1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 146
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-09-05, 19:42   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Dziękuje Wam bardzo. Tata nie cierpi już i to duże pocieszenie, dla niego to lepiej w nas smutek jest i pewnie czasu upłynie zanim smutek zniknie i wspomnienie cierpienia taty.
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-09-03, 12:30   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Jak każda historia ma swój początek i koniec tak i historia mojego taty na tym forum dobiegła końca. tata zmarł tydzień temu. dla wszystkich, którzy tak jak ja szukają tu pocieszenia liczą ile kto pożył i jak reagował na leczenie ma jedną radę. nie patrzcie na innych, Wasza historia bedzie jeszcze inna. Tata od RTG klatki żył prawie rok, od podjęcia leczenia 11 miesięcy. i teraz z perspektywy czasu wiem że 11 miesięcy to bardzo dużo, każdy dzień z bliskim to dużo i nie tracie go na szukanie podobieństw tak jak ja, to strata czasu. Nie myślcie co będzie, jak będzie wyglądał koniec. Ja z tatą przez to 11 miesięcy spędziłam więcej czasu niż przez 2 lata, święta spędzone razem miały inny smak, były bardziej docenione, a niedzielne kawy dłuższe i bardziej radosne. Czytam też tu często że wszyscy mają ten sam dylemat, czy mówić choremu o jego chorobie. tata wiedział tylko że ma jednego guza (miał ich wiele, potem miał przerzuty o których też nie wiedział). to była jedna z najlepszych rzeczy jakie dla niego zrobiliśmy. Wiedział że jest ciężko chory ale myślał że nie jest tak źle. kiedyś tu na forum przeczytałam takie fajny tekst, jakiś artykuł chyba. Jak chory nie pyta nie zagłebia się to czy tak naprawdę chce wiedzieć, lekarze też wychodzili z tego założenia i mówli tacie tylko to co chciał. a on nie pytał, z netu zrezygnowaliśmy więc nie pogrążał się.

Moje życie jak i życie mojej rodziny już nigdy nie bedzie takie samo, rak wpuszcza jad strachu i dobiera bliskich. Wszystkim tu na forum zmagających się z chorobą z całego serca życzę dużo siły pamiętajcie, liczy się dziś nie myślcie o jutrze.

Na koniec wrzucę jedną z ulubionych piosenke taty, jak teraz pasującej do sytuacji,


  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-08-19, 19:53   Temat: Gruczolakorak- a chemia
czy po morfinie chory śpi prawie cały czas? czy to normalne? tata ma ją od wczoraj i śpi prawie przez przerwy bez jedzenia picia toalety. obudził się może ze 3 razy, czy to jakas oznaka przedawkowania?
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-11, 15:38   Temat: Gruczolakorak- a chemia
co wchodzi w skład schematu chemopterpii KN?
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-06, 06:44   Temat: Gruczolakorak- a chemia
o tą gemcytabiną pytała dlatego bo lekarz powiedział że są problemy z lekami. nie ma ich i zobaczy co w ogóle będzie więc człowiek już sobie dopowiada :shock: . nie wiem ile trwała stabilizacja i tak naprawdę chyba nikt nie wie. bo to cholerstwo rośnie z różną szybkością. lekarz też tak stwierdził a tata czuje się ok. wyniki ok. tak samo w tych wytycznych jest że do drugiej linii stosuje się docetaksel, pemetreksed, erlotynib lub gefitynib, a tata nie dostanie żadnego z tych leków. więc one chyba nie sa takie sztywne. pocieszające jest to że tą wątrobę leczy się chemią. może chociaż tam zadziała. tata coś wspomina że go boli. ale zażywa tylko jeden apap dziennie. nie chce nic silniejszego. dzięki za odpowiedź. pozdrawiam
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-04, 13:07   Temat: Gruczolakorak- a chemia
taty guz ten "główny" powiększył się o cm. powstały 2 nowe guzy. jakieś małe tez coś największy 12mn, reszta syfów łącznie z węzłami bez zmian. w wątrobie przerzuty do 17mn. nie pisze ile, ale niestey pisze liczne. w nadnerczu to chyba jednak nie to. nie powiększył się guz i kolejny radiolog wykazał na gruczaka. o te taksiody nie pytam już czy tata powinnie je dostać bo wiem że to tylko do decyzji lekarza, a Wy taty tez nie widzicie żeby ocenić jego stan. pytam tylko czy ogólnie są skuteczniejsze. tata dostanie gemcytabinę. lekarz zamówił tylko ją, nie wiem czy cisplatyną mają na stanie czy można to też samo podawać?. wiecie coś na temat jej skuteczności. pewnie to zależy od pacjenta :) jak wszystko. ale to chyba nie jakiś starodawny lek. czy może też chemia zadziałać też na wątrobę?
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-04, 07:44   Temat: Gruczolakorak- a chemia
tata ma przerzuty do wątroby. ostatnio mówił mi że czuje w tym regionie ból. czy stosuje się napromieniowanie paliatywne w celu zmniejszania bólu wątroby? czy II rzut chemioterapii jest rzeczywiście skuteczniejszy przy użyciu taskoidów?
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-30, 10:43   Temat: Gruczolakorak- a chemia
jaki jest zazwyczaj skład drugiego rzutu chemii przy taki raku jak ma tata?
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-25, 12:28   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Co jest gorsze jak węzły chłonne powiększą się w trakcie leczenia czy jak guz się zwiększy? Kiedyś tu czytałam że gorzej jak węzły się zwiększa. Ale mogło mi się pomieszać

