Znalezionych wyników: 24

taką samą informację przekazano mi w Krakowie tylko dodała pani Profesor, że to nie jest czerniak bo znamię jest bez barwnikowe ale jak zacznie rosnąć to od razu do nich dzwonić
na kiedy teraz mama jest zapisana do Krakowa? i co ile ma robić USG?

Tereniu czyli jeśli mama ma to samo rozpoznanie co ja. to jest bardzo dobrze
bo mi pani Profesor Dixon powiedziała, że moja zmiana nie jest czerniakiem (jeszcze nie jest?) i jest do obserwacji
czy mamy znamię się powiększyło od ostatniego USG oka?

[ Dodano: 2013-12-05, 20:46 ]
albo taj jak w przypadku Twojej mamy jest i u mnie

Cytat:

Chyba nie są do końca pewni, co to jest.

Terenia dziękuje Ci serdecznie

Bardzo dziękuje Ci Terenia, że odpowiedziałaś chociaż Ty na moje pytanie

u lekarza okulisty jeszcze nie byłam, mam zadzwonić 5 grudnia i zapisać się już na przyszły rok, lekarz który robił USG powiedział, że za trzy miesiące znowu USG oka
i teraz nie wiem, czy iść do okulisty wcześniej bez zapisu (może uda się złapać panią profesor na korytarzu) czy poczekać spokojnie do wizyty

dziś miałam kontrolne badanie USG oka

Oko prawe

Zmiana ogniskowa na ścianie tylno dolnej prawej gałki ocznej wielkości około 2,2 x 6.7mm położona poniżej przyczepu gałkowego nerwu wzrokowego. W badaniu CD pojedyncze naczynie żylne widoczne od strony skroniowej zmiany. Obraz może odpowiadać naczyniakowi/znamieniu barwnikowemu związanemu z naczyniówką bez odwarstwienia ścian gałki ocznej. Obraz bez istotnej dynamiki.
Badanie było robione przez tego samego lekarza i na tym samym sprzęcie co ostatnio w kwietniu.

Bardzo proszę o interpretację wyniku ponieważ różni się od poprzedniego.

zapomniałam wpisać, to co lekarz wpisał w informację do lekarza kierującego
Ostateczne rozpoznanie wg ICD-10 D313
Bezbarwnikowe znamię naczyniówki oka prawego.
Obserwacja kliniczna i ultrasonograficzna.
Konsultację przeprowadziła Pani Profesor Bożena Romanowska-Dixon.
Z tego co teraz na chłodno już rozumiem to zmiana jest do obserwacji bo nie można wykluczyć, że może się uzłośliwić, tak?
Jak wrzucam w google rozpoznanie to czytam o czerniaku naczyniówki.
Wiem...wiem... mam nie czytać.

Wczoraj wróciłam z Krakowa bardzo późno więc nie miałam kiedy napisać.
Sam pobyt w szpitalu i badania trwały ponad sześć godzin.
Oglądało moje oko kilku lekarzy.
Zmiana jest mało unaczyniona więc jest do obserwacji, na razie nic nie będą z tym robić.
Mam chodzić do swojego okulisty na Szaserów co 3 miesiące.
Jednak gdyby guz zaczął rosnąć wtedy mam natychmiast zadzwonić i przyspieszą termin następnej wizyty.
Więc myślę, że jest dobrze i tego będę się już trzymać.

Byłam dziś na wizycie u Pani Onkolog coby zinterpretowała moje wyniki.
Uważnie sobie przeczytała i na moje pytanie czy to faktycznie może być czerniak odpowiedziała, że "Tak"
Mówiła, że jeśli chodzi o tą Klinikę OO w Krakowie to faktycznie jest najlepsza jeśli chodzi o guzy złośliwe oczu.
Może być też tak, że da radę usunąć ten guz bez wycinania całego oko a może być też tak, że trzeba będzie wyciąć całe oko.
Jeśli chodzi o to, czy rak brodawkowaty z tarczycy mógł dać np. przerzuty do oka powiedziała, że jest to możliwe ale to w bardzo rzadkich przypadkach, że raczej jest to całkiem inny guz nie związany z tym brodawkowatym.
Mam pytanie tak w tym momencie teoretyczne ale może tym razem dostanę odpowiedź.
Czy gdyby się okazało, że jest to czerniak to jaka jest droga leczenia, chemia czy radioterapia czy jeszcze coś innego?
Poza tym, gdyby się okazało, że trzeba usunąć całą gałkę oczną to jestem na to gotowa byle bym tylko była już spokojna i zdrowa.
Mam zdrowe drugie oko i dam radę z jednym. Mam dla kogo przecież żyć.

majkelek, dziękuje za próbowanie interpretacji mojego wyniku.
Trochę się napracowałeś ale ja niestety nie znam angielskiego więc sobie nie poczytam informacji które zalinkowałeś.

Cytat:

Przez myśl mogło by Ci także przejść, że może mieć to związek z Twoją chorobą podstawową (czyli rakiem tarczycy)

Jeśli chodzi o to stwierdzenie, to wiem o tym, że ten guzek w oku nie ma nic wspólnego z rakiem tarczycy, ponieważ ten rak nie daje przerzutów do oczu.
Co do raka brodawkowego mój lekarz endokrynolog wyjaśnił mi wszystko przed wzięciem dawki radiojodu.
Także nic takiego przez myśl mi nie przeszło.
Widzę, że muszę uzbroić się w cierpliwość i czekać co mi powiedzą w Krakowie.
Przykro mi bardzo, że tylko majkelek

Cytat:

kompletnie na tym się nie znający

podjął się interpretacji mojego wyniku.

[/quote]

Dodano: 2013-05-08, 00:02