem, co dalej... Dlaczego chirurg nie chciał zadecydować co z tym zrobić teraz na wizycie?
Może ktoś ma doświadczenie w takich przypadkach?

Witajcie kochane,
znów muszę się Was poradzić. Jakiś czas miałam spokój z tymi "paskudami" :< ale po ostatnim usg kontrolnym jestem załamana :-(

Wynik:
Piersi o mieszanym utkaniu. W piersi prawej zabrodawkowo na godz. 1 zmiana ogniskowa, lita, owalna dł. 9mm o cechach zmiany rozrostowej wewnątrz-przewodowej. Ponadto w piersi prawej na godz. 2 dwie zmiany ogniskowe lite owalne dł. 11 mm i 13 mm o sonograficznych cechach sugerujących zmiany łagodne. Dodatkowo w piersi prawej na godz. 11 zmiana ogniskowa dł. 6 mm o sonograficznych cechach zmiany łagodnej. W piersi lewej na godz. 11 dwie zmiany ogniskowe dł. po 9 mm o sonograficznych cechach zmian łagodnych. Nie stwierdzam patologii węzłów chłonnych pachowych.
Wnioski:
Obraz zmiany ogniskowej piersi prawej zabrodawkowo na godz. 1 budzi podejrzenie rozrostu wewnątrzprzewodowego BIRADS 4a. Wskazana weryfikacja histopatologiczna. Obraz pozostałych zmian sugeruje zmiany łagodne.

Jest bardzo źle? Onkologa mam za tydzień :(

Pewnie jak zwykle panikuje, ale jak nie zapytam to nie zasne

Jakieś 10 dni temu miałam robioną kolejną biopsję mammotomiczną, ostatnim razem po zabiegu zrobił mi się siniak na pół piersi i wszystko się ładnie zagoiło, tym razem mam mini siniaka a w miejscu wyciętego guzka wyczuwam coś owalnego i twardego (pewnie krwiak?) do tego w tym miejscu mam bardzo widoczne wklęśnięcie skóry. Odczuwam ból w tym miejscu i dyskomfort. Czy to normalne, że ta skóra mi się tak zapadła, ostatnim razem miałam usuwany większy guzek i nie było takiego efektu?

Dziękuję Wam bardzo za szybką odpowiedź. Mam w piersi jeszcze dwa guzki i teraz nie wiem, czy nalegać, żeby mi je też usunęli, czy pozostawić do obserwacji tak jak zalecają lekarze.

Witam ponownie

odebrałam dzisiaj wynik biopsji mammotomicznej, ale nie bardzo mogę się połapać o co w nim chodzi. Tzn, domyślam się, że wycięty guzek nie był złośliwy, ale nie rozumiem reszty, stąd moja gorąca prośba o pomoc

Rozpoznanie kliniczne: Guz piersi lewej śr. ok 13 mm w kw. górno-bocznym
Sposób pobrania: biopsja mammotomowa.
Wynik końcowy:
Fragmenty szkliwiejącego włókniakogruczolaka oraz pojedyncze ogniska "adenosis sclerosans" <B2. (9010/0 T-04034)
Opis makroskopowy:
Nieregularne fragmenty tkankowe łącznie o wymiarach 4x3,5x1,1cm

Z góry bardzo dziękuję za pomoc
Pozdrawiam :*

Witajcie,
wynik histopatologiczny wyciętej zmiany:

Wynik końcowy:
Fibroadenoma (9010/0 T-04034)

Opis makroskopowy:
Guz o wymiarach 2,4 x 2 x 1,8 cm
Na przekroju bezowy, zrazikowy.

Domyślam się, że fibroadenoma to gróczolakowłókniak a co oznaczają te cyferki?

Jestem już po usunięciu guzka. Jutro jadę odebrać wyniki hist-pat..... Chyba nie zmrużę oka przez całą noc :cry:

Czy któraś z Was przechodziła taki zabieg? Jakie znieczulenie stosują lekarze? Miejscowe czy pod narkozą jest to wycinane? Tego samego dnia wychodzi się do domu, czy trzeba zostać w szpitalu?

Zgodzilam się na wycięcie bez mrugnięcia okiem, nawet się już zapisałam na zabieg, ale dopiero na koniec sierpnia

trochę długo jak dla mnie. Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna rzecz, podczas biopsji pod kontrolą Usg lekarz znalazł kolejnego guza. W sumie w jednej piersi miałabym już 3. Mógł w ciągu niecałych trzech miesięcy wyrosnac następny?? Wielkość ok 1 cm. Jak myślicie wytna mi tylko ta jedna podejrzana zmianę czy może wszystkie?

Mam już wyniki biopsji gruboigłowej, więc tak:

Materiały:
HP - pierś kobieca lewa, kwadrant zewnętrzny górny
Wynik końcowy:
Obraz histologiczny może odpowiadać włókniakogruczolakowi (M-09450 T-04034)
Opis makroskopowy
3 wałeczki tkankowe dł. 0,3 -1,0 cm

Od chirurga onkologa dostałam skierowanie do szpitala, żeby to wyciąć. Mogę już odetchnąć z ulgą? Co sądzicie o tych wynikach?

Pozdrawiam

Dziękuję za szybką odpowiedź

Witam ponownie,
jestem po wizycie w CO, jutro będę miała robioną biopsję gruboigłową. Stąd moje pytanie, czy muszę się jakoś przygotować na to badanie? Czy będę mogła potem prowadzić samochód? Z góry dziękuję za odp.

Myślałam, że ten jest dobry, przynajmniej takie opinie o nim słyszałam, ale po dzisiejszej wizycie zmieniłam zdanie. Polecacie kogoś z Poznania? Czy jadąc tam muszę mieć jakieś skierowanie? Czy wystarczy ta karta?

Jestem już po wizycie u onkologa. Szczerze mówiąc to trochę inaczej wyobrazalam sobie tą wizytę. Lekarz po przeanalizowaniu wyników usg, tylko mnie pomacal w miejscach gdzie powinny być guzy i stwierdził że to raczej wlokniaki i że tego największego trzeba wyciąć. Gdy się zapytałam o biopsje to powiedział że nie ma sensu jej robić bo guzek jest mały i ciężko by było w niego trafić a i tak trzeba go wyciąć więc będzie zbadany po wycieciu. I jak chce prywatnie to mogę ten zabieg zrobić u niego a jak na fundusz to mam się zgłosić Do CO do Poznania. Szczerze mówiąc to jestem teraz glupsza jak byłam i nie wiem kompletnie co zrobić. Doradzcie coś?