Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-09, 21:25 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
Dziękuję bardzo za wszystko! W czwartek idę do swojego ginekologa z wynikami. Dam znać jakie będą dalsze nasze kroki. |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-08, 20:18 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
markery wyszły dobrze CA125-13.76 U/mL <=35
CEA-0,793 ng/mL
Razem jest lepiej sama ciężko bym miała to wszystko udźwignąć. Mój mąż jest prawdziwym skarbem Niestety on też ma złe wyniki jeśli chodzi o nasienie. jest za mało plemników ma 1.5mln. , a norma jest20mln. Z takimi wynikami kwalifikujemy się tylko do in-vitro ,ale to dużo kosztuje i nie jest nas na to stać. Wspomniane było to ,że markery to tylko jedno z badań na nowotwór ,Czy jeszcze jakieś powinnam mieć przeprowadzone oprócz markerów i histopato? Chciałabym dodać ,że mam obciążenie genetyczne,gdyż mój dziadek z taty strony zmarł na nowotwór złośliwy wątroby w wieku 52lat. A z mamy strony Babci siostra rodzona zmarła na nowotwór złośliwy piersi.DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO. Naprawdę mi pomagasz Mój lekarz troszkę owija w bawełnę bo widział moją reakcję na ten temat,że mam usunięty jajowód. Wtedy zawalił się mój świat,bo strasznie chcieliśmy mieć nasze dzieciątko. A po histopato nawet już nie marzyliśmy o tym.Ale mój lekarz nas uspokoił troszkę.Wiem że ze mną musi być ok i u męża trochę lepiej to bedzie dobrze. znów się rozpisałam ,ale bardzo mi to pomaga.
[ Dodano: 2012-10-08, 21:23 ]
Mój ginekolog mnie operował, także zna sprawę od "środka" Jest super specjalistą bardzo mu jestem wdzięczna. ale mógłby nazywać" rzeczy po imieniu". Jest strasznie delikatny w przekazywaniu diagnoz. |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-07, 21:51 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
Mój lekarz też jest w ciężkim szoku, podejrzewał nowotwór po pierwszym USG, ale markery mi wyszły w normie, po operacji był prawie pewien że to była tylko torbiel. usunięty mam jajowód, jajniki są jak najbardziej prawidłowe. macica też i lewy jajowód. tak mi powiedział lekarz po operacji. nie miałam laparoskopi tylko normalnie mnie otwierali. Niestety nie mam dzieci i tylko z tego powodu udałam się do lekarza, bo staraliśmy się z mężem i nie wychodziło. A teraz jestem po operacji miałam nowotwór, moje szanse na macieżyństwo zmniejszyły się o conajmniej 50%, a mój mąż jest praktycznie bezpłodny i dopiero zaczeliśmy u niego leczenie. Ciężko mi bo to wszystko spadło na nas w ciągu ostatnich 2miesięcy.Jego wyniki odbierałam w naszą pierwszą rocznicę ślubu. to była masakra wcześniej była moja diagnoza tydzień . po tym operacja. pużniej informacja że mam usunięty jajowód, a potem wynik histopato i normalnie załamka. A do tego nikt nie potrafi mi powiedzieć wprost że to nowotwór. Nawet mój lekarz. Za wszelką cene mnie uspokaja.Ale się wygadałam |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-07, 19:18 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
Czyli mi potrzebny mi onkolog? bo mój ginekolog robi mi jutro badania na markery i jak będe miała coś przekroczone to dopiero chce mnie skierować do instytutu onkologii w warszawie. |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-07, 15:24 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
Czy powinnam być skierowana na konsultacje z onkologiem? |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-06, 21:23 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
PROSZĘ O POMOC. mój problem opisałam dokładnie w temacie guz jajowodu. a do tej pory nikt mi nic nie napisał. NIe wiem co mam robić ja mam dopiero24 lata
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-10-06, 22:58 ]
Posty scalone.
Wskazówka: posty dodawane w ciągu 24h od napisania poprzedniego posta, będącego ostatnim w wątku, nie wyświetlają się jako posty nieczytane.
Mała prośba: nie zawsze jesteśmy w stanie odpisać tak szybko, jak i my i Wy byście chcieli - nie pozwala nam na to czasem praca, rodzina lub inne obowiązki bądź też wyjazdy. Będziemy więc wdzięczni za wyrozumiałość, kiedy odpowiedzi nie pojawiają się od razu po napisaniu wiadomości. Od założenia wątku nie minęła jeszcze doba, postaraj się uspokoić i poczekaj
|
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-05, 23:39 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
mogę przepisać słowo w słowo wynik histopato.
[ Dodano: 2012-10-06, 09:34 ]
Mój wynik histopato:
ROZPOZNANIE KLINICZNE: torbiel jajowodowa prawa
CHARAKTER ZMIANY: pierwotna
ROZPOZNANIE:
Surowiczy guz o granicznym stopniu złośliwości częściowo przylegający do torbielowatego poszerzonego jajowodu. Powierzchnia guza gładka. Zmiana wycięta doszczętnie.
Opis makroskopowy:
Cienkościenna torbielowata zmiana 7x6x6 z fragmentem jajowodu 5x0.5 cm Na wyściółce torbieli widoczne liczne brodawkowate rozrosty śr. do 2 cm.
To wszystko co było zawarte w wyniku proszę o interpretację tego wyniku. i odpowiedz na moje pytania zawarte w pierwszej wiadomości
[ Dodano: 2012-10-06, 09:36 ]
Czy może mi ktoś pomóc? |
Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
megi
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 8884
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-10-05, 23:08 Temat: Guz graniczny surowiczy jajowodu |
Mam 24 lata.
wycięto mi jajowód prawy wraz z guzem i torbielą.
Na wyniku histopato.wyszło że to był surowiczy guz o granicznym stopniu złośliwości. czy to jest nowotwór?
Guz wraz z torbielą i jajowodem został doszczętnie wycięty, jestem prawie miesiąc po operacji i na usg jest ok.
i wszystkie pozostałe narządy też są ok.
proszę o jakieś info czy mam się bać. Czy potrzebna mi jest konsultacja z onkologiem.
Miałam robione badania przed operacją na markery nowotworowe i wszystko było w normie.
teraz ginekolog mi zlecił to samo badanie, bedę je miała w poniedziałek. Boje sie co wyjdzie. |
|