Znalezionych wyników: 27

MisiekW
dziękuję za szybką odpowiedź i radę.
Na dzień dzisiejszy nie wiadomo co to jest, zmiana lita czy np: powikłana torbiel. Według lek. radiologa oraz lek. rodzinnego, robiących badanie usg, nie widać tam płynu. Nie wiadomo również, czy jest to zmiana łagodna czy złośliwa. W tym drugim przypadku czekanie 3 miesiące na rezonans, może być dość ryzykowne.
Rodzinny wspomniał: "jeżeli jest to rak jasnokomórkowy, to wolałbym nie czekać aż zrobi przerzuty do płuc".

Witam,
pod koniec kwietnia miałem badanie TK: głowa, kl.p., j.b.,m.m.
Wynik odebrałem w maju i tego samego dnia, umówiona wizyta u lekarza.
W skrócie: głowa, kl.p. i m.m., kościec, bez podejrzanych zmian.
Natomiast, coś rośnie w lewej nerce.

Cytuję z opisu: " W części grzbietowej lewej nerki zmiana ogniskowa ok. 19x15mm, otoczona pasmowatymi zmianami tkankowymi. Zmiana nie ma charakteru torbieli prostej. W kolejnych dostępnych do porównania badaniach ulega powiększeniu. Protokół badania nie pozwala na zróżnicowanie - zmiana lita?/ powikłana torbiel? - wsk. badanie MR. Wnioski - niejednoznaczna zmiana w NL do dalszej diagnostyki. Poza tym obraz onkologicznie stabilny."
Ponadto w nerce prawej, w kielichu górnym pokazał się złóg śr. 3 mm.
W poprzednim TK rok temu, zmiana w NL była opisana jako płynowa, wym: 14x10 mm.

Na wizycie, lekarz zlecił badanie MRI z kontrastem, wyznaczony termin badania pod koniec sierpnia.
Po kilku dniach zrobiłem również, badanie USG j.m., wynik:
"Wątroba, śledziona, trzustka, normoechogeniczne.
Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, cienkościenny, bezkamiczny. Pżw poszerzenia nie wykazuje.
Nerki prawidłowej budowy i wielkości bez cech zastoju moczu. W kielichu górnym nerki prawej złóg dł. 4mm.
W połowie długości nerki lewej obecna egzofityczna zmiana hipoechogeniczna o wym; 15x20 mm- powiększyła się w stosunku do badania z 2015 r. - tu. papilare susp."
Według lekarza radiologa wykonującego usg, zmiana jest usytuowana na zewnątrz nerki i nie wygląda jak chłoniak. Ponadto umiejscowienie zmiany i jak na razie niewielkie rozmiary, bardzo ułatwiają jej usunięcie np: laparoskopowe. Według lekarza radiologa, spokojnie można poczekać do sierpnia na wyznaczone badanie MRI.
Ostatnio byłem, też z wizytą u lekarza rodzinnego i przy okazji pokazałem opisy. Od ręki zrobił usg i potwierdził, że zmiana jest na wierzchu nerki lewej i jest bardzo łatwa do usunięcia. Według niego, nie powinienem czekać do sierpnia, tylko usunąć zmianę jak najszybciej i zrobić histpat.
I teraz nie wiem, działać już i usunąć, czy czekać?

Witam wszystkich

jestem po kolejnym badaniu TK: głowa, kl.p., j.b.,m.m. W opisie lek. radiolog napisał "stabilizacja"
Czyli jest czysto, wszystko ok

Od zakończenia leczenia w dn. 18.06.2014, minęło już 3 lata i 10 m-cy.
Dostałem od lekarza prowadzącego leczenie, skierowanie na następne badanie TK za rok.

Przy okazji mam pytanie, jak długo powinna trwać taka obserwacja i wykonywane badania TK lub inne?

