Znalezionych wyników: 71

Dziękuję, bo ja oczywiście na początku jak przeczytałam o tym guzku w płucu, to już szok i nerwy, a dopiero na spokojnie, że to 2,5mm i może być tak poprostu.

Bardzo proszę o komentarz do wyniku tk.

mufaso83, czytałam już to właśnie, i jest zasada że inne enzymy też powinny być złe, a moje są "idealne". Dzięki za zainteresowanie

Ktoś, coś może mi powiedzieć na temat tych wyników, idę z nimi do lekarza, ale do wizyty jeszcze trochę, a chciałabym coś więcej wiedzieć.

Byłam u lekarki, mam skierowanie na tomografię komputerową którą będę miała 21 września.

Ale także dostałam skierowanie na badania krwi, i wyniki następująco wyglądają, może ktoś coś na temat ALP, czemu tak podwyższone?

Kiedy? Rano? Wieczorem? W ciągu dnia? Po wysiłku? Po odpoczynku?

Ciężko to określić, bo jest tak:
rano gdy budze się jest ok, ale już ciężko mi wstać z łóżka bolą mnie mięśnie, muszę się podeprzeć by wstać
w ciągu dnia mam takie fazy raz jest ok, raz dopada mnie bezsilność
natomiast wieczorem gdy się położe spać, moje siało staje się jakby bezsilne, i np nie mogę odkręcić butelki z wodą

Czy to jest ból "w środku" kości? Czy przypomina raczej mrowienie albo kłucie? Uczucie gorąca?
Kłócie i taki ból w środku w kości jakby.

Chemioterapię miałam adriamicynę 6 wlewów i ifosfamid x3

ajla ja też mniej więcej 2 razy w roku.

Mam pytanie, ponieważ ostatnie czasy nasiliły mi się bóle mięśniowe, całego ciała, ciężko jest mi to wytłumaczyć, ale ogólne zmęczenie, sztywność. I odwiedzające mnie chyba nerwobóle, taki nagły ból nogi, ręki po paru minutach przechodzący, ale dość bolesny.

Czy to może być efekt chemioterapi?, w czwartek idę do lekarza i muszę mu to jakoś wytłumaczyć, może coś się z tym da zrobić?

Trochę mnie nie było na wątku, ale melduję się, wizyta była niedawno, zrobiono usg wszystko w porządku, we wrześniu kolejna wizyta i mam mieć z sobą rtg płuc.

Czuję się dobrze, nie czuje się chora, wszyscy się mnie pytają czy robiłam trwałą :D

Madzia70, dzięki bardzo, w taki razie muszę zaopatrzyć się w coś.

Niedługo kolejna wizyta, samopoczucie ok, jedyne na co mogę się poskarżyć, to ogólne szybkie męczenie i od jakiegoś czasu bóle stawów, np budzę się z bólem stopy i w połowie dnia przechodzi. Dziś chciałam pograbić trochę ale ból nadgarstka i łokcia mi przeszkodził, nie wiem skąd te bóle, czy to może być coś związane hormonami, a raczej ich brakiem ze względu na brak jajników, czy powinnam coś suplementować? Wapń, D3? Ostatnio także nie wiadomo skąd pojawiły się na moich nogach 3 siniaki, nigdy tak nie miałam.

Tak też myślałam, że ta moja wątroba to po chemii taka. Co do wizyty to dziś do rejestracji próbowałam cały dzień się dodzwonić i się nie udało mi. Ale myślę, że najszybciej jaki termin będzie. Czuję się dobrze i to najważniejsze.

missy, dzięki to spokojnie czekam na następne badanie.
Mam już wynik tomografii:
Znaczne obniżenie desyjnosci wątroby (wartość rzędu 10HU) z nieobecnym w poprzednim badaniu obniżeniem densyjnosci płata ogoniastego w stosunku do reszty wątroby (desyjnosc rzędu (-10 HU)), nie ulegające wzmocnieniu kontrastowenu -cechy uszkodzenia miąższu.
Loża macicy i przydatków bez widocznej patologii
Poza tym obraz narządów jamy brzusznej i miednicy mniejszej, węzłów chłonnych, struktur kostnych jak w badaniu poprzednim.

Co z tą moją wątrobą? :?ale?:

Przy okazji badań krwi do tomografii zrobiłam jeszcze OB (jakoś mnie tknęło).

OB po 1 h 23(2-12)
OB o 2h 55(2-20)

Udać się z tym wynikiem do rodzinnego, czy nie ma potrzeby, poczekać i zrobić za jakiś czas.

Wynik tomografii będę mieć w ciągu tygodnia, czekam grzecznie lecz lekko niecierpliwie.

Zrobiłam dziś badanie krwi, morfologię i LDH.

LDH 202,5 (0-240) spadek z wcześniejszych 242(0-200)

w morfologi natomiast tylko źle wypada:
hemoglobina 11,9 (12-17)
MCV 80,8 (86-110)
MPV 8,4 (9-13)

Strasznie powoli ta hemoglobina wraca do normy, może powinnam coś suplementować?

I minął rok od diagnozy, jestem po operacji, chemioterapii i niedługo mam wizytę kontrolną. Czas szybko minął, czuje się dobrze i mam nadzieję, że już tak zostanie.