1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-07-24, 12:46 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
|
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-11-20, 22:34 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
A ja wierzę, że wynika.Nie jestem osobą jakąś nawiedzoną, ale znam przypadki gdzie lekarz powiedział cytuję albo podamy chemię i zobaczymy co będzie, wspomnę , że chory miał bardzo złe wyniki, miał zespół żyły głównej, - albo się udusi, noi chory zmarł po chemii.To jest pomoc ze strony lekarzy?Następne ciocia chora na raka(sprawy kobiece), cierpała, mimo podanej morfiny, też zmarła.Wspomnę, że była przy niej synowa , która jest lekarzem. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. W końcu środki przestaja działać bo ile można ich podać. I co nam pozostaje? |
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-11-20, 13:39 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
Chyba tego nikt nie jest w stanie ci powiedzieć. Nie zadreczaj sie tak. Myslę, że jesli tata rozmawia o śmierci, to raczej ma takie przeczucia. Teraz jest ważne , żeby nie cierpiał. Bądz przy nim, trzymaj za rękę, rozmawiaj, może powspominaj jakieś wspaniałe chwile, niech nie myśli o chorobie, teraz ważnie jest to by był blisko osób , które kocha, które go wspierają i jest przy nich bezpieczny.Nie myśl o świętach. Nie myśl czy będzie cierpiał. Wiem, że to łatwo sie tak pisze, ale ty jesteś teraz tacie bardzo potrzebna. Dużo siły wam życzę.Pozdrawiam. |
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-11-19, 12:56 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
Przykro mi. Pozostaje się modlić, żeby tata nie cierpiał. Ta choroba jest straszna, dzisiaj dobrze a jutro...Ja tez sie strasznie boję.Moja teściowa ma wizytę przed świętami, ostatnie były straszne , a te -niewiadomo co będzie. Ale po tylu miesiącach walki, wydaje mi się, że wszystko w ręcach Boga. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co nas czeka, byle tylko nie cierpieć.Wiesz tak sobie myśle, mogła bym ją zmusić , zawieść do lekarza szybciej, ale tak naprawdę nie wiem co lepsze. Mama nie chce wcześniej jechać. Ale gdyby, i wyszło by coś nie tak, to niewiem jak bym to przyjeła. Czy nie miała by do mnie żalu , chodzi mi o następną chemię, leczenie. Czy to by jej nie pomogło odejść szybciej. Mam taki mętlik w głowie.
Chciały byśmy dobrze dla naszych bliskich, ale tak naprawdę nie wiemy jak pomóc. I chyba ta nasza medycyna nie jest do końca taka pomocna. Nie chcę , żeby ktoś zrozumiał mnie zle, ale przez tyle lat walki z tą chrobą nie ma tak naprawdę lekarstwa na nią. |
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-09-06, 17:08 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
Jakie to dziwne,jeden po naświetlaniach nie odczuwa dolegliwości ,a drugi cierpi.
Trzymajcie sie.Pozdrawiam. |
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-08-14, 21:03 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
Chemia jak i radioterapia pomaga,ale na co inne szkodzi.Oslabia zdecydowanie.Coca cola czy pepsi zdecydowanie bym odstawiła.To nic dobrego,czasami wlewam do szklanki i czyszczę nią bizuterię ,to nawet pomaga.Dużo siły ci życzę bo to teraz będzie potrzebne. |
Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
misiak
Odpowiedzi: 241
Wyświetleń: 83638
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-08-13, 12:04 Temat: prośba o pomoc w określeniu powagi sytuacji |
Ten syrpo megalia jest naprawdę dobry.Umojej mamy do dzisiaj jest brak apetytu.Może nie wygląda tak to bardzo strasznie,ale do tej pory uwielbiała gotowane mięso,dzisiaj nie moze na nie patrzeć.Jadła ze smakiem pomidory-teraz nie może.Podjadała smakołyki-teraz nie.Tak to już jest.Trzeba kontrolować wyniki krwi itd,może w nich byc przyczyna braku apetytu.Anemia np.Unas jakis czas tak było.Mama slaba,nie jadła.Zawiozłam ja na badania a tam słaba hb.Trzeba było podac krew.Smaki się zmieniają, niestety i nie wiadomo co my mamy gotować.Mama najlepiej zajada zupy,to jeszcze może. |
|
|