Autor |
Wiadomość |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-11-03, 13:34 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | To było bardzo trudne doświadczenie pełne strachu i tej niepewności. Nikomu nie życzę. Przez ten czas jestem szczuplejsza o 2 rozmiary i zgubilam połowę włosów. Te nieprzespane noce |
Kochana anstr, wszyscy bez wyjątku na tym forum przeszliśmy dokładnie to samo co Ty, tylko większość z nas niestety nie miała tego szczęścia co Wy.
Ja/My bardzo się cieszymy jeżeli historia zakończy się pozytywnie i jesteście tego przykładem i zapomnij o tym forum, zapomnij o traumie którą przeżyliście i cieszcie się teraz życiem, zdrowiem bo to najcenniejsze dary.
anstr napisał/a: | Poproszeni jeszcze o link nr konta do fundacji i znikam |
http://www.fundacja-onkol...i/cele-fundacji
pozdrawiam i dużo radości życzę. |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-11-02, 16:08 Temat: prosze o pomoc |
anstr,
Możecie otwierać szampana i świętować. Bardzo się ciesze razem z Wami.
Dużo zdrowia dla mamy, pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-30, 21:08 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Jeśli zmiana jest łagodna czy to już koniec tych wizyt, szpitali i lekarzy. |
Zależy czym ta zmiana jest, łagodna ale jaka. W naszym wypadku był to naczyniak, który jest zmianą łagodną ale niestety z tendencją do odnawiania się w tym samym miejscu i my jesteśmy pod opieką onkologa i robimy systematyczne badania z tym, że z roku na rok coraz rzadziej. Jak sama widzisz nie zawsze nawet jak łagodne można wyrzucić to z pamięci i omijać lekarzy.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-30, 20:22 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Zmiana niby miała być łagodna w badaniu srodopetacyjnym. A co będzie jak nie jest łagodna? |
anstr napisał/a: | Czy możliwa jest taka pomylka i to że lekarz nie ma pewności a mówi coś czego nie jest pewien? |
Pisałam Ci parokrotnie, że można się cieszyć czy płakać wtedy kiedy wynik jest na piśmie. Dopiero przebadanie całego materiału przez patologa daje nam gwarancję z czym dany pacjent się zmaga. Lekarz potrafi odróżnić zmianę łagodną od złośliwej i zazwyczaj to się potwierdza i tak jest ale czasami jak patolog rozłoży materiał, który otrzymał na czynniki pierwsze (czyli porozkraja, rozwali to wszystko, brzydko mówiąc) to mogą się znaleźć jakieś drobne komórki rakowe.
To, że Was wzywają na wizytę o niczym na razie nie świadczy i nie nakręcaj się niepotrzebnie. Może jest wszystko dobrze i lekarz chce Wam przekazać tą dobrą wiadomość jednocześnie chce obejrzeć mamę po operacji, może jest źle i jednak macie do czynienia z rakiem i trzeba leczyć mamę dalej.
Nic nie wymyślimy tylko trzeba się jeszcze trochę uzbroić w cierpliwość i poczekać na rozmowę z lekarzem.
Życzę Wam z całego serca żeby skończyło się wszystko pozytywnie i tylko niepotrzebnym stresem ale jak będzie nie wiem, pozdrawiam. |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-25, 07:23 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Mam pytanie czy po każdej operacji wycięcia guza wskazana jest chemioterapia pooperacyjna. |
Zależy od tego czy operacja była radykalna, czy wycięto wszystko, nie ma utkania raka w linii cięcia, zachowany jest odpowiedni margines cięcia i czy są/nie ma przerzutów w węzłach chłonnych. To wszystko będzie w wyniku hist.pat. i na tej podstawie lekarz ocenia czy pacjent jest leczony dalej, czyli chemioterapia czy jest tylko do obserwacji.
anstr napisał/a: | Czy umawiać mamie wizytę u onkologa a w międzyczasie czekać na wynik. |
Można, jak najbardziej, bo tam też są kolejki.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-11, 21:26 Temat: prosze o pomoc |
anstr,
Chodzi Ci o marker CEA, tak?
Tu wyjaśnienie:
Cytat: | Antygen karcinoembrionalny (CEA, antygen rakowo-płodowy) – norma ng/ml
U zdrowych, niepalących osób stężenie CEA wynosi poniżej 5,0 ng/ml, u osób palących tytoń jest wyższe, jednak zwykle nie przekracza 10 ng/ml.¹
Antygen karcinoembrionalny (CEA, antygen rakowo-płodowy) – interpretacja wyników badań
U osób dotąd zdrowych wzrost stężenia CEA sugeruje rozwój któregoś z wyżej wymienionych nowotworów (wysoki jego poziom stwierdza się bardzo często u chorych na raka jelita grubego). Należy zaznaczyć, że podniesiony poziom tego antygenu zwykle wskazuje na zaawansowany stopień rozwoju guza. Rzadko związany jest z obecnością małych zmian lub wczesnych przerzutów. Oznacza to, że u osób z niewielkimi zmianami nowotworowymi lub w początkowym stadium raka poziom CEA może być niewiele podwyższony lub nawet prawidłowy. To dlatego mierzenie poziomu antygenu CEA nie jest badaniem przesiewowym (skriningowym), czyli takim, które ma na celu wykrycie choroby we wczesnym stadium rozwoju, kiedy jeszcze nie występują żadne objawy.
