Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-24, 15:22 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dzieki Asienko za slowa:) ja tez rozmawiam nad grobem rodzicow 😊. Tata zmarl wieeele lat temu, wiec moglam ich pochowac w jednym grobie.
Praktycznie zerwalam relacje z siostra. Obejrzalam ja w innym swietle. Zrobila straszna rzecz w czasie od smierci do pogrzebu. Zamiast sie zjednoczyc i razem wszystko poorganizowac, wspierac sie, ona robila rzeczy nie do zaakceptowania.
Ciesze sie, ze jestescie. Bardzo.
Pozdrawiam serdecznie:) |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-20, 21:26 Temat: Rak jelita po resekcji |
Witam wszystkich, którzy mnie wspierali podczas odchodzenia mojej Mamy. dziś 6 miesięcy od dnia, kiedy odeszła.
Jeszcze raz z całego serca wszystkim Wam dziękuję. jak patrzę z perspektywy to bycie tu i możność pisania była bezcenna. nie umiałam się zebrać, zeby napisać. nie mogłam.
wiem, ze kazdy z nas inaczej przechodzi okres żałoby. u mnie po trudnych kilku tygodniach pustki nastąpił czas intensywnego działania. jakby zycie zaczęło się na nowo. miałam, i mam własciwie, związane z tym poczucie winy. że nie rozpaczam, że płaczę.
do dziś bardzo często śni mi się, ze mama umiera. tylko ten czas, kiedy kona. we śnie ma swiadomość tego, że to już koniec, ze nic nie moge poradzić. dałam na mszę, modlę się. i nie pomaga. mam nadzieję, ze to za jakiś czas przejdzie.
Czy ktoś z Was miał podobnie? nie chce wyjść na wariatkę. raczej nie wierze w sny. Czy to możliwe, ze psychika w taki sposób radzi sobie z przebyłym stresem?
pozdrawiam wszystkich serdecznie. postaram się tu zaglądać i w miare możliwości służyć pomocą |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-31, 18:26 Temat: Rak jelita po resekcji |
Jolana, każdy w tej sytuacji sobie radzi. Raczysko nie pyta, czy może wejść. Ale cieszy mnie, ze tak to z boku wygląda Dzięki :):)
Dziękuję Wam
Dziwnie mi tak. Posprzątałam mamy mieszkanie. Pustka. Nie wiadomo, co robić z czasem wolnym. Pewnie sam się jakos zagospodaruje. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-29, 22:23 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa.
W środę był pogrzeb. Piękny. Świeciło słońce, śpiewały ptaki. Mama doczekała wiosny.
Jakby mi ktoś w listopadzie powiedział, ze czekają mnie tak trudne miesiące i że dam radę do końca, nigdy nie uwierzyłabym. Ja, która na widok krwi mdlałam. i bałam się śmierci.
Dziękuję Wam z całego serca za pomoc, rady, ciepłe słowa. Bez tego naszego miejsca byłoby o wiele trudniej. Takie prowadzenie za rękę, jakiego tu doświadczyłam, jest bezcenne.
Dziwnie mi teraz. Czuję spokój i ulgę. W związku z tym pojawiło się poczucie winy, że nie odczuwam żałoby. Ale tak sobie pomyślałam, że żałoba w moim przypadku rozpoczęła się dużo wcześniej. taką mam refleksję. Mama już nie cierpi.
Ja zacznę nowe życie. Bez raka. Nic już nie będzie takie samo. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-20, 20:16 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dziekuje Dziewczyny. Nawilzam mamie usta, choc nie bardzo chce. Od rana lezy na tym samym boku, cialo jest bordowo- fioletowe. Mama nie pozwala sie wcale dotykac. Caly czas jeczy okrutnie. Zwiekszylam po konsultacji dawke morfiny. Mama przestaje jeczec na pol godziny. Nie moge sie dodzwonic do naszych dziewczyn hospicyjnych. Podobno morfiny nie mozna przedawkowac. Mialam podawac co 4 godziny i ew.co dwie godziny pol dawki w razie bolu.dzis rozpuscilam 2 ampulki i dopelnilam sola do strzykawki 10. Nie pomaga.nie wiem, czy moge podac wiecej.nie wiem, jak mam pomoc. To tyle trwa.mama bardzo obolala. Prawie bez kontaktu. Troche wstrzykuje jej wody w usta.
Ile tej morfiny moge podac, zeby jej nie bolalo? Prosze o pomoc.
[ Dodano: 2015-03-21, 06:03 ]
Mamusia odeszla w wielkich meczarniach o 5.15. Dusila sie do konca. Przysnelysmy z ciocia. Obudzila nas. Dziekuje Wam wszystkim za wielomiesieczna pomoc. Jak sie ogarne postaram sie tu byc. Dziekuje Ci Madziu.
Mamusia ma spokoj na buzi. Juz nie cierpi. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-20, 04:29 Temat: Rak jelita po resekcji |
Mama wciaz cierpi. Pije tylko troche wody. Jest splatana. Podaje morfine w dodatkowych dawkach. Wczoraj byla nasza siostra i zaproponowala kroplowke podskorna, jak mama przestanie pic. Wiem,,ze temat jest kontrowersyjny. Na razie przyjmuje wode doustnie. Miesza jej sie wszystko. Bardzo jeczy. Oddaje duze ilosci moczu, chociaz pije malutko.pozwala sie glaskac tylko po glowie. Wszystko inne boli. Czasem mnie glaszcze po wlosach. Mowienie bardzo boli. Jak sie ja nieopatrznie dotknie to jeczy albo lzy sie jej leja.
