1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz na dolnej cześci piszczeli lewej nogi u 11 latka |
marek_1980
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4435
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2022-04-08, 11:55 Temat: Guz na dolnej cześci piszczeli lewej nogi u 11 latka |
U syna zaurzylismy z zoną ok.miesiac temu obrzeg - guz,jakby 2 guzy nie wiem, na dolnej cześci piszczeli lewej nogi. Nie boli go ta zmiana, nawet jak się dotyka góza. Wyniki morfologia , mocz wszystko OK. Syn ma apetyt,nic go nie bolo i funkcjonuje jak zdrowe dziecko. Dostalismy od ortopedy skierowanie USG do radiologa RTG nożek.
RTG opis wszystko OK . Syn
Udalismy sie na USG do dwoch radiologow w Warszawie.
Do mlodzego nibyc super lekarz i do starszego z wiekszym doswiadczeniem.
OPIS tego pierwszego:
W części przedniej podudzia lewego nad stawem skokowym widoczny jest obrzęk - tkanki pogrubiałe do 8mm (vs. 5mm po stronie przeciwnej), hiperechogenny, z drobnymi pasmami płynowymi. Niewielkie przekrwienie tej okolicy.
W obrębie ww. obszaru widoczny nieco niejednorodny słabo wyodrębniający się hipoechogenny obszar 12x3mm - może odpowiadać zmianom włónikstym, ew. drobnej zmianie łagodnej (włókniak, mnie prawdopodobny tłuszczak).
Zarysy kośći piszczelowej na tej wysokości gładkie.
WNIOSKI: obraz z przeważającą komponentą zapalną, obrzęku, bez cech procesu złośliwego - wskazana kontrola w usg po leczeniu miejscowym - np, maść a obrzęki
OPIS drugiego starszego:
W miejscu uniesienia skóry zmiana hypo na przedniej powierzchni piszczeli 16x10x4mm bez patologicznego ukrwienia. Powyżej zmiany cechy obrzęku limfatycznego.
WNIOSEK: obraz wymaga łącznej oceny wbadaniu MR -rezonans.
Proszę napiszcie czy mam powody do niepokoju?
Zona placze ciagle ja nie spie juz od 3 nocy
Jesli byloby wszystko OK to po co ten drugi kaze robic rezonans? Czyli moze to cos byc jednak zlosliwego?
Nie wiem nie znam sie na odczytac USG , prosze mi napisa co z tego wynika, czy sa powodu do niepokoju ? :(
[ Dodano: 2022-04-08, 13:02 ]
Dodam, iz ten starszy radiolog wykluczyl włokniaka i tłuszczaka. |
Temat: Czy to rak czy zmiana łagodna? |
marek_1980
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4168
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-04-12, 10:44 Temat: Czy to rak czy zmiana łagodna? |
Naczyniaki same z siebie nie pękają z tego co się orientuje tylko przy mocnych uderzeniach (np. wypadek samochodowy, sport kontaktowy) w brzuch może pęknąć. Może też uciskać inne organy. Jest to zmiana łagodna i rzadko odrasta w wątrobie wyczytałem.
Operację z tego co wyczytałem przeprowadza się przy naczyniakach powyżej 10cm mój tyle nie ma. Kolega miał naczyniaka 12 cm, jego znajoma 13cm ale oni mieli bóle już.
Napisałaś że w USG i po TK u twego męża lekarze stwierdzili rak wątroby, to jacyś słabi lekarze musieli te badania przeprowadzać. Już po TK lekarz który opisuje zmianę powinien w 100% wiedzieć czy to zmiana złośliwa czy łagodna. Stąd moje zdziwienie, że dopiero po operacji stwierdzili u twego męża że to nietypowy naczyniak, dziwne........powinni RM zrobić jeszcze, on wyjaśniłby wszystko.
U mojego taty po TK od razu wiedzieli ze rak.
Czyli mam rozumieć, że u mnie w 2013 po TK mogli, źle opisać zmianę?