[ Dodano: 2012-05-25, 13:38 ]
wydaje mi się że DumSpiro-Spero tak pisała w jakieś historii. że gorzej jak węzły się powiększą
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-14, 15:43   Temat: Gruczolakorak- a chemia
popatrzę na opakowanie jak wrócę do domu tego nasennego. jeżeli chodzi o ten problemy z żołądkiem to teraz tylko ranigast.
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-14, 15:29   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Tata zawsze źle sypiał. Teraz to już w ogóle. Zażywa nasenne leki, po nich często rano boli go głowa. Jak ogólnie coś go boli to on tylko w to wierzy. Teraz czytam że osoby chore na wrzody żołądka nie mogą tego zażywać a on miał nawet perforację żołądka. Nawet o dusznościach pisze. Myślę że to tk będzie w przyszłym tygodniu . jak napisze pilne to pielęgniarka powiedziała że zrobią niemal od razu. Tk było 6 lutego więc aż tak dużej różnicy nie będzie. Przynajmniej tak się pocieszam. Nie wiedziałam że to tak jest że co 3 miesiące.
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-14, 14:33   Temat: Gruczolakorak- a chemia
wtedy pojawiło się jeden raz. potem przez ponad 2 miesiące nic. odstawił aspirynę po tym co lekarz powiedział. teraz kazał sobie znowu kupić i widzę że juz prawie 2 opakowania poszły i znowu krew. dziś rano zażył tą aspirynę i popołudniu krew. to nie wiem już niepokojące jest? jutro da mu skierowanie na tk. chyba nic więcej nie będzie mógł zrobić ? prawda? lekarz mówił że w czerwcu tk tak czy siak będzie tylko jakby się coś działo mamy przyjeżdżać więc z powodu tej krwi jedziemy tydzień teraz.

[ Dodano: 2012-05-14, 15:36 ]
jest tylko jeden onkolog musielibyśmy mieć skierowanie do karkowa( chociaż on tez jest z krakowa :) ) wydaje mi się w miarę ok. zawsze dokładnie bada. inny to nawet nie osłuchują. tata tam siedzi pół godziny. kiedyś kasia pisała że jak raz zareagował na chemię to teraz jest większa szansa?

[ Dodano: 2012-05-14, 15:47 ]
już psychicznie próbuje się szykować do kolejnego cyklu. ale ciężko. codziennie modle się o to żeby tata był z naim chociaż do tego października bo inaczej to nie wiem jak to będzie.
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-14, 14:17   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Tata odkaszlnął trochę krwi. Raz też tak było prawie przed wizytą lekarza, i lekarz pytał co zażywa. Tata zażywa aspirynę.potem pytał czy są jakieś oznaki to powiedział że ta krew była to on powiedział że to od aspiryny i że ogólnie jest dobrze i on nie widzi nic niepokojącego, teraz też zażywa ta aspirynę i dziś też zażył i była ta krwe. Czy to jest możliwe że to od tego? Pytam bo nasz lekarz to taki pocieszasz i nie wiem czy to możliwe że to od tego. Tata wystraszony i kazał sobie umówić wizytę i jedziemy jutro.
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-13, 17:23   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Cześć Kasiu, :) 22 maja idziemy na kontrolną wizytę on da skierowanie wtedy na tk. na tk czeka się ok 2 tygdoni chyba że napisze pilne to wtedy bedzie szybciej. moglibyśmy iść wcześniej ale tata twierdzi że lekarz kazał mu przyjść wcześniej jakby się coś działo a według niego nic się nie dzieje. więc wynegocjowałam ten 22 maj. wczoraj strasznie się dusił cały dzień. ale przed wczoraj remontował łazienkę. trochę się kurzyło i na drugi dzień ten kaszel. Może to się gdzieś tam osadziło i dlatego kaszlał. Nie wiem już nic wiem tylko jedno…. Boję się tego co będzie :cry:
  Temat: Gruczolakorak- a chemia
mariolab

Odpowiedzi: 323
Wyświetleń: 65890

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-12, 08:33   Temat: Gruczolakorak- a chemia
Tata kaszle rano, przez dzień trochę nie dusi się. mówi że w zeszłym roku było gorzej. mówiliśmy lekarzowi stwierdził że to normalne. no to nic trzeba czekać do czerwca
 
Strona 1 z 10
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group