1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: walka o zycie tesciowej |
marcinpak
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6145
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-10-28, 16:46 Temat: walka o zycie tesciowej |
Wiecie, najbardziej chciałbym wiedziec, czy możliwe jest zupelne wyleczenie tego, bo mam wrazenie, ze moja teściowa sę poddała i zamiast walczyć, to wychodzi z zalożenia ze zostalo jej mało zycia i powinna sie cieszyc z tego co ma. Jezeli są nadzieje na zupełne wyzdrowienie, reemiesję choroby, to mysle ze zaczelibysmy tez od jakiejs terapii i psychologa zeby jej przywrocil wiarę.
Poniewaz siedze tutaj od 3 godzin, to wyczytałem o istnieniu Vemurafenib i Ipilimumab, dalo mi to nadzieje, ona ma 56 lat, eh...
czuje sie skrajnie bezradny i przerazony ta sytuacja :( :( :( :(
[ Dodano: 2012-10-28, 16:47 ]
sprobujemy sie od niej dowiedziec jakis szczegółów, brat żony zaczął z nia rozmawiać, moze jesli bedziemy naciskac to cos nam powie, poki co musze sie weedukować, zeby miec jakies argumenty w rozmowie z nia, i zeby widziala jakies szanse
To wszystko jest takie niesprawiedliwe |
Temat: walka o zycie tesciowej |
marcinpak
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6145
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-10-28, 15:31 Temat: walka o zycie tesciowej |
tylko ona nie chce nic powiedziec jak ja wypytujemy to mowi, ze zamiast tracic czas na dopytywanie się to mamy z nia spedzac jakze cenny czas, co juz w ogole rozklada nas na lopatki. A mozecie chociaz powiedziec jakie sa alternatywy?
Wiem ze prosze o duzo, ale mamy z zoną ogromna panike :(
[ Dodano: 2012-10-28, 15:33 ]
jedyne co powiedziala, ze to sa przerzuty z tego znamienia ktore miala. i ze teraz nie mozna operowac tego drugiego pluca. czytam ze moze byc chemia, radioterapia, albo szczepionka, od czego to zalezy? |
Temat: walka o zycie tesciowej |
marcinpak
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6145
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-10-28, 13:42 Temat: walka o zycie tesciowej |
Sluchajcie, potrzebuje waszej pomocy...
Z góry przepraszam, jezeli dosc podobna sytuacja została już tutaj opisana, przegladałem forum i przypadkow jest tak duzo jak ludzi, wiec jesli powtorze sie z tematem to prosze o odeslanie mnie do wlasciwego posta.
O czerniaku nie wiem nic. Niestety mama mojej zony 3 lata temu miala wyciete znamie, ktore wlasnie bylo czerniakiem.
Wszystko bylo w porzadku, jezdzila do jakis lekarzy, nic sie nie dzialo, w rodzinie temat zniknal, az do kwietnia tego roku.
Okazalo sie ze sa przerzuty na pluca, jedno pluco zostalo wyciete, drugie jest niestety tez chore.
Mama nie chce nam nic poweidziec, nie pokazala nam wynikow badan, powiedziala tylko ze to zlosliwy nowotwor i ze nic nie da sie zrobic.
Chcemy walczyc i jej pomoc, wiemy ze zostala skierowana do Warszawy do jakiegos profesora, ale ona nie dzieli sie z nami zadnymi szczegolami :( :(
Jestem laikiem, wiem tylko tyle co czytam w internecie i ludzie strasza, ze zlosliwy przerzut do pluc oznacza juz tylko leczenie paliatywne. Czy to prawda? Żona jest zdruzgotana :( Jakie są sposoby leczenia, co robic, gdzie ja najlepiej pokierowac. Proszę Was pomóżcie!!!!!!!!!! |
|
|