Już sam nie wiem co myśleć
[ Dodano: 2019-04-12, 11:49 ]
Gdybym miał raka przy taki guzie od 2013 roku z 5cm teraz 9cm to chyba już mnie by nie było na tym świecie nie sądzicie....
[ Dodano: 2019-04-12, 12:21 ]
Mam pytanie twój mąż miał jakiekolwiek objawy raka wątroby przed operacją?
Jakiej wielkości był to naczyniak, że wycieli pół wątroby |
Temat: Czy to rak czy zmiana łagodna? |
marek_1980
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4168
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-04-09, 22:17 Temat: Czy to rak czy zmiana łagodna? |
dzięki trochę mnie uspokojiłaś, ale ta niepewność ehhh....czekam na badanie |
Temat: Czy to rak czy zmiana łagodna? |
marek_1980
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4168
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2019-04-09, 13:50 Temat: Czy to rak czy zmiana łagodna? |
Witam!
Wróciłem na forum po 5 latach. 2015 lat temu zmarł mi tata na raka nerki,
Opiszę teraz moją sytuację:
Choruje na nadciśnienie od 12 lat (biorę leki i jest ok-genetyczne ponoć) 2013 roku zrobiono mi USG jamy brzusznej profilaktycznie. Przypadkowo podczas tych badań wykrytko na wątrobie guz o wym. 6,1cmx4,5cm do dalszej diagnostyki. Zrobiłem TK i wyszło w opisie że to zmiana o charakterze naczyniaka i kontrola raz na rok w celu czy rośnie czy się zmniejsza. Nic poważnego. Reszta ciała wszystko OK. Powiedział mi doktor który robi mi USG, że to zmiana łagodna i że mase ludzi to ma. Prosił abym w miarę możliwości nie uprawiał sportów kontaktowych z tym naczyniakiem.
I tak co roku USG guz taki sam, nie zmieniał się, tylko rok wcześniej w opisie wątroba stłuszczona reszta ok. I wtedy pojawił się u mnie choresterol i wysokie trójglicerydy ( nie trzymałem żadnej diety, przyznam odżywiałem sie źle, praca itp) Dodatkowo zacząłem spożywać ostropest plamisty w celu poprawnej pracy wątroby.
Dopiero od miesiąca jestem na jako takiej diecie ;-)
No i wczoraj zrobiłem ponownie USG i ździwienie moje i lekarza -guz urósł do wym. 9,2cm x 7,4cm.Reszta narządów ok jak co roku, wszystko ok w okolicy wątroby jak i sama wątroba (dodam stłuszczona) Lekarz który robi mi USG powiedział że muszę zrobić koniecznie TK 3stopniową, ponieważ zmiana znacznie urosła w porównaniu do zeszłego roku. Spytałem się czy to rak, a on że raczej na 90% to naczyniak który mi urósł (ponieważ jest otorebkowany czy jakoś tak to ujął, nie wygląda mu to na zmianę złośliwą). Powiedział, też żebym się przejmował, że mi wytną go jak coś i będzie ok i będę wychowywał dalej dzieci. Na ponowne moje zapytanie czy to może być rak odpowiedział, że nie możę tego wykluczyć na 100% hmmm i zbladłem....
Odchodzę od zmysłów, mam dwójkę małych dzieci i kochającą żonę. Mama żyje teraz sama, jest pielęgniarką na gastrologii i powiedziała mi, że histeryzuje, że to może być torbiel lub naczyniak dalej. Zrobiłem kreatyninę i będę miał szybko załatwiony tym razem rezonans z kontrastem ( niby lepiej niż TK w moim przypadku).
I teraz tak.......czuje się bardzo dobrze, mam apetyt, jestem na lekkiej diecie w związku z podwyższonym choresterolem i stłuszczeniem wątroby. Nie jestem osłabiony, normalnie pracuje, nie jestem żółty, teraz ćwiczę, biegam bo muszę. Wyniki krwi dobre, nic mnie nie boli, ani brzuch ani nic w okolicy wątroby. Żyję normalnie jak zdrowy człowiek.
