1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 10
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-11-25, 15:24   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977,

Przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia ::rose::
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-11-21, 21:14   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977 napisał/a:
Nie wiemy jak daleko jest postęp bo nie robią żadnych badań aby nie obciążać psychiki, pewnie też nie widzą potrzeby

Na tym etapie choroby już nie robi się żadnych badań dla ciekawości, teraz się tylko dba o jakość życia pacjenta i żeby nie cierpiał, leczy objawowo.
Edka1977 napisał/a:
a długo się "gryzlam" zanim ją podjęłam i z wieloma lekarzami rozmawiałam.

Najważniejsze, że mama czuję się tam dobrze, jest zaopiekowana a i Ty poczułaś ulge.

Pozdrawiam
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-10-28, 18:26   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Takie huśtawki samopoczucia się zdarzają, to raczej normalne. Może być jakiś czas w miarę żeby za chwilę stan drastycznie się pogorszył, może to być również chwilowy lepszy moment i za chwilę będzie to najgorsze, musisz już być nastawiona na wszystkie opcje. Co do hospicjum to już Wasz/Twój wybór czy HS czy HD. Wiadomo w domu trzeba się całkowicie poświęcić choremu, czy masz na to czas, warunki, sama potwiafisz to wszystko ogarnąć to już zalezy od Ciebie, jesli tak to wtedy HD, jeśli nie to zostaje hospicjum stacjonarne, Wy musicie wybrać co lepsze jest dla mamy i dla Was.

pozdrawiam
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-10-22, 23:08   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977 napisał/a:
jakich objawów końca jeszcze się spodziewać, wyglądać?

Dostrzeżesz sama każdą zmianę.

Czy trochę mamy stan się poprawił czy jest źle?

Trzymaj się
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-10-20, 08:49   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977,

Bardzo mi przykro, wydaje się to bardzo poważne, musisz się nastawić na wszystko. Wiem jak ciężko patrzeć na kochaną osobę, która tak cierpi, wspóczuję. Teraz możesz tylko być, delikatnie do mamy bo może Ją boleć nawet zwykły dotyk czy gładzenie. Lekarze zadbają żeby nie cierpiała, Ty zadbaj o atmosferę.

Nigdy na to nie jesteśmy przygotowani nawet jak widzimy, że koniec się zbliża ale teraz musisz być silna, mama Cię bardzo potrzebuje, nawet jak wydaje Ci się nie kontaktowa to czuje Twoją obecność i słyszy, słuch wyłącza się jako ostatni.

Przekazuje Ci wszystkie swoje siły żebyś ten czas przeżyła i mocno przytulam :/pociesza:/
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-10-19, 09:30   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977 napisał/a:
Czasami wolę żebyś się myliła

Chciałabym się prawie zawsze mylić, uwierz, że napisanie dla mnie prawdy jest ciężkie. Wiem co to choroba nowotworowa, przechodziłam ją z najbliższymi kilkakrotnie i wiem jaki towarzyszy temu strach, ból, obawy, jak chcielibyśmy usłyszeć coś pozytywnego, coś co da nam nadzieję, ale niestety nie zawsze możemy tą nadzieję dać.
Edka1977 napisał/a:
Nie wiem jak jej powiedzieć że to już koniec.

Kochana jestem innego zdania niż kolega k_r_y_s, oczywiście nie walimy nikomu prosto z mostu negatywnych informacji ale uważam, że prawda każdemu człowiekowi się należy. Oczywiście nie kazdy pacjent chce znać prawdę, myslę jednak, że uczciwośc jest cechą najwazniejszą i jeśli pacjent pyta co się dzieje, jak będzie to wszystko wyglądało, jaki jest Jego stan to prawda mu się nalezy. Powinniśmy szczerze i uczciwie odpowiadać na zadawane pytania przez chorego ale odpowiadac mu w taki sposób, żeby nie wystraszyć, odpowiadac mu na pytania w taki sposób na ile jest w stanie taką wiedze przyjąć i zaakceptować. Najlepiej znamy swoich bluskich i wiemy ile są w stanie informacji przyjąć i w jakiej formie, to są trudne tematy ale uważąm, że powinny być poruszane. Wiadomo, że nie powiemy "wkrótce umrzesz bo nic już zrobić nie można", takich rzeczy nie mówimy ale wszystko można odpowiednio ubrac w słowa żeby to było taktowne, z wyczuciem a prawdziwe. Każdemu człowiekowi prawda się nalezy. Zawsze trzeba w takich sytuacjach mówić, ze przejdziemy to razem, że będziemy wspólnie przechodzić chorobę, że zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby ulżyć, żeby pacjent nie cierpiał. Zapewne rozumiesz o czym piszę, Ty znasz mamę najlepiej i Ty musisz byc dla Niej psychologiem.
Edka1977 napisał/a:
Liczyłam się z tym że kiedyś to nastąpi ale myślałam że jeszcze tą chemię przejdzie i będzie trochę czasu wykradzione dla nas.

