1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: OTRZEWNA
mmmmmm

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6844

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-11-10, 17:59   Temat: OTRZEWNA
ewik dzięki za wypowiedź

tak, znam pierwotne nowotwory otrzewnej: naczyniaki, chłoniaki, międzybłoniaki (na szczęście tata nie pracował nigdy przy azbeście).
Chodzi o to że w internecie jest bardzo mało o pierwotność tych nowotworów w otrzewnej - oczywiście z wyjątkiem tych dwóch które wymieniłaś. Choć nie mam pojęcie o nowotwarach po zapoznaniu się z literaturą sama te dwa rodzaje wykluczyłam.
Mam nadzieje że się nie łudzę .....
  Temat: OTRZEWNA
mmmmmm

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6844

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-11-09, 20:04   Temat: OTRZEWNA
Witam wszystkich.
Proszę o jakąkolwiek pomoc i porady.
Niestety w tym momencie nie jestem w stanie przytoczyć dokładnych wyników badań taty, ale postaram się opisać wszystko jak najdokładniej:

Mój Tata ma 66 lat. W tamtym roku w październiku 2009 przebył operację na przepuklinę. Podobno była to dość dziwna przepuklina – pachwinowa i zakręconą wokół siebie. Niestety przy wypisie z szpitala nie ma tego opisanego. Pod koniec stycznia miał robione podstawowe badania i wszystkie wyniki miał bez zarzutów. Od kwietnia/czerwca zaczął czuć się słabo i ospało, jednak do lekarza wybrał się dość niedawno. Badania moczu i kału wyszły prawidłowo. Jednak badania krwi nie. Nieprawidłowości wystąpiły w: OB 76mm po 1h, 101mm po 2h, HCT 38,9, HGD 13,6, RDW 14,5. Został skierowany na prześwietlenie klatki piersiowej i USG. W prześwietleniu nie wykryto nieprawidłowości. W USG ujawnił się płyn w jamie brzusznej, wątroba powiększona, niejednorodna, brak ognisk, pęcherzyk żółciowy średniej wielkości, pogrubiony 5,5mm. Zmiany o których wiedzieliśmy to przerośnięta prostata, pęcherzyk w nerce. Lekarze pytali o alkohol, którego nie nadużywa ale również nie jest abstynętem. Lubi zjeść tłusto. Od otrzymania wyników nie pije alkoholu i kawy, stara się jeść delikatniej. Nigdy nie zauważyliśmy u niego straty apetytu.
Lekarz przepisał silne leki moczopędne/odwadniające i skierował Tatę na TK.
Podczas brania leków tata bardzo schudł. Ważył 85 kg, a waga spadła do 64 kg. Czy wynikiem tego mogły być leki??
Po badaniu TK okazało się że narządy wewnętrzne są bez zmian. Jedyna nieprawidłowość to zgrubienie na jelicie grubym. Podczas kolonoskopii wycięto mu guzek, który okazał się niegroźny. Potem miał gastroskopie, która wykazała jakieś mało znaczące bakterie w żołądku. Tata został wypisany ze szpitala z wodobrzuszem!!!
Mama szukając jakiejkolwiek pomocy odwiedziła z tatą kardiologów, pulmonologów, gastrologów. Żaden z nich nie znalazł przyczyny wodobrzusza.
Wreszcie zlitował się nad tatą Wojewódzki Szpital w Lublinie.
Zaczęto mu powtarzać wszystkie badania: kolonoskopia – nic nie wykazała, gastroskopia – nic nie wykazała. Unormowano mu serce gdyż stwierdzono nierytmiczne bicie. Prześwietlenie płuc – nic nie wykazały. Nie jestem pewna czy miał TK płuc czy jakiegoś rodzaju USG płuc - nadal nie zostało nic wykryte.
Markery wyszły ujemne, a w żadnych narządach nie zauważono zmian.
Chirurdzy zaczęli się zastanawiać nad otwarciem taty ale w końcu zdecydowali się na laparoskopię.
Chirurg po laparoskopii powiedział mamie: że tata ma nowotwór, że otrzewna jest praktycznie cała „zalepiona”, i nie da się tego operować, że został usunięty cały płyn, był on produkowany w nadmiarze przez otrzewną, która w ten sposób broniła się przed zachodzącymi w niej zmianami, że został pobrany wycinek do badania histopatologicznego, na którego wyniki nadal czekamy.
Tata po 2 dniach od laparoskopii został wypisany do domu, gdzie przybrał na wadze około 2 kg. Nie wydaje mi się że jest to kwestia „nabierania” wodobrzusza gdyż widać na twarzy że nabiera ciała. Nie narzeka na brak apetytu. Jednak zaczyna narzekać na bóle brzucha. Twierdzi że zaczyna nabierać sił. Wczoraj nawet przeparkował samochód.
Odbierając dokumentację ze szpitala mama zobaczyła, że był brany do badania płyn z otrzewnej. Jego wynik jest taki: cellulae suspectae prodadiliter adenocarcinomatis, celluale mecotheliales reactivae, lymkhocyti, erytrocycie. Żaden lekarz nawet o tym nie wspomniał. Według mnie wyniki te można przetłumaczyć w następujący sposób: komórki podejrzane prawdopodobnie gruczolakoraka, komórki nabłonka surowiczego odczynowe, limfocyty, krwinki czerwone.
Nie byłam w stanie przekazać tego mamie. Jestem świadoma że może być naprawdę źle, że tata może nas opuścić w ciągu kilku najbliższych miesięcy….

Wiem, że pytania powinnam pewnie kierować do lekarzy i fachowców ale wy może cokolwiek podpowiecie.
Moje pytania to:
1. lekarz stwierdził, że obecny stan mojego taty na pewno nie ma nic wspólnego z przebytą operacją na przepuklinę. Ale czy już wtedy nie powinny być widoczne jakieś zmiany? Nowotwór aż tak szybko niszczy organizm?
2. Jakie są nowotwory pierwotne otrzewnej? Na polskich stronach internetowych jest naprawdę mało na ten temat.
3. Jeśli jest to nowotwór złośliwy wtórny to według tego co poczytałam jest to stadium terminalne choroby, tak? Więc czemu nie widać żadnych zmian w innych organach i czemu markery wychodzą ujemne?

Serdecznie dziękuję za jakiekolwiek zwrócenie uwagi na mój temat.

pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group