Kasiula ja miałam z powodu mięśniaków usuniętą macicę 8 lat temu (40l) i nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Śmieję się tylko , że nie będę wiedzieć kiedy nadejdzie "mandopauza" ale lekarz powiedział , że poznam to po tym , że mąż nie będzie mógł wytrzymać ze mną.
Nie broniła bym "macicy", zdrowie ważniejsze, a dzieci już nie planujesz.
Tak na koniec po przeczytaniu forów o usunięciu macicy.......nie zauważyłam , żeby po zabiegu ubyło mi "kobiecości"
Życzę Ci zdrowia , dobrego lekarza i dobrych wyborów.
Pozdrawiam