Kochana w żadnym razie nie ma pewności, że przyjęcie chemii da Wam jeszcze czas, absolutnie nie ma takiej pewności, wręcz przeciwnie, przy tak słabym mamy stanie taka chemia mogłaby się przyczynić do szybszego zgonu lub tego czasu nie przedłużyć a na pewno wywoływac kolejne skutki uboczne. Pomyśl logicznie czy tak słaby pacjent da radę jeszcze walczyć ze skutkami chemi, która jest toksyczna. nie stosuje się uciążliwych terapii, które nic absolutnie nie wniosą dla zdrowia i życia pacjenta. na prawdę lepiej ten czas poświęcić na miłość, bliskość i leczenie objawowe.
Edka1977 napisał/a:
A może jeszcze istnieje coś?

Nie kochana, tylko hospicjum domowe, leczenie objawowe i dbanie o czas, który Wam pozostał.
Edka1977 napisał/a:
w tomografie głowy wykryli coś co doktor nazwała "ubytki"

Nie wiem, jak całość jest opisana, mogą to być skutki leczenia, skutki związane z wiekiem, zmiany typu neurologiczne ale równiez przerzuty.

Przepraszam za ten gorzki i przydługi post ale staram Ci się wytłumaczyć, że co mogłaś zrobić zrobiłaś wszystko, co medycyna mogła też zrobiła teraz jest Wasz wspólny czas i niestety nadszedł ten moment, że trzeba przerwać leczenie i zająć się dbanie o mamę już w inny sposób.

Dużo sił Ci życze, zwłaszcza tych psychicznych, pozdrawiam.
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-09-27, 17:05   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977,
Jeżeli stan mamy bedzie słaby, bedzie widać, że bardzo chudnie, jest słabiutka to słabe nadzieje na badania kliniczne jak równiez na chemię paliatywną. Nie chce odbierać Ci nadziei ale pamiętaj, że chemia nawet paliatywna ma skutki uboczne i trzeba się zastanowić na tym czy nie lepiej dac mamie w spokoju, wśród rodziny, bez zbędnych uciążliwych terapii medycznych dotrwać spokojnie do czasu ile jest Jej dane. Mamy już nie wyleczycie, bardzo mi przykro a chemia wcale nie musi przedłużyc mamie życia. Pomyślcie o tym, zapytajcie mamę czy chce jeszcze tego leczenia, to Jej zdanie jest tutaj istotne.
Edka1977 napisał/a:
Ostatnio skarży się na ból głowy dość często..

Nie chce mi się czytać całego wątku z braku czasu, czy mama miała robione TK, MR głowy?, jeśli nie warto to jak najszybciej zrobić zwłaszcza, że dochodza jakieś objawy z tej strony.

pozdrawiam
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-09-23, 21:44   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977,
Nie patrz na statystyki, to tylko liczby, każdy organizm jest inny. Oczywiście nie będziemy ukrywć, że IV stadium choroby jest najwyższe i nie daje wielkich szans ale nie myśł o tym, żyj i ciesz się kazdym wspólnym dniem, to co nieuniknione nadejdzie ale nie zadręczaj się tymi statystykami.

trzymaj się
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-09-21, 22:20   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977 napisał/a:
Rozumiem że to nie kwalifikuje jej do nowej metody leczenia

Niestety nie kwalifikuje.
Edka1977 napisał/a:
Są przerzuty do lewej nerki i węzłów brzucha.
Co robić,ile nam zostało czasu?

Czyli choroba postępuje, rozsiała się niestety dalej. Mama już wtedy była leczona paliatywnie czyli nie z myślą o wyleczeniu, było to tylko na chwilę utrzymanie choroby w ryzach. Porozmawiaj z lekarzem, jeżeli mamy stan pozwala może jeszcze raz chemia paliatywna i/lub radioterapia paliatywna.
Nie wiem ile czasu Wam zostało, nikt tego nie wie. Może być pół roku, może być rok.

Przykro mi, że nic pozytywnego nie napisałam, pozdrawiam
  Temat: Rak niedrobnokomórkowy
marzena66

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31390

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-01-19, 08:21   Temat: Rak niedrobnokomórkowy
Edka1977 napisał/a:
Jak dużo czasu nam zostało w najlepszych porywach?


Nikt nie odpowie Ci na to pytanie, bo skąd mamy wiedzieć u jednych trwa to dłużej u innych krócej. Wszystko zależy jak szybko rozwija się choroba, w jakim jest stadium, jaka jest siła pacjenta. Na pewno ta choroba jest podstępna i nie daje długich szans na życie, przykro mi.
Tak jak piszesz dziś mama czuje się lepiej, wygląda lepiej, uczestniczy w życiu rodziny a za chwilę może się wszystko zmienić, dlatego takie chwile należy pielęgnować, bo nie wiadomo jak długo potrwają.
Edka1977 napisał/a:
a jednak się boję...

Lęk jest normalnym stanem, nie wiemy co nas czeka, co się stanie, ale dozuj jego moc bo przed Wami jeszcze wiele różnych stanów i niestety z przewagą tych gorszych, gdzie Twoje siły będą bardzo potrzebne.

Trzymaj się i pozdrawiam.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group