1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 15
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-20, 18:31   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990 napisał/a:
Podobno czas leczy rany a u mnie to chyba działa na odwrót.

Nie działa na odwrót tylko każdy przeżywa żałobę po swojemu, u każdego ten czas jest różny. Teraz jest taki trudny czas/ święta więc wspomnienia wracają i jest nam źle.

Przyjdzie kiedyś moment, że się uśmiechniesz ale widocznie potrzebujesz tego czasu więcej. Jak nie możesz sobie poradzić zawsze można skorzystać z pomocy psychologa, nie każdy sam potrafi się uporać z jakimś nieszczęściem.

Mocno przytulam i życzę Ci, żebyś nabrała sił i życie stało się dla Ciebie bardziej kolorowe :tull:
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-01-06, 10:58   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990 napisał/a:
boje się, że ta łza to nie była łza ulgi tylko rozpaczy :( cały czas o tym myślę :(

Gosiu nie dowiesz się już czy była to łza cierpienia czy łza szczęścia, że wreszcie mama poczuła ulgę i błogi stan, nie myśl o tym, nic to nie zmieni, jaka by ta łza nie była wmawiaj sobie, że była to łza miłości, Waszej wspólnej. Mama teraz jest w lepszym świecie bez cierpienia, czy w to wierzymy czy też nie ale chcemy tak myśleć i to niech Cię trzyma w pionie, patrzy na Ciebie, jest Twoim Aniołem i nie chce żebyś cierpiała.

Mocno Cię tulę :/pociesza:/
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-28, 19:02   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
Gosiu,

Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia ::rose::
Strasznie mi przykro, jesteś cudowną córką i przeprowadziłaś mamę na drugą stronę ze świadomością ogromnej Twojej miłości jak i zadbałaś o to, żeby mama nie czuła lęku, byłaś z Nią.
Niech mama odpoczywa po tej męczącej drodze ::rose::

:/pociesza:/ trzymaj się dziewczyno i dużo sił.
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-27, 19:34   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990,

Nie myśl o tym, że mamę otumaniasz morfiną, dzięki temu mama nie cierpi. To wszystko co obserwujesz u mamy budzi w Tobie ogromy lęk i wygląda strasznie ale właśnie dzięki tej morfinie mama nie odczuwa ciężkiego oddechu, bólu, cierpienia i lęku.

Gosiu, mama już odchodzi, bardzo mi przykro, teraz bądźcie z Nią.
:tull:
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-10-05, 21:58   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
:okok"
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-10-01, 22:32   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990,

Pod opiekę hospicjum podlegają pacjenci z chorobą nowotworową którzy leczeni są paliatywnie lub zakończono już u nich leczenie.

Jeżeli stan mamy jest dobry to tylko należy się cieszyć i oby trwał jak najdłużej ale nigdy nie wiadomo kiedy może przyjść spadek i lepiej mieć w Nich zabezpieczenie. Najwyżej się umówicie, że wizyty nie muszą być tak często a jak będą pilnie potrzebni to po prostu zadzwonisz, z Nimi można się dogadać :)

pozdrawiam
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-21, 07:11   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990,

Na pewno już wiesz wiele na temat choroby mamy, długo i z troska się Nią opiekujesz i szybko reagujesz na to co się dzieje, więc wiedza Twoja jest zapewne duża. Czasami niestety sytuacja zmusza nas żebyśmy szybko nauczyli się czegoś nowego, choć niekoniecznie ten temat chcielibyśmy przyswajać.

Rzeczywiście "duża ilość płynu" - pojęcie względne, powinno być określone ile? bo dla jednego to dużo dla długiego niekoniecznie. I tak wiemy, że jakaś większa ilość płynu nie jest czymś dobrym i świadczy o stanie chorobowym.

pozdrawiam
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-20, 23:40   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990 napisał/a:
Lekarka prowadząca mamy powtarza, że ma się nie poddawać


I słusznie, do końca walczymy póki są możliwości i póki stan na to pozwala, poddanie się to już jest pewien koniec.

gosia1990 napisał/a:
że pojawiło się dużo płynu w prawym płucu - co to wogóle znaczy

najprawdopodobniej jest to wynik postepu choroby.
gosia1990 napisał/a:
lekarz powiedział, że jeżeli będa duszności to płyn odciągną.

Zazwyczaj tak się postępuje, jak jest płynu dużo to wtedy są kłopoty z oddychaniem
i wskazane, żeby go odciągnąć, tylko ten płyn może za jakiś moment znowu się pojawić
pozdrawiam
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-20, 18:28   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
Ola Olka napisał/a:
Wiem że to może być tylko przedłużanie czasu, ale zawsze lepiej go mieć niż nie.


Tu do końca się nie zgadzam. Można przedłużać ten czas ale tylko wtedy kiedy nasz chory w miarę dobrze się czuje, nie "mordują" go dolegliwości czy to bólowe czy też inne. Lepiej żyć krócej ale w dobrej jakości życia niż podłużać na siłę cierpienie.


Gosiu, moja wypowiedź nie dotyczy Twojej mamy tylko jest ogólna.