Natomiast u osób, które zostały poddane operacyjnemu usunięciu guza, wzrost stężenia CEA może świadczyć o nawrocie nowotworu, przy czym poziomu CEA powinien wrócić do normy w ciągu 4 miesięcy po radykalnym zabiegu operacyjnym.
|
http://www.poradnikzdrowi...orma_37878.html
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-11, 21:13 Temat: prosze o pomoc |
A o jakie konkretnie markery Ci chodzi, bo może się nie zrozumiałyśmy? |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-11, 20:39 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Mam tylko takie pytanie jaki może być maksymalny czas który będziemy musiały czekać. |
Zazwyczaj jest to 2-3 tygodnie ale może się zdarzyć i dłużej. My z mężem na wynik hist.pat czekaliśmy ponad 6 długich tygodni, mam nadzieję, że u Was nie będzie to takie długie.
pozdrawiam
[ Dodano: 2017-10-11, 21:45 ]
nie zauważyłam kolejnego pytania
anstr napisał/a: | to że marker jest w normie to znaczy zeby się nie obawiać niczego. |
A wcześniej marker był podwyższony?
Tak do końca to nie można ufać tylko markerowi, to że jest podwyższony nie zawsze oznacza, że jest rak i na odwrót może być niski a rak jest. Jeśli jednak na początku leczenia poziom markera był wysoki to jak najbardziej należy to kontrolować i jak idzie do góry to należy szybko działać.
Sam marker nie jest jednak wyznacznikiem, że choroba wraca czy coś złego się dzieje, od tego są badania obrazowe.
anstr napisał/a: | jesli to głupie pytania to przepraszam |
Nie ma głupich pytań i nie masz za co przepraszać, każde pytanie jest dla Ciebie ważne a my jak będziemy umieli pomóc to pomożemy.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-30, 07:20 Temat: prosze o pomoc |
anstr,
Czy jest trochę wyższy czy trochę niższy nie ma znaczenia klinicznego bo tutaj marker jest cały czas w normie i to jest istotne.
anstr napisał/a: | Jesteśmy razem w domu dzieci się cieszą babcia wróciła. |
anstr napisał/a: | Jesteśmy bardzo zadowolone |
A my razem z Wami
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-29, 15:35 Temat: prosze o pomoc |
Kod Rozpoznania ICD10
J98.8 - Inne określone choroby układu oddechowego, czyli na razie nie wiemy co jest dokładnie.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-28, 17:03 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Czyli rozumiem ze to badanie jest 100 % wiarygodne a wynik hist to tylko formalnośc? |
Absolutnie nie. Jest duża szansa na to, że wynik lekarza po operacji potwierdzi się z wynikiem histopatologicznym ale tylko wynik histopatologiczny jest dla Was potwierdzeniem jaką chorobę miała mama. Musisz jeszcze trochę wstrzymać emocje i poczekać na końcowy wynik.
Szanse na pozytywne informacje macie.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-25, 15:54 Temat: prosze o pomoc |
anstr,
Widzisz, niepotrzebnie Ty i mama wzorowaliście się na innych pacjentach, nie można tak bo tylko był niepotrzebny stres.
Uff, mama już po operacji to bardzo dobra informacja.
anstr napisał/a: | Bardzo obolała i zmęczona ale to nic dziwnego. |
Dokładnie tak, operacja była poważna, teraz potrzeba czasu żeby mama doszła do siebie.
anstr napisał/a: | tarakochirurgiem powiedział że oni to oglądali i to nie był nowotwór. |
anstr napisał/a: | czy taka wiadomość od lekarza może być wiarygodna. |
Wiarygodna będzie informacja na piśmie po przebadaniu wyciętego płata i węzłów w badaniu histopatologicznym.
No ale jest szansa na to, że lekarz może mieć rację ponieważ takich operacji lekarze wykonują multum, zawsze oglądają dokładnie wycięty materiał i wnętrze pacjenta i przeważnie potrafią odróżnić jeśli coś jest rakiem a zmianą łagodną więc szanse macie jak widzę duże, bo lekarz ocenił zmianę na "nie rakową". Pamiętaj jednak, że medycyna to nie matematyka i wszystko jest możliwe. Poczekajcie z radością do ostatecznego wyniku.
Tak na marginesie u nas lekarz po operacji też wystawił prawidłową diagnozę więc znają się na rzeczy, to taka informacja dla podbudowania Waszej wiadomości.
