1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
magdalena_poznan
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5551
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-04-22, 10:34 Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
Dziękuję bardzo za taką osobistą odpowiedz. Mam nadzieję, że z czasem może uda mu się otworzyć. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam ciepło. |
Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
magdalena_poznan
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5551
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-04-18, 14:55 Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
Jeśli mogę jeszcze raz prosić o pomoc to bardzo proszę. |
Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
magdalena_poznan
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5551
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-04-16, 14:28 Temat: W jaki sposób pomóc koledze? |
Witajcie,
Z uwagi na to, że to jest mój pierwszy post na tym forum to chciałabym się z Wami przywitać i z góry podziękować za Wasze odpowiedz i wszelkie sugestie.
Problem choroby nowotworowej nie dotyczy bezpośrednio mnie ale mojego kolegi. Kolega o chorobie dowiedział się na przełomie 2013/ 2014 roku. Ta informacje wytrąciła Go z równowagi o ile tak mogę to napisać, odciął się od przyjaciół i znajomych. Myślałam, że w miarę jak rozpocznie się leczenie a On zaakceptuje chorobę to wszystko w jakimś stopniu wróci do normy. Niestety sytuacja się pogłębia dodatkowo stracił motywację do walki z chorobą. Jest załamany i wydaje mu się, że nie wygra z chorobą.
Staram się być przy Nim na tyle na ile mi pozwala (czyli prawie wcale). Pytam czy chciałby porozmawiać, czy czegoś mu nie potrzeba, jak się czuje ale staram się nie naciskać, jakoś nie wypytywać ponieważ wiem, że to denerwuje...
Czy możecie mi poradzić w jaki sposób mogę do Niego dotrzeć? Jak mogę Go zmotywować do walki? Przede wszystkim chciałabym mu pokazać, że nowotwór to nie wyrok dla Niego. Ja zdaję sobie sprawę, że teraz czuje się potwornie zle ale to jest Jego szansa na powrót do zdrowia. Chciałabym, żeby tak na to patrzył.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Magda |
|
|