Prosze Was o modlitwe. Zeby juz nie cierpiala.
Oddycha dziwnie. Czasem jest kontaktowa, ale zasypia w pol slowa. To pierwsza osoba w moim zyciu, ktora przy mnie odchodzi. Mam ogromna niemoc w sobie.
Mama nie moze wciagac powietrza. Pokazuje na serce i cala lewa strone. "Zabralo" jej noge. Nie czuje. Juz sie nie zrywa. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-18, 18:11 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dziekuje Wam. Myslalam, ze bede sie bala. Ale nic z tego. Mam spokoj. Mama walczy bardzo. Zrywa sie i kaze wezwac karetke. Kilka razy wziela troche wody ze strzykawki. Nie jest gotowa na odejscie. Blaga mnie o pomoc. Za chwilke prosi Boga o smierc. Doktor mowi, ze taki stan moze nawet dlugo potrwac. Placze jej sie wszystko. Dziekuje, ze moge tu pisac.
Ps.ne1a, wiem tak tylko napisalam. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-18, 13:30 Temat: Rak jelita po resekcji |
Moja Mamusia odchodzi od 8.00 rano. Cierpi bardzo, podaje morfine, podaje strzykawka wode. Mama jest w kontakcie, pokazuje na serce.nie daje sie dotknac. To trudne dla mnie. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-17, 09:39 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dziekuje Madziu. Pomysl z materacem dobry. Zapytam dzis.
a te rozowe miejsca czyms mozna smarowac? Mama lezy tylko na bokach i tam wlasnie na kosciach udowych z boku to sie zrobilo. Maka ziemniaczana? |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-17, 09:21 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dzieki Kochane.
Bede traktowac ten moj watek troche jak pamietnik, bo inaczej zwariuje. Kalejdoskop.
Po kilku dniach spania, bezstolca, po nocnym zrywie dzis od 3 w nocy wielomocz i mega biegunka. Po prostu sie z mamy lało. Zmienilam 3 worki stomijne. Tryskalo z niej.
Z pamiecia mamina źle. Na polowie plecow, tam, gdzie bolalo najbardziej jak z bólu krzyczala, zrobil sie wybroczynowy siniak. Do tego zauwazylam w kilku miejscach takie mocno rozowe placki. Czyzby odlezyny?
Palce u rak bordowo-fioletowe. Stopy robia sie od wczoraj biale. Cialo zmienia sie dynamicznie.
Wymierzylam lozko p/odlezynowe. Nie zmiesci sie w maminym mieszkaniu. Pomysle, moze znajde jakies rozwiazanie.
Dziekuje Sloneczka. Damy rade:)
Ps. Czy znacie jakis sposob na wszechobecny zapach stolca? Dostepne mi srodki i bardzo dokledne mycie nie wystarczaja. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-16, 22:00 Temat: Rak jelita po resekcji |
No bo od strony medycznej to mamy nie powinno z nami byc juz na poczatku grudnia. Ale walczy. Bylo kilka ostrych kryzysow. Dzis uslyszalam to samo. Ze bedzie coraz gorzej. Ale wszystko zalezy od mamy. Spokorniala teraz bardzo.dalam jej troche jedzenia. Zobaczymy, co z wymiotami. Nasza poelegniarka przyniosla metaclopramid do wymieszania z morfina podskornie. Wiec w razie W jestesmy zabezpieczone. W sumie to moglabym juz apteke otworzyc:( |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-16, 20:40 Temat: Rak jelita po resekcji |
Tez mi przykro Marzenko, ze musimy przez to przechodzic. Najbardziej przykre jest to, ze jest nas coraz wiecej.
Nasza pielegniarka powiedziala, ze to, co bedzie, zalezy tylko od mamy i jej nastawienia.bo stan jaki jest to widac. I wymioty moga byc zwiazane z choroba podstawowa.zaproponowala lozko p/odlezynowe, zeby je wypozyczyc z oddzialu.pomysle. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-16, 12:39 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dzieki Ne1a, nie osadzam.tak sie tylko pozalilam. Mama troche pospala, rzucala sie. Zjadla dwie lyzki ryzu. Lezy i opowiada niestworzone historie i jak nie chce o nich rozmawiac to sie denerwuje. Wciaz ma mdlosci. Od wczoraj wlaczylysmy sterydy i dzis juz prawie nie oddaje moczu. A w zeszlym tygodniu miala wielomocz. Kolejna hustawka. Palce rak zrobily sie bordowe. |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-16, 08:20 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dziekuje Jolanko.
Czy to normalne w tym stanie? Mama przyjela 6 dawek podskornie morfiny. 3cm. Czy tak szybko moze byc skutek uboczny czy to postep choroby? Bol przy oddychaniu przeszedl. Czy cos za cos? |
Temat: Rak jelita po resekcji |
malinka70
Odpowiedzi: 263
Wyświetleń: 80044
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-03-16, 07:49 Temat: Rak jelita po resekcji |
Dzis noc bezsenna. Mama maksymalnie pobudzona, chodzila, zrywala sie. Po kilku dniach bycia spiaca krolewna dzis bezsen. Do tego zielone wymioty. I mowi sama do siebie.dawka morfiny zbyt mala, aby wywolac taki stan.w nocy wyrwalam jej leki, bo chciala brac. Wszystko jej sie miesza. Czekamy na nasza siostre paliatywna. Zobaczymy, co dalej. |
|