Niech się mama regeneruje, pozdrawiam. |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-22, 19:17 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | chyba zaczelo do niej docierać ze to może nie być jakiś tam guzek do wycięcia i po wszystkim |
Każda operacja to już poważna sprawa, bez powodu nikt jej nie wykonuje. Druga sprawa to nic na razie nie wiadomo, guzek może być wszystkim i tym co najgorsze i mieć ten lepszy charakter.
Niech mama nie wzoruje się na innych, każdy pacjent to inna historia i w żadnym razie nie należy się porównywać.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-21, 19:27 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Ale strasznie się boję ze coś zostanie odwolane. Sama nie wiem co myslec |
Myśl o tym, że mama może być dzięki tej operacji zdrowa a przede wszystkim ma większe szanse. Staraj się myśleć pozytywnie, teraz masz mamę wspierać i mobilizować do walki a nie roztaczać czarnowidztwo. Jesteście na początku drogi a Ty już myślisz negatywnie, tak nie można, Twoja siła to siła Twojej mamy, pamiętaj o tym, mama na Ciebie na pewno liczy.
anstr napisał/a: | Wiem że tamta pani jest chora ma również cukrzycę i kłopoty z sercem może to jakieś przeciwwskazania. M |
Każdy pacjent to może podobna choroba ale jednak inna, każdy organizm inny, nie wzorujcie się na nikim.
Na pewno cukrzyca i kłopoty z sercem mają wpływ na operację. Poza tym operacja może zostać przełożona bo ktoś nagle z wypadku czy z zagrożeniem życia musi być pierwszy operowany, czasami pacjent ze stresu dostaje wysokiego ciśnienia, jakieś kłopoty z sercem i trzeba przenieść operację na inny dzień, różne są przypadki ale nie myśl o tym, wszystko się okaże jak mama będzie w szpitalu, już na to nie masz żadnego wpływu.
anstr napisał/a: | Czy mama !Biała zbadane tylko prawe płuco a co z lewym? |
Nie po prostu w prawym płucu są zmiany w lewym nic niepokojącego nie ma więc nie zostało opisane. Jest informacja
Cytat: | Poza tym miąższ płucny bez widocznych zmian ogniskowych............ Poza ty struktury śródpiersia zmian patologicznych nie wykazują. |
czyli ten wpis mówi o tym, że pozostała część płuc jest prawidłowa.
Zawsze się bada całe płuca.
pozdrawiam |
Temat: prosze o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 16675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-09-21, 17:37 Temat: prosze o pomoc |
anstr napisał/a: | Operacja będzie w Szczecinie |
Kiedy ma być ta operacja?
anstr napisał/a: | i czy jest możliwość aby zrobić go jakoś prywatnie czy to przyspieszy. ? |
Prywatnie to nie ma sensu. Po operacji z automatu wysyła się materiał do badań histopatologicznych. Na wynik czeka się 2-4 tygodnie.
anstr napisał/a: | Moja mama praktycznie od czerwca jeździ po szpitalach |
Na razie z badań, które u mamy wykonano nic nie wychodzi konkretnego. Ponieważ najprawdopodobniej dla lekarzy obraz mamy płuc jest niepokojący a wyniki nic nie wykazują operacja jest koniecznością. Po operacji i otrzymaniu wyniku pójdzie to już szybciej.
anstr napisał/a: | Jak przygotować się na przyjęcie do szpitala głównie chodzi mi o to o co pytać lekarzy |
Mama niech zabierze torbę ze wszystkimi potrzebnymi rzeczami, skierowanie, dowód, resztę wszystkie formalności zostaną załatwione podczas przyjmowania do szpitala, tam mama wypełni wszystkie dokumenty i może mieć rozmowę z lekarzem.
anstr napisał/a: | i co to jest ten bloczek parafinowy czy dostaniemy go po operacji a jak nie to czy mamy zgłosić że będziemy potrzebowali |
żaden bloczek parafinowy nie jest Wam do niczego potrzebny.
anstr napisał/a: | Czy może się tak zdążyć ze pomimo to że jesteśmy umówieniu na operację to po przyjęciu na oddział i po zrobieniu jakiś badań okaże się że operacja jest niemożliwa? |
Raczej operacja jest już zaplanowana i jest możliwa bo ktoś ją ustalił i uznał za możliwą po obejrzeniu mamy wyników. Nie wiem czy będą robione jakieś badania, na pewno z krwi, chyba, że tu będzie problem i nie wiem może RTG ale pewności nie mam, mogą lekarze bazować na tym TK co mama posiada (nie zapomnijcie zabrać wszystkich badań).
Operacja raczej powinna być tylko czy zakończy się sukcesem, nie wiem. Czasami bywa tak, że badania obrazowe swoje a jak otworzy się pacjenta okazuje się, że jest o wiele więcej zmian wtedy lekarze odstępują od operacji, pobierają tylko fragment do badań histopatologicznych. To jest ten najgorszy scenariusz ale bądźmy dobrej myśli.
pozdrawiam |
|