1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Inne metody, inni lekarze |
majkelek
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 13168
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2016-02-08, 11:56 Temat: Inne metody, inni lekarze |
OLILB napisał/a: | Jeżeli dobrze rozumiem tam jest napisane, że na próbie 373 pacjentów prawdopodobieństwo odpowiedzi na chemioterapię wzrosło o 27%, a to już coś. Napisane też jest, że grzybki nie mają znaczącego wpływu na rozpad guza stosowane samodzielnie, ale z tego co rozumiem nie próbowali tym pacjentom podawać samych grzybków bez chemioterapii więc skąd to stwierdzenie? Czy się mylę? Poza tym napisane jest że ci pacjenci mieli lepszą jakość życia. | Nie, tam nie jest ta napisane. Napisane jest: "Our review identified and subsequently included five relevant randomised controlled trials. A total of 373 subjects were analysed. A meta‐analysis was performed to pool available data from individual trials." Zatem źle rozumiesz. Nie jest to pojedyncze randomizowane badanie kliniczne, jest to meta analiza pięciu istniejących badań. Jest to coś zupełnie innego, gdyż w każdym z tych badań były nieco inne kryteria, inne cechy mierzalne, inne testy stosowane do oceny wyników, inne metody pomiaru. Meta analizy dostarczają przesłanek, nie dowodów!
OLILB napisał/a: | (...)to skoro tak to dlaczego do cholery nikt tego porządnie nie zbada (może grzybki pomagają tylko w niektórych rodzajach nowotworów, może tylko w połączeniu z chemioterapią), przecież miliony ludzi umierają na raka. Ja żałuję, że nie wiedziałem o Reishi podczas choroby bardzo bliskiej mi osoby, bo na pewno bym spróbował. | Mówimy o cholerze, czy o raku? Jeśli o cholerze, to ja się wycofuję, bo nie znam żadnych badań skuteczności Reishi w leczeniu cholery.
Zakładając, że nadal mówimy o raku, pozwolę sobie dodać kilka słów do tego, co napisała Justyna i Pani Gaba i wyjaśnić co miałem na myśli załączając artykuł na temat witC i b17. Aby przeprowadzić eksperymenty na grupie ludzi potrzebne są niezbite dowody na to, że istnieje bardzo niewielka szansa na narażenie osób biorących udział w badaniu na niebezpieczeństwo powikłań (stąd badania fazy I są odpłatne) oraz duża szansa na zwiększoną skuteczność leczenia. Jeśli tego nie ma, nikt nie będzie ryzykował.
Co więcej, pozostaje pytanie jak badanie powinno być skonstruowane. Ma to związek z kwestią podniesioną przez Panią Gabę, czyli z profilem molekularnym nowotworu. Jeśli ktoś uważa, że grzybki będą działać skutecznie w każdym rodzaju nowotworu złośliwego, to (moim zdaniem) jest w błędzie. Przykładem niech będą statyny w leczeniu choroby wieńcowej - skutecznie obniżają cholesterol u większości osób, ale zawałowi serca zapobiegają jedynie w około 40-60 procentach. Wiadomo, że najprawdopodobniej istnieją czynniki genetyczne, które związane są z odpowiedzią na leczenie. I co z tego? Wiesz jak je znaleźć, OLILB? Wiesz też może jak odróżnić chorych, którzy pozytywnie odpowiedzą na pochodne platyny, od tych, którzy zanotują progresję? Zobacz jak zmienił się paradygmat leczenia nowotworów w ostatnich kilkunastu latach. Poważnie, chciałbyś wszystkim podawać te grzybki i na tej podstawie ocenić ich skuteczność?
Mnie nie chodzi o opinie na temat tego co kto uważa za skuteczne, czy nieskuteczne. Mnie chodzi o dowody. I uwierz mi, mówię to nie z powodu arogancji, ale z racji tego, że wiele razy przekonałem się na własnej skórze jak niepełne dowody mogą zmieniać interpretację. |
Temat: Inne metody, inni lekarze |
majkelek
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 13168
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2016-02-02, 18:38 Temat: Inne metody, inni lekarze |
Ja od siebie tylko dodam, że jestem i będę tu z własnej woli - dla pacjentów - niezależnie od tego, czy ktoś mnie nazwie arogantem, chamem, czy czymkolwiek innym (jestem odporny na epitety).
Po tym wstępie, do rzeczy: Na Forum posługujemy się argumentami o udowodnionej naukowo (bądź praktyką kliniczną) wartości. Źródła takie jak: interia, onet, wp, tvn, portal(cośtam), pudelek i wiele innych, nie publikują wyników badań naukowych, opisów przypadków, czy wytycznych klinicznych. Co więcej, te źródła nie publikują artykułów recenzowanych.
Co do wspaniałych właściwości terapii niekonwencjonalnych, to niestety, niektórzy mają tyle ambicji, aby na sobie testować interakcje pomiędzy tymi specyfikami, przykład: http://aop.sagepub.com/content/39/9/1566.short Pacjentka 68 lat skrajnie zatruta z powodu interakcji cyjanków z witC poprzez stosowanie b17 z bardzo dużymi dawkami witaminy C jednocześnie: "A 68-year-old patient with cancer presented to the emergency department shortly after her first dose (3 g) of amygdalin with a reduced Glasgow Coma Score, seizures, and severe lactic acidosis requiring intubation and ventilation. The patient also ingested 4800 mg of vitamin C per day. She responded rapidly to hydroxocobalamin treatment. The adverse drug reaction was rated probable on the Naranjo probability scale."
Nawet w leczeniu typowo paliatywnym, niesprawdzownych terapii polecał nie będę. |
|
|