1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płuc niedrobnokomórkowy |
majkelek
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 17848
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-10-29, 02:32 Temat: Rak płuc niedrobnokomórkowy |
Eufrazja napisał/a: | majkelek, dziękuję za odpowiedzi. | Nie ma za co, przykro mi, że nie mam dla Ciebie lepszych wiadomości.
Eufrazja napisał/a: | Dziś dziadek miał ostatni wlew tego cyklu, następny wlew już 10 listopada (...) w Internecie znalazłam informacje, że zwykle jest to 21 dni.. u mojego dziadka ta przerwa wyniesie 13 dni, czy ma to jakiś wpływ negatywny? | Dla mnie się wszystko zgadza - to drugi cykl z czerech. KN podaje się: w dniu pierwszym karboplatyna i vinorelbina, w dniu ósmym vinorelbina, dni do dziewiątego do dwudziestego pierwszego są wolne; później następuje kolejny cykl.
Eufrazja napisał/a: | Dziś mój Wojownik sygnalizował bóle brzucha po jedzeniu - opisywał to tak jakby coś go gniotło, uwierało.. na dodatek prawdopodobnie pojawiła się krew w kale (...). Czy to może być jakiś efekt uboczny chemii? ( dziadek chyba miał problemy z biegunkami i zatwardzeniami na zmianę). | Mogą to być efekty uboczne chemioterapii - zarówno krwawienie jak i biegunki i rozwolnienie. U mnie poradnik linkowany na Forum na temat chemioterapii ('Jak bezpiecznie ...') nie działa, więc jeśli u Ciebie podobnie, to proponuję lekturę tego poradnika http://poliklinika.net/wp...s/2013/08/6.pdf , jeśli natomiast czytasz w języku angielskim, to proponuje się także zapoznać z http://www.cancer.gov/can...mo-side-effects Jeśli krwawienie będzie się utrzymywać, to zróbcie badanie stolca i morfologię.
Eufrazja napisał/a: | (...) dziadkowi się przy chemii systematycznie chudnie, i mamy problem z jedzeniem, bo po większości posiłków boli żołądek i pali zgaga (...) Dziadek aktualne waży 65 kilo, ale niepokoi mnie ten systematyczny spadek. Powinnam i da się temu zapobiec (...) czy po prostu przy chemii tak musi być? | Zgagę, brak apetytu czy nudności można leczyć farmakologicznie, zapytajcie lekarza. Utrata wagi się zdarza, szczególnie przy kłopotach z normalnym jedzeniem. Dobrze jest tego pilnować, gdyż niestety organizm łatwo jest wyniszczyć przy zaawansowanej chorobie nowotworowej i chemioterapii. Przede wszystkim uważajcie na odwodnienie (zasada: dużo pić, szczególnie przy chemii). Jeśli spadek wagi Twojego dziadka tak Cie niepokoi, to proponuję albo zacząć od nutridrinków (jeśli wysokokaloryczne jedzenie 'nie wchodzi'), albo zainwestować (tylko w małe opakowanie, bo może Twojemu dziadkowi nie pasować) w odzywkę białkową (coś jak odżywka dla kulturystów). Jeść to, na co ma się ochotę i kiedy ma się ochotę. I starać się jak najwięcej (w granicach rozsądku oczywiście) się ruszać na świeżym powietrzu (nie w dużych skupiskach ludzi, szczególnie w porze przeziębieniowej).
Pozdrawiam serdecznie,
Michał. |
Temat: Rak płuc niedrobnokomórkowy |
majkelek
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 17848
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-10-27, 12:43 Temat: Rak płuc niedrobnokomórkowy |
Eufrazja, chyba nie wyraziłem się dostatecznie jasno na temat opcji leczenia Twojego dziadka, przepraszam.
Eufrazja napisał/a: | Schemat KN - chemia, tak? Czyli 4x KN zapowiada 4 cykle chemii?
Jeśli to nie jest optymalne - jaka byłaby alternatywa? | Tak, cztery cykle chemii KN. Alternatywną możliwością nie byłaby operacja czy radioterapia, ale inny schemat chemioterapii, który jest częściej stosowany w raku płuca - czyli PN (różnicą jest pochodna platyny, u Twojego dziadka karboplatyna, a w PN cisplatyna). Niemniej jednak, z uwagi na schorzenia towarzyszące lekarze zdecydowali się na KN, gdyż jest mniej obciążający dla organizmu. Innej możliwości leczenia, o której mi wiadomo, nie ma.