Pozdrawiam

Witam ponownie
W ubiegłym tygodniu, miałem tomograf: głowa, kl.p., j.b.,m.m. Wczoraj odebrałem wynik, a potem byłem w Poradni Onkologicznej i rozmawiałem z moim lekarzem prowadzącym.
Z wyniku TK wynika, że nic się nie zmieniło w stosunku do poprzedniego badania, które również było OK

Radiolog napisał: "stabilizacja"

Morfologia, markery, również w normie

Według mojego lekarza prowadzącego, również wszystko jest Ok! :-D

Następne badanie za rok.

Pozdrawiam wszystkich

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-03-01, 20:00 ]
Pozdrawiam serdecznie :okok"

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2017-03-04, 08:48 ]
|happy|

Czyli Klebsiella, którą u mnie wykryto nie jest mocno groźna i da się z tym normalnie żyć.

Mocno się wystraszyłem, jak wykryto tę bakterię w wymazie z gardła.

Problemy z zatokami, mam od bardzo, bardzo dawna. Miałem, też w ostatnich dwóch latach dwa zabiegi zmniejszania przerośniętych małżowin nosa. Będę niedługo u lekarza laryngologa, niech działa.

Dziękuje serdecznie wszystkim, za zainteresowanie, troskę, obszerne wyjaśnienia i sugestie.
Jesteście wspaniali

Pozdrawiam serdecznie

Madzia70 i MisiekW, dziękuję.
Nie wiem, czy badanie było rozszerzone na grzyby.
Czyli leczenie antybiotykami, spowodowało grzybicę jamy ustnej i krtani. Coś podobnego mówił mi laryngolog, że za dużo antybiotyków w krótkim czasie. Do tego dwa z nich, nie były w stanie skutecznie podziałać na Klebsiellę.
Jeżeli założyć, że Klebsiella nie jest przyczyną przewlekłych stanów zapalnych gardła i krtani. To, co je wobec tego powoduje? Może tu mieć wpływ, nawracający stan zapalny zatok?
Ponadto jestem nosicielem Klebsielli, czyli mogę nią zarażać ludzi z którymi mam kontakt. Trzeba więc jak najszybciej podziałać na bakterię, tak aby nie zagrażała zdrowiu mojemu i innych ludzi. Ale wcześniej chyba trzeba, pozbyć się grzybicy z jamy ustnej i gardła?

Dziękuję za zainteresowanie, moim problemem.

Wymaz był pobrany z gardła.
To nie było zwykłe, zapalenie gardła. Ból ostry, kłujący, przy przełykaniu również bolało. Podobny ból bywa przy anginie ropnej ale w tym przypadku na migdałkach i okolicach nie było ropy. Do tego szczekający i suchy kaszel.
W nocy i rano wydzielina z nosa, początkowo śluzowata przezroczysta, potem biała i żółta. W ciągu dnia, obfita przezroczysta.

Od początku:
koniec listopada, początek grudnia: szczekający kaszel, nasilający się kłujący mocny ból gardła, ból podczas przełykania, stanów podgorączkowych nie zauważyłem ale i nie prowadziłem pomiarów. Katar nasilony ale u mnie to jest norma, od początku jesieni do późnej wiosny. Każde wyjście na dwór skutkuje pojawieniem się bardzo obfitej, zatykającej nos wydzieliny.
Od 2 grudnia- Augmentin na 7 dni, po zakończeniu antybiotyku znowu zaczynam odczuwać ból gardła.
Od 13 grudnia Ciprinol 500 na 5 dni i znowu gardło nie doleczone.
20 grudnia w głębi gardła biały nalot, ponadto mocno biały język i podniebienie. Znowu zaczyna się ból kłujący w gardle, szczekający kaszel.
20 grudnia wieczorem, laryngolog pobrał wymaz z gardła, próbka oddana do laboratorium mikrobiologi następnego dnia.
Wynik z posiewu: flora Saprofityczna wzrost średni ++ Klebsiella Pneumoniae SSP Pneumoniae, wzrost obfity +++, mechanizm oporności ESBL(-)

Zauważyłem, że ból gardła jest mniejszy kiedy płuczę jamę ustną i gardło roztworem Salviaseptu.
29 grudnia temperatura 37 stopni, szczekający kaszel - Azimycin na trzy dni, Efferalgan, płukanie Salviaseptem oraz Faringosept - tabletki do ssania. Temperatura w przedziale 37-37,3 stopnia utrzymuje do dzisiaj. Obecnie czuję się trochę lepiej.

