1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Proszę o interpretację wyników |
majkelek
Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 10594
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-05-12, 05:26 Temat: Proszę o interpretację wyników |
AnaMari napisał/a: | Wczoraj Mama została wypisana ze szpitala po tygodniowym pobycie, ale jest tragicznie, pomimo leków przeciwbólowych i plastrów Mamcię wciąż bardzo boli, zwija się z bólu, w nocy dostała ostrego kaszlu, rano nasilał się tylko momentami, mama też cała zalewa się potem, mimo że mieszkanie jest wietrzone i nie ma tam duchoty, być może poci się przez kaszel który kosztuje Ją wiele wysiłku? sama już nie wiem. Rozmawiam z lekarzami, pytam o mamę, ale Oni nic nie mówią, po za tym że nie jest źle, że trzeba mieć nadzieję a będzie dobrze. Ja mam nadzieję, mamusia też ma wielką wolę życia, walczy, nie poddaje się, ale też nie jestem ślepa, widzę jak zmarniała, schudła, cały czas leży, do łazienki idzie wspierając się na kimś, bo sama nie ma siły.
(...) Więc dlaczego nadal ją tak bardzo boli? Dla mnie jest to na tyle ciężkie do zniesienia bo kiedy widzę jak cierpi to jestem zła sama na siebie że nie robię dostatecznie nic aby jej ulżyć w tym | Witaj AnaMari!
Widzę, że wszelkie informacje skrupulatnie dawkujesz Nic to; choć ja się na tym za dobrze nie znam, to się dopytam o co trzeba i może kolektywnie coś się poradzi.
Przede wszystkim, to chciałem zapytać o kwestię leczenia przeciwbólowego: Piszesz o plastrach i lekach - czy mogłabyś napisać jakie leki Twoja mama przyjmuje?
Na temat historii leczenia i dokładnego rozpoznania też niewiele wiemy, ale to chyba nie jest w chwili obecnej najważniejsze. Z opisu CT klatki piersiowej wynika, że choroba postępuje i obecnie obejmuje duże naczynia krwionośne (w tym żyłę główną górną - nie wiem czy to z tego powodu podany jest Furosemid?) i prawdopodobnie serce. W związku z tym, bardzo mało prawdopodobne jest by lekarze zdecydowali się na zastosowanie leczenia chemicznego bądź naświetlań. W opisie jest również wspomniane o płynie między blaszkami opłucnej, ale jest to ujęte dość skrótowo. Niemniej jednak objawy, które opisujesz u Twojej mamy są zapewne następstwem ucisku powodowanego przez zmianę nowotworową. Jest to charakterystyczne dla międzybłoniaka.
W związku z tym, co napisałem powyżej chciałem Cie zapytać, czy korzystacie z pomocy poradni medycyny paliatywnej, bądź hospicjum domowego?
Dla pacjentów z międzybłoniakiem leczenie paliatywne może być bardzo pomocne. Ważne jest np odpowiednie ułożenie pacjenta - w pozycji "półsiedzącej" tak, aby ułatwić oddychanie, zastosowanie odpowiednich leków przeciwbólowych (czasem także uspokajających) oraz niekiedy podanie tlenu (lub niekiedy np stosowanie odpowiednich technik relaksacyjnych i oddychania - przez lekko wydęte usta, by "pogłębić oddech" http://www.clevelandclini...s/2400/2408.asp , http://www.asbestos.com/t...y-therapies.php ). Możesz więcej na ten temat poczytać np tutaj: http://www.mesothelioma-h...e-mesothelioma/ , http://yourhomecompanion....elioma-patients , http://www.articledashboa...lessness/738747 . |
|
|