Wiem, że bez opisu rezonansu nic mi nikt nie powie co to jest itp.
Ale mam pytania:
1. czy guz z 2013 roku o charakterze naczyniaka mógł się zezłośliwić w raka?
2. czy naczyniak może przekształcić się w torbiel o takich rozmiarach ok. 10cm
3. jak myślicie czy to jest rak? od 2013 roku myślę gdyby była to zmiana złośliwa to bym już chyba 2 razy nie żył bez leczenia prawda przy raku wątroby i mając tak dużo zmianę ?
4. Czy wynik z 2013 mógł być niepoprawny -złe rozpoznanie zmiany> może to był rak tylko guz sobie siedział i się nie zmieniał teraz urósł do prawie 10cm)
5. Czy jest możliwie żeby naczyniak w ciągu 11 miesięcy raptem urósł tak szybko do prawie 10cm?
Proszę napiszcie coś? co o tym sądzicie?
Lekarz na oddziale u mamy zobaczył moje USG z tamtego roku i z wczoraj i powiedział ze to napewno nie rak, bo już bym miał jakieś objawy raka przy takim guzie to już bym raczej nie żył |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-05-05, 21:52 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Chciałem powiadomić ze dzisiaj 00.20 odszedł mój kochany tato trzymałem go za rękę i odszedł spokojnie i lekko. Zapadł w śpiączkę mózgową. Nowe przeżuty do głowy które zaatakowały głowę tym razem nie dały za wygraną. Lekarz powiedział, że nie cierpiał bo nie wiedział co się dzieje z nim, ponoć nie czuł bólu.
Chyba z tym skur..............stwem nie można wygrać jednak.............sprawcie, abym się mylił ....
Mam nadzieje, że już nigdy nie będę musiał korzystaj z tego forum. Dobranoc |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-03-27, 09:59 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Witamy!
U nas bez zmian, tata leży cały czas w łóżku. Siada tylko jak ma coś zjeść. Dodatkowo okazało się, że ma cukrzycę (ale to najmniejszy problem). Tydzień temu miał USG jamy brzusznej, wszystko OK. Jako, że miał morfinę i plastry na plecach, zrobiono prześwietlenie kręgosłupa. Wynik OK. Wszyscy mówią m.in. lekarze, że tata wygląda dobrze jak na ten etap choroby. Nie da rady wstać z łóżka chociaż wszyscy mówią, żeby zaczął rehabilitację, ale widać, że tata jest zrezygnowany (poddał się chyba). Morfologia też wyniki OK. Ma chude nogi i ręce, więc nie dziwi mnie że nie da rady chodzić. Nie wiem co dalej, leży śpi, je, leży, śpi i je.
