1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: marcelina007 - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 25126
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-12-01, 20:04 Temat: marcelina007 - komentarze |
marcelina007,
Marcelinko spokojnie, nie nakręcaj się bo na prawdę może to być zupełnie niepotrzebne. Ja wiem, że się stresujesz to normalne ale jeszcze nikt Ci nie powiedział, że to coś niepokojącego. Jakbyśmy się wszyscy przebadali to większość z nas ma guzki jakieś w płucach i zazwyczaj są to guzki pozapalne. Ponieważ u Ciebie są problemy onkologiczne więc każda zmiana, która się pojawi musi być wyjaśniona dokładnie, obserwowana żeby w razie czegoś wyłapać ją w odpowiednim momencie.
Teraz tak dla pocieszenia. U mnie mąż jest pod opieką onkologa i też podczas badań kontrolnych wyszły mu guzki niecharakterystyczne w płucach, zupełnie podobnie opisane jak u Ciebie tylko męża mają 6 mm i oczywiście podobnie jak Ty panika i strach w oczach, po 3 miesiącach kolejne TK guzki takie same i tak samo opisane, za kolejne pół roku znowu TK i guzki dalej takie same, kolejne, kolejne, kolejne TK i zawsze wychodzą guzki tych samych rozmiarów i nic się kompletnie z nimi nie dzieje i pani onkolog powiedziała spać spokojnie.
Oczywiście u Ciebie może być tak samo, może być inaczej ale nie psuj sobie magii świąt i nie myśl negatywnie.
marcelina007 napisał/a: | Dolegliwosci mam w postaci kaszlu ale nie daje sie zwariowac wkonsu jestem ostro przeziebiona. |
I masz prawo przy przeziębieniu kaszleć, nawet długo więc tu nie daj się zwariować
pozdrawiam |
Temat: marcelina007 - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 25126
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-06-25, 17:08 Temat: marcelina007 - komentarze |
marcelina007 napisał/a: | to się zastanawiam skąd wy bierzecie siły żeby przez to wszystko przechodzić... |
Tych sił nie mamy, nie raz jesteśmy na granicy wytrzymałości, pewnie większość z nas, podłamani, zaryczani, bezsilni ale na niektóre sprawy nie mamy wpływu, musimy uzbroić się w cierpliwość, której brak, zbierać siły i codziennie rano znowu walczyć. Przeszłam to z mamą, przeszłam z mężem i przed każdymi badaniami męża drżę jak każdy tutaj.
Marcelinko na pewno chciałabyś wiele badań porobić, tak jest i w naszym wypadku, żeby czegoś nie przeoczyć, ale jeśli lekarz nie widzi podstaw to nie da na badania, tak jest w większości wypadków. Pójdziesz prywatnie to może "wydębisz" ale prędzej na badania płatne.
Trzymaj się piątek tuż, tuż. |
Temat: marcelina007 - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 25126
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-06-23, 21:14 Temat: marcelina007 - komentarze |
marcelina007 napisał/a: | nie wiem czy będe miała tyle siły żeby przez to przejść... |
Na tą chwilę wyniki Cię podłamały, ale za chwilę będziesz miała siłę żeby znowu ruszyć do walki przecież jest o co walczyć i jest dla kogo.
Trzymaj się i dużo tych sił Ci życzę. |
Temat: marcelina007 - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 25126
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-10-26, 16:12 Temat: marcelina007 - komentarze |
Marcelino wiem, że trudno zachować spokój w sytuacji która nas dopada ale trzeba dla własnego dobra.
Nie możesz się tak nakręcać bo to powoduje wszystkie dolegliwości bólowe, które są spowodowane stresem, nerwami.
Ja przed operacją męża i diagnozą (inny rodzaj nowotworu) chodziłam po ścianach z nerw, bolało mnie wszystko, żołądek, głowa, serce, mdlałam jak zobaczyłam męża po operacji. Sama zresztą wylądowałam w szpitalu. To wszystko powodują nerwy, obawa, strach, niepewność i każdy to rozumie jak i każdy to przechodzi, ale nerwy pogorszą tylko Twoje samopoczucie.
Teraz musisz być silna, zwarta i gotowa do walki to główny Twój cel.
Proponuję skorzystać z pomocy psychologa lub psychiatry może w tym trudnym dla Ciebie okresie potrzebne są Ci jakieś leki uspokajająco-przeciwdepresyjne żebyś sobie pomogła a jednocześnie żeby rodzina zwłaszcza dziecko nie odczuwało Twojego ogromnego strachu, dzieci to czują i widzą jak mam płacze i boi się.
Życzę ogromnej siły i pozdrawiam. |
|
|