Autor |
Wiadomość |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-06-05, 06:48 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
Przyjmij najszersze wyrazy współczucia |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-29, 08:11 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw napisał/a: | .Mówi ,że nic go nie boli |
To najważniejsze. Nie powinien nikt tak cierpieć ale czasami to odchodzenie jest bardzo długie i ciężkie.
Trzymaj się i sił życzę. |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-24, 18:56 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw,
Trudno powiedzieć co to jest, określasz to jako guz, może przerzut.
Trzymaj się |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-19, 20:09 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw,
Musisz jeszcze wykrzesać trochę sił, na pewno jest Ci strasznie ciężko, ja i większość osób na tym forum przechodziliśmy to samo. Jest Ci trudno i powtarzam to zawsze, nie tak powinno wyglądać odchodzenie, to jest nieludzkie, niehumanitarne ale tak to wygląda, u jednych trwa to 2-3 dni u innych nawet do 2 tygodni.
Musisz się trzymać, bądź silny dla taty, żeby godnie i wśród najbliższych przeprowadzić Go na drugą stronę, bardzo współczuję. |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-19, 19:41 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
magda85 napisał/a: | Jakieś kroplówki Tata dostaje? |
Raczej kroplówki w taty stanie mogą przedłużać agonię, byłabym co do kroplówek na nie.
pozdrawiam |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-19, 18:59 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw,
Najprawdopodobniej tato ma silne serce dlatego odchodzenie trwa dłużej.
Przykra sytuacja, cierpienie taty i cierpienie Wasze.
Trzymaj się. |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-16, 19:48 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw napisał/a: | że ludzie czasem 2 tygodnie nie jedzą dziwne...co myślicie? |
Zapewne przykre słowa napiszę ale może tato już zbliża się do końca swojej drogi a wtedy jedzenie już nie jest istotne. Starajcie się choć picie zapewniać ale jak tato nie będzie chciał to też nie zmuszać, nawilżać wtedy tylko usta.
pozdrawiam |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-16, 12:32 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
zaniedbała napisał/a: | Niestety, jak każdy lek na jedno pomaga, na drugie szkodzi, a tym bardziej leki z tej grupy.
|
Zazwyczaj wszystkie leki na jedno pomagają na drugie szkodzą ale na pewnym etapie choroby chyba lepiej wybrać "otumanienie", przysypianie, niemoc niż cierpienie i "wycie" z bólu czy stwierdzenie bo "nie mogę z mamą/tatą porozmawiać gdyż leki powodują taki a nie inny stan. Całe życie starajmy się być, rozmawiać, szanować a jak pacjent zachoruje i cierpi niemiłosiernie, boi się choroby/śmierci, bólu to lepiej jak jest "otumaniony" lekami, przynajmniej nie cierpi i nie czuje strachu a przecież tego wszyscy chcemy.
pozdrawiam |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-15, 22:46 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw napisał/a: | Ale na zwykłą logike jak można tyle nie jeść |
Można, jak chory zbliża się do końca swojej drogi to już nie może i nie chce jeść.
pozdrawiam i dużo sił życzę. |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-15, 15:12 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw,
Nie zmuszajcie do jedzenia, do wędrówek po toaletach, może lepszy już będzie pampers albo pieluchomajtki.
Sił życzę. |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-10, 09:58 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw,
To lekarz ocenia czy pacjent się nadaje na leczenie, druga sprawa bardzo ważna czy pacjent chce się leczyć.
Radioterapia ma na celu zlikwidować bóle przy przerzutach do kości, jest bardzo pomocna i wielu chorych odczuwa ulgę, pozbywa się bólu. Przerzuty do kości są bardzo bolesne, mogą powodować złamania, lekarz chce zatem pomóc.
Jeżeli uważacie, że tato nie nadaje się do takiego leczenia i tato też uważa, że nie ma na to już siły to oczywiście można z tego zrezygnować, nic na siłę. Ważne jest i chyba najważniejsze żeby pacjent nie cierpiał i nie "mordowanie" pacjenta kolejnymi terapiami, które nie przyniosą efektów a tylko dostarczą dodatkowego cierpienia.
Porozmawiajcie z lekarzem czy widzi sens kolejnego naświetlania, na pewno powie szczerze swoje zdanie.
pozdrawiam |
Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
marzena66
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 21211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-05-07, 17:59 Temat: Drobnokomórkowy Rak Płuca |
damianw,
Jakiego tato ma raka płuc?
Niestety są przerzuty do wątroby i do kośćca, choroba mimo chemio i radioterapii postępuje. IV stopień zaawansowania choroby jak wiesz nie rokuje niestety dobrze i zachowanie taty jest wynikiem postępu choroby, osłabienia, niemocy, to powoduje, że jest nerwowy, może być agresywny, w wielu wypadkach nasi chorzy tacy bywają.
Zapewne wiele razy możesz usłyszeć od taty jakąś złość czy agresję, nie róbcie nic na siłę, to co tato może i chce niech robi sam, nawet jak jest to już nieudolne ale tato chce na swój sposób walczyć i być samowystarczalny, trzeba dać tacie szansę. Przyjdzie raczej na pewno moment i to może już być bardzo szybko, że tato się położy i nie da rady wstać.
Staraj się nie denerwować taty zachowaniem bo tak już raczej będzie i lepiej się na to z góry nastawić.
Czy tato nie ma żadnych dolegliwości bólowych, bo nie widzę w wypisach żadnych leków przeciwbólowych, chyba, ze przeoczyłam?
Jeżeli widzicie, że tato jest mocno agresywny, ciężko z Jego psychikę to można poprosić lekarza o jakieś leki uspokajające dla taty bo i tacie z takim własnym stanem zapewne nie jest dobrze.
pozdrawiam |
|