Znalezionych wyników: 2

misia79x,
A dlaczego twierdzisz, że słabo się znieczulasz?
Ketonal nic Ci nie da, lepszy byłby jakiś lek uspokajający jeśli tak się obawiasz biopsji.

A najlepiej jutro powiedzieć o swoich obawach lekarzowi, zawsze można zwiększyć dawkę znieczulenia miejscowego.

Poradzisz sobie, spokojnie. Trzymam kciuki.

misia79x,
gaba napisała Ci wszystko super konkretnie.
Ja mogę tylko powtórzyć:
skoro wskazanie lekarza to Birads 4a to znaczy, że trzeba tę biopsję zrobić i jednoznacznie określić charakter zmian w piersi.
Jeżeli to gruczolakowłókniaki to super, będziesz wtedy i tak musiała regularnie obserwować i kontrolować piersi w usg. Jak każda z nas.

A jeżeli wyjdzie coś podejrzanego to wtedy im szybciej wiadomo co, tym lepiej. Lepiej bo łatwiej jest decydować o postępowaniu.
Nie od razu musi być zmiana złośliwa, ale np. mogą być tylko ogniska komórek atypowych. Wczesne wyłapanie jakiejkolwiek nieprawidłowości zawsze daje możliwość spokojnego zaplanowania odpowiedniej metody leczenia.