1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Operacyjny rak w ogonie trzustki - odległy termin |
missy
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7147
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-08-15, 18:39 Temat: Operacyjny rak w ogonie trzustki - odległy termin |
Katrin_,
Dopytam tylko dlaczego PET ma wpisane zlecenie na wykluczenie przerzutów w układzie kostnym? Coś niepokoiło lekarzy w tej kwestii czy to tak „dla porządku” bo coś trzeba bylo wpisać, żeby badanie poszło?
Pisałaś wcześniej o dolegliwościach u Mamy w postaci zlewnych potów, kołatania serca- czy ustąpiły? Być może mają one związek z jakimiś zaburzenia pracy trzustki albo żołądka czyli nagłym uwolnieniem pewnej ilości insuliny do krwi co powoduje taką ”uderzeniową” hipoglikemię.
Po operacjach w tej lokalizacji co u Mamy może się ujawniać właśnie tzw. zespół poposiłkowy.
Czy rozmawiałyście o tych dolegliwościach z lekarzem?
Co do leczenia analogami somatostatyny to jest ono refundowane - z tym, że to leczenie przewiduje się dla choroby przerzutowej, w której nie ma możliwości zastosowania leczenia chirurgicznego. No i dodatkowo analogami leczy się nowotwory hormonalnie czynne, które dają wyraźne, uporczywe objawy kliniczne spowodowane wydzielaniem różnych hormonów. |
Temat: Operacyjny rak w ogonie trzustki - odległy termin |
missy
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7147
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2020-05-18, 17:24 Temat: Operacyjny rak w ogonie trzustki - odległy termin |
Witaj na forum Katrin_.
Pakiet onkologiczny zakładał, że od podejrzenia nowotworu do rozpoczęcia leczenia powinno minąć nie więcej niż 9 tygodni. Czyli w praktyce bywa różnie - u Was termin po 20 czerwca to byłby trochę ponad 9 tygodni czyli jeszcze taka jakby „norma”.
Niemniej rozumiem oczywiście w pełni Wasz wielki niepokój i chęć przyspieszenia procedur. Te zależą od konkretnego ośrodka. Pamiętaj, że rejonizacja Was nie obowiązuje i można szukać szybszych terminów w innych miejscach. Z tym, że problemem bywa wystawiona już w konkretnym miejscu karta DiLO. Jest ona taką kotwicą wiążącą pacjenta z danym ośrodkiem i jej zamknięcie a następnie wystawienie gdzie indziej z pewnością zabierze czas.
Na własną rękę można i często warto robić komercyjnie badania obrazowe typu usg, tomografia czy rezonans, ale leczenia poza NFZ Ci nie polecę - zwłaszcza w sytuacji gdy leczenie chirurgiczne z dużym prawdopodobieństwem wymaga dalszego leczenia systemowego a następnie ustalonego rytmu kontroli. Placówki komercyjne operują ( i to też nie wszystko), ale potem pacjent jest pozostawiony sam sobie czyli poza ścieżką pełnej opieki onkologicznej, jest takim pacjentem bez właściwego statusu onkologicznego.
Dlatego jedyne co mogę Ci ewentualnie podpowiedzieć to rozejrzenie się po innych ośrodkach onkologicznych i dopytanie o dostępne terminy w klinikach chirurgii onkologicznej - z zaznaczeniem, że pacjentka ma postawione rozpoznanie, ma kartę DiLO i czeka na wynik rezonansu.
A jak w ogóle doszło do wykonania EUS? Było wcześniej robione jakieś badanie obrazowe? |
|
|