I tak to wygląda na dzień dzisiejszy,dodam że jest bardzo nerwowy nic nie można powiedzieć na przekór. Jeszcze ojciec miał,ma bardzo trudny charakter i jest uparty całe życie. Nie chodzi, może dlatego,że padła mu psychika. Od i tak to u nas wygląda sytuacja. Pozdrawiam ciepło. |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-01-23, 14:15 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Niestety tata już nie nadaje się do leczenia. Nie chodzi już od wczoraj tylko leży, śpi i majaczy. Nie chce już nic jeść. To już chyba ostatnie chwile życia teraz tylko chciałbym aby odszedł szybko i nie cierpiał. Także ja nie wierzę, że z rakiem nerki można wygrać. A całe nowoczesne leczenie tabletkami u mojego taty nie zadziałało. |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-01-12, 00:23 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
mój ojciec się załamał już dawno. Mało je, jest coraz chudszy. Chociaż wyniki-morfologia ma dobre to widać, że rak go zżera
[ Dodano: 2015-01-12, 00:25 ]
19 stycznia ma wizytę u onkolog. Została 2 i 3 linia leczenia, ale ojciec ledwo chodzi, prawie ciągle leży..........nie wiem co ta Pani doktor wykombinuje.... |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-11-29, 23:13 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Okazało się, że w brzuchu nie ma żadnych zmian. Wątrobowe wyniki ok itp. W płucach jak było tak jest. Tata sam już siada, je bo ma apetyt i pije kawę, ale takie wstawanie to już wysiłek lekki. W płucach nic się nie dzieje a mimo to gorączka i lekki kaszel nie przechodzi. Zbijają ją, ale w nocy znów powraca. Wczoraj morfologia poprawiła się. W poniedziałek wyniki posiewu krwi w celu zobaczenia czy tata nie ma bakterii. Jak siedzi to nie wyglą jak pacjent hospitalowany Nie wierzę, że już nic nie można zrobić. Onkolog powiedziała wczoraj, że jak stan taty się poprawi to może wróci do leczenia tabletkami. Nie wiem czy to ściema pani doktor, czy tak można............ jak tata będzie w domu już nie wiem czy nie spróbować leczenia metodami opisanymi w internecie. Czy to coś da.....jak w ogóle wyjdzie ze szpitala........ale ja już zwątpiłem on też już zrezygnował widać z walki. Mało się odzywa i patrzy się tylko w okno. |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-11-26, 08:56 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Mój tata już zakończył leczenie dostał skierowanie do hospicjum. Wczoraj znów w przeciągu 3 tygodni poszły wszystkie wyniki w dół, wątrobowe itp. Wczoraj zabrała, go karetka do szpitala w celu zlikwidowania zapalenia płuc i przetoczenia krwi. Kur.......jeszcze nie tak dawno było dobrze,a tu rach ciach i po zawodach. Jestem bezradny, jakiś taki zmieszany, zagubiony Tata już nie chodzi, nogi ma strasznie chude i ręce. Jedynie brzuch ma normalny i twarz. Ma apetyt jeszcze chociaż to jest pocieszające w tej sytuacji.
Tata wczoraj już wiedział, że jego walka się skończyła, spojrzał tylko na obraz Boskiej i spuścił głowę.
Teraz pozostaje tylko czekanie na odejście. Nie wiem jak to będzie, zaraz święta, urodziny moich dzieci............a tata leży i wie, że umiera Czemu nikt nie może znaleźć leku na tego raka!!! |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-10-27, 10:28 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Witam.
Tata mój dostaje teraz leki na obrzęk mózgu, zaczął od 2 tygodniu brać Sutent.
Wszystko miało być lepiej, wyniki głowy ok, guzy się zmniejszają.
Niestety taka jest cały spuchnięty na buzi, nogi również. Wszystko ponoć od leku na obrzęk-czyli sterydy. Od 2 dni nie da rady chodzić, leży lub trochę siedzi na łóżku. Nie wiem co się stało miało być lepiej,a jest gorzej.
Widzę po ojcu, że się chyba już poddaje chorobie, wczoraj kazał przywieść wnuka bo dawno już go nie widział, niestety drugiego nie mógł zobaczyć (ponieważ jest chory obecnie).
Coś czuje, że chyba zbliża się koniec. Ale mówi, że czuje się dobrze tylko słaby bardzo jest i nie da rady chodzić. Myślę, że tata mnie oszukuję, ale nic już nie zrobię. Za tydzień TK płuc i brzucha oraz za 3 tygodnie rezonans w centrum Gamma Knife w Warszawie. Nie wiem jak on tam dotrze, na chwilę obecną jest to nie możliwe. Chyba choroba wygrywa niestety. Pozdrawiam wszystkich ciepło i trzymajcie się. |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-10-01, 16:50 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Tata jest już dzisiaj w domu. Oczy ma już lepsze, samopoczucie chyba też trochę się poprawiło. Leki od obrzęków musi brać jeszcze przez 3 tygodnie i obserwacja.
Trochę niepokojące jest to, iż młoda stażystka lekarka powiedziała dzisiaj po opisie TK i po wypisie, że obrzęk nie miną (II stopień).