Celna uwaga, Justynko.
Tak zaufałem lekarzowi, że nie sprawdziłem czy lek który wypisał znajduje się na antybiogramie.
Jako "wrażliwe" podane są leki: Amikacin, Cefuroxime, Ciprofloxacin, Gentamicin, Netilmicin, Piperaillin/Tazobactam.
Natomiast w grupie "oporny": jest Ampicillyn=Amoxicillin.
Nie wiem, czemu lekarz zaordynował lek nie ujęty w antybiogramie.

beata79 dziękuje za informacje.
Z tego co wiem, dalej nie ma złotego środka na szybkie pozbycie się tej bakterii. Leczenie nie jest łatwe, bo bardzo szybko uodparnia się na antybiotyki.
Widzę to zresztą po sobie, pomimo antybiotykoterapii, czuję się coraz gorzej a bakteria ma się całkiem dobrze.
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuje bardzo, za życzenia

Przesyłam wszystkim, życzenia wszelkiej pomyślności i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku

MisiekW
dziękuję za odpowiedź.
Przekażę Twoją opinię, leczącemu mnie laryngologowi. Tak coś czułem, że jest w tym przypadku zbyt ostrożny.
Niestety, bakteria znowu zaatakowała, coś kiepsko ostatnio z moją odpornością. Od czwartku mam stany podgorączkowe, zatkane zatoki, kaszlę i kicham. Byłem ponownie u lekarza i dostałem, na trzy dni antybiotyk Azimycin. Zobaczymy, czy leczenie przyniesie poprawę.
Jeszcze raz dziękuje.

Witam
mam pytanie, czy po przebytym DLCL , obecnie remisja trwająca 2,5 roku od zakończenia leczenia, jest jakieś przeciwwskazanie do podania szczepionki ISMIGEN?

Mam od dłuższego czasu, nawracające problemy z górnymi drogami oddechowymi. Ostatnio od ponad miesiąca, problem powrócił. Zaczyna się od kataru, potem stopniowo narastający ból gardła. Nie miałem na razie stanów podgorączkowych, natomiast podczas nasilenia objawów, jestem mocno osłabiony i ogólnie czuję się bardzo kiepsko. Leczenie antybiotykami przynosiło chwilową poprawę i po kilku dniach od zakończeniu leczenia, ból gardła powracał i nasiłał się z każdym dniem coraz bardziej. Poszedłem w końcu do laryngologa, który po obejrzeniu gardła ocenił jego stan oraz całej jamy ustnej jako fatalny, pobrał wymaz i zlecił badanie mikrobiologiczne.

Wyhodowano: Florę saprofityczną - wzrost średni oraz Klebsiella Pneumoniae - wzrost obfity, jest do tego antybiogram. Ponowna wizyta u laryngologa, który powiedział iż jego zdaniem najskuteczniejsza byłaby szczepionka ISMIGEN ale boi się ją podać ze względu na przebyty DLBCL.

Co o tym myślicie?

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie , dobre serce i życzenia, jesteście cudowni

Pozdrawiam serdecznie

Witam wszystkich serdecznie,
w ubiegłym tygodniu byłem w szpitalu na okresowym "przeglądzie" :-D

Miałem robione badanie TK głowy, klatki p., jamy b., miednicy m.
Dzisiaj rozmawiałem z moim wspaniałym

lekarzem prowadzącym na temat wyniku badania i wszystko jest ok. :-D

Następny termin badania, przewidywany za rok.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-02-23, 20:03 ]
:okok"