1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-11-06, 09:47   Temat: Rak złośliwy mojej babci
Na początku wycieli jej samego guza aby zrobić biopsje. Bo z biopsji tej pierwszej pierwszej igłowej tak? Nie wyszło że są tkanki nowotworowe. A 30 września 2016 roku usunięta jej cała prawa pierś i węzły chłonne z prawej ręki.

[ Dodano: 2017-11-06, 09:49 ]
Jestem pewna ze nie oszczędzili w ogóle piersi bo babcia nic nie ma już. No nie mam tej piersi.
  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-11-05, 11:46   Temat: Rak złośliwy mojej babci
23 października miała podane dwie chemie biała i czerwoną. dostaje za każdym razem wypis, sprawdzę w domu czy coś takiego mamy z wynikami ostatnich badań.

Teraz na chemie jesteśmy umówione 15 listopada.
  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-11-05, 09:45   Temat: Rak złośliwy mojej babci
Tk było robione 15 września. Byliśmy już u endokrynologa. Babcia ma niedoczynność, lekarz zwiększył jej dawkę leku (bierzą już ją od ponad mc)

[ Dodano: 2017-11-05, 09:46 ]
Co to znaczy, że ma podtyp trójujemny?
  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-11-04, 20:11   Temat: Rak złośliwy mojej babci
Czy mogę prosić o interpretację dodanych wyników. Czy rzeczywiście jest aż tak źle?
  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-10-27, 15:18   Temat: Rak złośliwy mojej babci
Tak miało TK. Nawet byłam z nią osobiście i wynik wyszedł dobry. Bez żadnych niepokojących zmian. Postaram się sprawdzić te wyniki i napisze

[ Dodano: 2017-10-27, 16:21 ]
Onkolog babci stwierdził że radioterapii wcale na nią nie działa. Po prostu pali jej to miejsce nic więcej bez żadnych dodatkowych plusów stosowania tej radio. Dlatego teraz zaczęła znowu chemię.

[ Dodano: 2017-10-27, 19:02 ]
Przesyłam dodatkowe wyniki babci











[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-10-29, 15:10 ]
Załączając wyniki badań, proszę usuwać dane lekarzy i pacjenta.

  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-10-27, 11:39   Temat: Rak złośliwy mojej babci
Nam Pani onkolog nie odpowiedziała że pytanie czy babcia wyzdrowieje. Jeśli byłoby pewne ze chemioterapia nie pomoże to by jej wcale nie dostała? Kolejna chemię ma zaplanowana na 14 listopada. Jakiś leki chociażby przeciwbolowe moglibyśmy podać babci żeby chociaż to tak nie bolało?
  Temat: Rak złośliwy mojej babci
marlenaoleskow

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5344

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-10-26, 16:39   Temat: Rak złośliwy mojej babci
Witam,

Moja babcia równy rok temu przeszła operacje usunięcia prawej piersi w całości oraz usunięte miała również węzły chłonne z prawej ręki. Lekarze dawali 90 % wyzdrowienie. Nie wiem czy zostało jej 10% szans. Dostała 4 czerwone chemię, 12 białych, 20 radioterapii. Jadąc we wrześniu tego roku do kontroli usłyszała że choroba nawróciła. Dwa dni temu dostała chemię czerwona i biała. Rana, miejsce po wycięciu piersi wygląda okropnie, jest wręcz czarno-bordowe. Guzki rozsiały się na miejscu wyciętej piersi aż do połowy brzucha. Wszystko było dobrze, ale to wszystko bardzo boli babcie. Z tych guzków sączą się różne płyny. Naprawdę nie wygląda to ciekawie. Miałam wrażenie że to bardzo stan zapalny ale onkolog babci powiedział że to tak po prostu wygląda. Dostaje tylko chemię i to niby ma teraz pomoc. Dodam zdjęcie ostatnich wyników babci. Powiem że leczymy babcia w szpitalu w Zielonej Górze. Nie wiemy już jak możemy pomóc babci, co mamy zrobić żeby jednak wyzdrowiała.

Babcia jest załamana psychicznie co na pewno nam nie pomaga. Nie dość że choroba, to ostatnio jeszcze pochowała swojego syna. Więc ogólnie fizyczny i psychiczny stan babci jest bardzo ciężki.

 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group