To oczywiście moje zdanie, na podstawie moich doświadczeń z chorobą i możesz Olu, mieć odmienne zdanie od mojego.

pozdrawiam
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-20, 06:20   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990 napisał/a:
ciężko się nie poddawać :(


Gosiu ale nie można póki piłka w grze. Wiem, że to co napiszę jest okrutne ale niestety prawdziwe. Wiesz od początku jakiego macie przeciwnika, trudny niestety do zwyciężenia i zazwyczaj to on wygrywa nie my. W tej chorobie bardzo często leczenie przynosi na początku dobre rezultaty ale niestety rak wciąż jest silniejszy niż nasza medycyna i trudno z nim wygrać.

Bardzo mi przykro, że to napisałam i że taka niestety jest prawda, znam to ja, znasz Ty, widzimy to na forum i mamy w życiu realnym mnóstwo tego typu przykładów, ja w rodzinie również.
Nie godzimy się z tym, robimy wszystko co można ale przychodzi moment, że medycyna nie ma już dla nas rozwiązań. Na razie u Was są i trzeba z tego korzystać, żeby ukraść jak najwięcej tego życia.

Nie załamujcie się bo to jeszcze gorzej, jak lekarze coś wciąż oferują korzystajcie z tego póki mama ma siłę jeszcze walczyć.

Może załatw mamie jakiegoś psychoonkologa, bo na pewno takie informacje mamę dołują, może chce porozmawiać z taką osobą, żeby sobie jakoś ułożyć w głowie tą ciężką chorobę czy wyrzucić z siebie swój żal a może Ty będziesz mamy psychologiem bo przy Tobie będzie się czuła bezpiecznie i dobrze.

Bardzo mi przykro, że nic optymistycznego nie napisałam.
Mocno przytulam i dużo sił Wam życzę :tull:
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-17, 22:07   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990,

Strasznie mi przykro, że jest progresja ale póki lekarze proponują leczenie trzeba z tego korzystać.

Gosiu może ten artykuł po części odpowie na Twoje pytanie http://www.mp.pl/artykuly...dan-klinicznych

pozdrawiam ciepło :tull:
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-16, 20:51   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
:tull:
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-27, 21:20   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990 napisał/a:
Nie mogę się pogodzić z tym, że dotknęła ją ta choroba i


Nikt z nas pewnie nie może się pogodzić ale nie mamy na to żadnego wpływu, kogo dopadnie i kiedy i czy ktoś jest dobry/zły, pracowity/leniwy, nie ma to znaczenia, nikt nie powinien cierpieć.

Choroba dotknęła Twoją mamę ale i my wszyscy tutaj albo sami zmagamy się z tą chorobą albo ktoś z naszych bliskich. Można zadawać sobie pytania dlaczego ja, dlaczego mama, tato, brat, siostra, bo tak wyszło, bo całe życie na to pracujemy, bo genetycznie jesteśmy obciążeni, bo środowisko, bo to czy tamto. To gdzieś się dzieje wokół mnie, chorują inni, przecież nie ja ani nikt z moich bliskich a jednak los bywa okrutny i każdego ta choroba może dopaść.

Lepiej nie zadawać sobie takich pytań i lepiej nie rozmyślać nad tym "dlaczego?", tak widocznie miało być, lepiej się skupić na tym, żeby pomóc przejść tą trudną drogę życia.

pozdrawiam
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-27, 18:52   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990 napisał/a:
Macie rację, przeraża mnie to słowo. :(


Gosiu, powiem to samo co koleżanki, hospicjum i jeszcze raz hospicjum. To jest pomoc nie tylko dla mamy ale pomoc rodzinie chorego. Nie będziesz wpadała w panikę jak coś się będzie u mamy działo bo od razu wykonasz telefon do HD i pomogą albo przyjadą albo doradzą telefonicznie. W tej chorobie stan z w miarę dobrego potrafi się z dnia na dzień zmienić w tragiczny.

Nie będę się powtarzać ale rację ma Terlewa, o pogotowiu, o kolejkach do objęcia opieką przez HD a nigdy nie wiadomo kiedy ta pomoc będzie potrzebna na już.

Słowo hospicjum wciąż budzi strach, ale to mylne myślenie, do póki nie skorzystamy z Ich pomocy kojarzymy Ich ze śmiercią/odchodzeniem a to niesamowita pomoc ludzi o wielkim sercu, którzy służą pomocą, radą a przede wszystkim znoszą ból, cierpienie i są jak inni lekarze rozkładają już ręce.

pozdrawiam
  Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
marzena66

Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 34480

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-18, 17:18   Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc
gosia1990,

Wyniki nie są za bardzo optymistyczne bo mimo leczenia nastąpiła progresja. Zmiany przerzutowe w wątrobie się powiększyły, w płucach trochę też, węzły chłonne też jedne lekko powiększone inny uległy niewielkiej zmianie.

Co do zmian w kościach, twierdzisz, że lekarz powiedział, że to nie przerzuty, radiolog widząc zmiany widzi tam przerzuty, czyli sprawa niejasna. Wiem, że chcemy zawsze wierzyć tym optymistycznym wersjom ale ja bym jeszcze porozmawiała z innym radiologiem, żeby obejrzał płytkę i stwierdził czy zmiany w kościach to przerzuty czy też nie albo zrobiłabym scyntygrafię ale to już do rozpatrzenia przez lekarza.

pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group