Mama poszła spytać się ordynatora, a ten że uległo wszystko poprawie.
W ogóle lekarze, opieka i jedzenie było pod psem. Najpierw, że pacjent będzie umierał a teraz, że się poprawiło i że to krwawienie było ponoć od pęknięcia naczynka które uszkodził zmniejszający się guz po Gamma Knife.
Powiem tak.............jakie Państwo taka służba zdrowia. Żeby nie moja mam starsza pielęgniarka to nie wiem co by z tym ojcem tak zrobili, ona trzymała rękę na pulsie i wszystkiego pilnowała.
Tata siedzi sobie i ogląda swój ulubiony TV:-) za tydzień zaczyna chemię.......w sumie od dzisiaj powinien zaczynać Sutent, ale onkolog kazała zaczekać jeszcze 7 dni, żeby ojciec nabrał trochę sił, bo jest słaby.
Grunt, że żyje jakoś i cieszę, że jakoś tam funkcjonuje przynajmniej na razie. Bo umówmy się wszystko do czasu przy tej chorobie. Ale jest jak jest. Pozdrawiam wszystkich. |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-25, 20:07 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Płytka z rezonansem głowy trafiła do lekarzy z Gamma Knife w Warszawie. O godz. 15.00 zadzwonili do mojej mamy z informacją, iż po obejrzeniu obrazu lekarze stwierdzili że wynik jest bardzo dobry po 2 miesiącach od zabiegu laserem. I wyznaczyli na listopad kolejny rezonans w Warszawie. Dzisiaj tata czuje się lepiej, oczy już nie opadają, ma duży apetyt itp.
Nie wiem już sam co myśleć............czemu tak się poczuł, że wylądował w szpitalu? W gamma knife nie wspomnieli o krwawieniu nawet nic, dziwne, może tylko naczynko jakieś pękło przez rozpadanie się tego guza w płacie czołowym. Guz w pniu mózgu został opisany jako zmiana naroślowa a nie meta. Może po laserach guz tak zamarł, że nie wykazuje charakteru meta już. Sytuacja niby dobra, lekarze w szpitalu nastraszyli ze tata umrze po szybkiej TK głowy na SORZE, a teraz się okazuje że jest bardzo dobrze po rezonansie głowy? Dostaje ciągle leki dożylnie i widać, że czuje się coraz lepiej. Nie wiem co o tym sądzić? Czyżby lekarze sami nie wiedzieli skąd te pogorszenie się stanu u ojca? Może te guzy spowodowały obrzęk po tych laserach, nikt ni e wie. Co dalej z tatą nie wiadomo....na razie leży do niedzieli. |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-24, 21:24 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
krwawi nie ten w pniu mózgu tylko ten czołowy guz, więc lekarz powiedział ze jednak nie jest źle. Jutro zdjęcie rezonansu obejrzą w Warszawie w cetrum Gamma Knife i zobaczymy dalej.
W płucach guz jakie były takie są.Wyniki krwi wszystkie OK, inne też OK.
Na razie dostaje leki przeciw obrzękom i przeciw krwawieniu i lekarz powiedział ze jest OK narazie. Ale nie wiem czy się cieszyć, czy płakać w takiej sytuacji, i tak choroba wygra wcześniej czy później |
Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
marek_1980
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 103117
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2014-09-23, 19:31 Temat: Rak nerki i przerzuty do płuc |
Terminy są bardzo długie.
Nam się udało dzięki chyba fuksowi bo inaczej tego nie można nazwać.
Niestety tata jest w szpitalu, i ma krwotok w mózgu chyba przez rozpadanie się guza. Jutra wyniki rezonansu, ale lekarz mówi, żeby szykować się na śmierć. Bo raczej nic z Tatą nie da się zrobić. Nawet gamma knife nie pomógł z tego wniosek. Jutro dam znać dokładnie jeśli kogoś to interesuje. |
|
|