1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2018-01-26, 22:07 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Przyjmij najszersze wyrazy współczucia, bardzo mi przykro
Dużo sił Ci życzę bo jeszcze nie jeden smutny dzień przed Tobą. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2018-01-12, 22:42 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl napisał/a: | Nie myślałam ,że rak bez bólu jest możliwy . Czy może dopiero się zacznie??? |
Jest możliwy, choć to rzadsze przypadki, że nie boli, parę osób na forum też o tym pisało, że Ich bliscy nie odczuwali bólu. Też nie wiemy czy będzie tak cały czas bo ból może sie pojawić ale nie musisz się tym martwić w hospicjum świetnie sobie z tym poradzą i mama na pewno nie będzie cierpiała.
pozdrawiam |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2018-01-03, 21:17 Temat: nie wiem co robic |
bzyku_1986@o2.pl,
Zapewne różne są hospicja, zapewne różni ludzie w nich pracują ale powiem jakie ja mam doświadczenia. W tych hospicjach, w których ja miałam styczność pracowało a właściwe wykonywało swoją pracę za darmo albo marne grosze ogromne ilości wolontariuszy, którzy byli w hospicjach non stop i zapewniam, że nikt nie został bez jedzenia, bez picia, czy innych czynności opiekuńczych lub nawet rozrywkowych (czytanie, rozmowa, czy potrzymanie za rękę.....).Nie można wszystkiego uogólniać i proszę nie "łapać za słówka". Żeby nie było tak kolorowo bzyku_1986@o2.pl, to miałam również styczność z panem pracującym w hospicjum, który tak strasznie trzaskał drzwiami, darł się, bo nie mówił, co chwilę z ogromną siłą otwierał drzwi i przerywał odchodzenie osobie, która w tym momencie żegnała się z tym światem i zwrócenie panu uwagi nie przyniosło żadnego skutku, oczywiście do czasu.....
Uważam, że nie jest to miejsce na takie przepychanki słowne, to watek izabelaxl i Jej "kącik" do wypisania się i uzyskania merytorycznych odpowiedzi a nie przepychanki słowne nie na temat.
Proponuję skończyć ten temat, bo nic nie wnosi pożytecznego.
pozdrawiam |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-31, 18:56 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Musisz się nastawić, że takie zachowania bardzo często mają miejsce w tej chorobie, trzeba mieć dużo cierpliwości żeby opiekować się tak ciężko chorymi ale idzie Ci dobrze choć wiem ile Cię to kosztuje zdrowia psychicznego.
pozdrawiam |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-30, 23:43 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
To nie jakaś złośliwość teściowej, że wypluwa, że nie współpracuje, że jest złośliwa, to wszystko choroba, robiąc Tobie na przekór, tak to nazwijmy teściowa jest tego nieświadoma, chce coś a za chwile Jej się odwidzi i robi to nieświadomie, nie chce, nie może i zachowuje się tak a nie inaczej. Niestety w tej chorobie tak jest, są dni lepsze, bardziej świadome, prawie normalne a na drugi dzień/za chwilę wszystko się zmienia diametralnie i jest źle, trudno aż wywołuje to w nas i płacz i złość. To normalne, że będziesz wiele razy miała zmiany nastrojów, będziesz zła na teściową, będziesz płakała, będziesz gotowa Ją "udusić", to nasza bezsilność, nasze osłabienie sytuacją, nasza niemoc, wyczerpanie powodują takie zmiany nastrojów. Nie rób sobie z tego powodu wyrzutów, to jest normalny stan, wszyscy przez to przechodziliśmy/przechodzimy, czasami cierpliwość się kończy żeby za chwilę znowu powróciła.
izabelaxl napisał/a: | i skoro sobie radzimy to żeby była z nami. |
Oczywiście, że chory woli być w znanym dla siebie miejscu, wśród swoich bliskich, czuje się wtedy bezpiecznie i dlatego tak Ci to pielęgniarka powiedziała ale nie zawsze mamy siły i możliwości opiekowania się chorym więc jeśli oddajemy do hospicjum stacjonarnego też nie należy za to nikogo winić. Nikt nie ma prawa oceniać postępowania innych bo nie jest w danej sytuacji i nie należy przejmować się opiniami innych to nasze osobiste wybory i zawsze są one trudne.
Trzymaj się dziewczyno. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-26, 20:05 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Taki sposób jaki ja dostałam od pielęgniarek z hospicjum bo też moja chora zrywała. Zakładasz dłuższą koszulę nocną i wiążesz jej końce w supeł w kroku, tak żeby powstały spodenki, tylko nie ściskaj muszą być nogi swobodne ale nie ma opcji żeby chora rozwiązała ten supeł i zdjęła pieluchę.
Trzymaj się, wiem, że jest ciężko, wytrzymaj, nie jest to łatwe zadanie ale tłumacz sobie, że bez Ciebie taka chora osoba jest zupełnie bezbronna. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-22, 22:37 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl napisał/a: | Może dam rade do tego czasu |
Dasz na pewno, człowiek jak musi to potrafi wszystko, nawet nie wie skąd do niego przychodzą te siły.
izabelaxl napisał/a: | Jutro kupie w aptece takie rękawice jednorazowe może będzie łatwiej niż gąbką |
To już jak wolisz ale gąbką spokojnie myjesz całe ciało. Miska koło siebie i gąbką myjesz, możesz też stosować mokre chusteczki.
izabelaxl napisał/a: | najgorsze miejsca intymne . |
I do tego musisz się przygotować bo za chwilę może być pampers lub już jest (nie wiem) i trzeba go zmieniać, trzeba za każdym razem umyć, pilnować, żeby nie tworzyły się odparzenia, odleżyny.