Eufrazja napisał/a: | Czyli nie ma realistycznych szans na remisje? | Szanse na remisję są, po to podaje się chemioterapię, ale nie mówimy tu o remisji całkowitej, tylko częściowej. Co do czasu jej trwania, to zależy to od danego pacjenta. W przypadku wznowy możliwa jest II linia chemioterapii.
Eufrazja napisał/a: | Obecne leczenie ma na celu zmniejszenie guzów? | Tak, ma na celu stabilizację lub regresję choroby.
Eufrazja napisał/a: | A czy ktoś może mi powiedzieć, o jakim czasie mówimy? Czy to kwestia kilku lat, czy kwestia miesięcy? | Dokładnie o jakim czasie możecie mówić nie jestem oczywiście Ci w stanie powiedzieć. Podawanie liczb dla IV stopnia zaawansowania jest ryzykowne, gdyż choroba w tym stadium się bardzo różnie rozwija. Na dodatek jedni pacjenci diagnozowani są z chorobą bardzo rozsianą, inni z rozsiewem jedynie w płucach. Natomiast mogę powiedzieć, że kilkuletnie przeżycia w tym stadium raka płuca notuje się niezmiernie rzadko, zatem jest to raczej kwestia kilkunastu miesięcy, aniżeli kilku lat (i to nie jest wersja pesymistyczna, takie są realia).
Pozdrawiam serdecznie,
Michał. |
Temat: Rak płuc niedrobnokomórkowy |
majkelek
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 17848
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-10-27, 05:26 Temat: Re: Rak płuc niedrobnokomórkowy |
Eufrazja, przede wszystkim bardzo Ci dziękuję za ułożenie wyników badań, to niezmiernie pomaga!
Eufrazja napisał/a: | Bardzo proszę o wyjaśnienie mi z czym mam do czynienia i jakie są rokowania. (...) I nie do końca rozumiem - rak ucha środkwego to przerzut, czy rak pierwotny, czy dwa równoległe nowotwory? | Macie do czynienia z rakiem płaskonabłonkowym płuca (czyli pierwotny rak płuca). Kod D38.1 o który pytasz był stosowany w czasie, gdy nie było pełnej histopatologii, teraz (z tego co ja rozumiem) rozpoznanie jest jak wyżej (czyli niedrobnokomórkowy, płaskonabłonkowy rak płuca). Brak jest złośliwości histologicznej, czyli tzw. G do pełnej histopatologii.
Nowotwór jest rozsiany do obydwu płuc (ale nie ma dowodów na rozsianie do węzłów chłonnych), co kwalifikuje się jako stopień czwarty (najwyższy) zaawansowania nowotworu, bardzo mi przykro. Możliwa jest zatem jedynie terapia objawowa (paliatywna). Dodatkowo, płuca Twojego dziadka noszą wiele 'blizn' po przebytych chorobach oraz znamiona POChP, co dodatkowo zmniejsza ich pojemność i łatwość oddychania. To nie jest bez znaczenia w raku płuc, gdyż wpływa bardzo wyraźnie na komfort życia pacjenta.
Eufrazja napisał/a: | Czy zastosowane leczenie jest optymalne? | Z uwagi na schorzenia towarzyszące (choroba niedokrwienna serca, kamica nerkowa i inne), lekarze zdecydowali się na schemat KN, co nie jest rozwiązaniem optymalnym, ale być może najlepszym w punktu widzenia stosunku zysku z leczenia do strat w postaci efektów obocznych. Częściej stosowany schemat z cisplatyną jest bardziej obciążający, zatem wybór padł na KN.
Eufrazja napisał/a: | Dziadek miał dopiero 3 wlewy, we wtorek idzie na ostatni z tego cyklu.
źle znosi leczenie, skarży się na bóle całego ciała | Dziadek powinien zgłosić do lekarza fakt odczuwania bólu z dokładnym opisem charakteru dolegliwości - bóle napadowe, czy ciągłe; zlokalizowane czy rozproszone itd. Lekarz zapewne (bo ma taki obowiązek) zaproponuje Twojemu dziadkowi odpowiednie leki. W tym stadium choroby, komfort pacjenta winien być absolutnym priorytetem. Biorąc pod uwagę złe samopoczucie pacjenta i fakt złego znoszenia chemioterapii, lekarz może zdecydować się na przyśpieszenie rediagnostyki.
Porozmawiajcie z dziadkiem, zapewne lekarz poinformował Go o charakterze i pewnych szczegółach terapii. W tej chwili ważne jest nie tylko leczenie chemiczne, ale przede wszystkim zapewnienie odpowiedniego komfortu życia.
Przykro mi, że nie mam dla Ciebie lepszych wiadomości,
Michał. |
|
|