Magdo...uważam że Ewa ma rację, nie słusznie się obwiniasz. Tata z pewnością wie że go kochasz. Gdyby tak nie było nie opowiedziałby Ci o swoim dzieciństwie...
mojego Tatę kaszel męczył każdego ranka, odkąd pamiętam codziennie rano Tata kaszlał natomiast nigdy nie było krwioplucia.....az tu nagle w październiku dowiedzielismy sie że jest meta do mózgu...