Nie są to łatwe czynności ale szybko się wpada w rutynę i nie myślisz co myjesz tylko robisz to bo wiesz, że musisz pomóc chorej osobie, która zdana jest na Ciebie.
Trzymaj się, dasz radę na pewno. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-22, 02:37 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Ty nie myśl co mówią czy myślą inni, to Ty masz problem, to Wasze kłopoty i nikt nie ma prawa oceniać Twojego postępowania, robisz to co uważasz za słuszne i to co w Twojej ocenie jest najlepsze dla pacjenta i tak do tego podchodź.
O świętach nie myśl, też mam zła sytuację i święta wyrzuciłam w tym roku z kalendarza, przejdą gdzieś obok, są nieistotne jeśli ktoś z bliskich choruje poważnie.
Dużo sił Ci życzę. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-20, 20:20 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Ty sobie nie rób dziewczyno wyrzutów, że czegoś nie potrafisz, czegoś się boisz, masz do tego prawo. Nie każdy ma na tyle siły psychicznej żeby opiekować się tak bardzo chorą osobą, nie każdy potrafi opatrzyć rany, pielęgnować odleżyny, czy nawet podać pić czy jeść, to jest zwyczajny strach/lęk przed tym żeby nie zrobić choremu krzywdy.
izabelaxl napisał/a: | Potwór ze mnie |
Absolutnie nie, boisz się opieki, boisz się śmierci bo nie chcesz wyrządzić krzywdy bo nie wiesz jak będzie wyglądało odchodzenie i czy będziesz w tym momencie umiała odpowiednio postąpić. To nie znaczy, że jesteś potworem nie masz na tyle siły psychicznej, żeby to przejść. Teściowa jest w szpitalu zaopiekowana a Ty spokojniejsza tylko pamiętaj, że w każdej chwili mogą pacjentkę wypisać i musisz mieć plan awaryjny.
Dużo sił Ci życzę. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-20, 18:08 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
niestety może to być bliski koniec, takie pobudzenie, pacjent coś chce a nie wie co albo próbuje wstawać choć brak mu sił. Może też być, że teściowa czuje jakiś dyskomfort, jakieś parcia, nie ból ale dyskomfort i dlatego chce do toalety. Na ile mogą na pewno w szpitalu pomogą ale stan teściowej jest bardzo poważny.
Bardzo przykro się patrzy na takie cierpienie, zachowanie i ta bezsilność rodziny, która chciałaby pomóc a już niewiele można. Bądźcie razem bo tego czasu może już być mało, nich teściowa wie/czuje, że jesteście i że jest dla Was ważna.
|
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-19, 20:38 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Musicie przygotować się na wszystko. Owszem może kroplówki, trochę wyrównają brakujące parametry ale to tylko może i nie wiadomo na jak długo. To co opisujesz wygląda na bardzo poważny stan i może się stać to najgorsze, przykro mi i chcę się mylić.
Trzymajcie się. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-18, 17:25 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl,
Może teściowa już nie może przełykać wtedy z jedzeniem ostrożnie bo może się zachłysnąć i może trzeba zmienić podawanie leków na podawanie podskórne, porozmawiajcie o tym jak przyjdzie lekarz z hospicjum.
izabelaxl napisał/a: | ale przecież ona nam umrze z głodu |
umrze z choroby, tak ta choroba postępuje, że pacjent w pewnym momencie traci siły do jedzenia, traci apetyt bo wyłączają się poszczególne organy, organizm nie trawi, nie ma chęci na jedzenie, nie zmusza się już pacjenta do jedzenia.
izabelaxl napisał/a: | Jak się załatwia hospicjum stacjonarne ? Czy oni mają jakiś transport ? |
Lekarz prowadzący, lekarz rodzinny musi wypisać skierowanie do Hospicjum stacjonarnego, zanosicie do hospicjum takie skierowanie i czeka się na miejsce, ile?, różnie wiadomo od czego to jest zależne.
Nie wiem czy każde hospicjum ma transport ale przynajmniej te które ja znam mają swoją karetkę do przewozu chorych.
izabelaxl, przykre to co napiszę ale Twoja teściowa najprawdopodobniej zbliża się już do końca swojej drogi, tak to wygląda po Twoich opisach ale zobaczymy stan teściowej oceni lekarz hospicyjny. Na pewno warto poświęcić czas teściowej, być razem, kochać, rozpieszczać, nich wie i czuje, że jest Wam bliska.
pozdrawiam i dużo sił. |
Temat: nie wiem co robic |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 28225
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-12-17, 21:21 Temat: nie wiem co robic |
izabelaxl napisał/a: | Byłam po receptę u internisty na plastry ale mówi ,żę nie może dać bo to silny lek i żeby brała tramal . |
Potwierdzam, może wypisać.
Załatw jak najszybciej skierowanie do Hospicjum i oni nie będą robić problemów z leczeniem objawowym, bez hospicjum trudno przetrwać tą chorobę i pacjentowi i rodzinie.
pozdrawiam i sił życzę. |
|
|