1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Żałoba |
magdal
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2013-04-01, 09:43 Temat: Żałoba |
Wszyscy wokół mówią, że czas goi rany, że zycie toczy sie dalej. Słyszę bardzo często o kolejnych fazach żałoby, etapach...A okazuje się, że to tylko statystyki, opinie, a najważniejsze jest to co czuje człowiek w danym momencie i jego tęsknota, ból i żal... mimo upływu lat.
Mój tata zmarł kilka lat temu, miał raka płuc i żadnych szans. Zrobiliśmy wszystko co było w mocy, woziliśmy do szpitali, opiekowaliśmy się...zdążyliśmy się pożegnać. I może nie był idealnym ojcem, ale wiem, że nas kochał... W moim przypadku bardzo pomógł mi ten czas choroby taty, byśmy zbliżyli się do siebie... Gdy odszedł, czułam mimo wszystko spokój... oprócz bólu, smutku, lęku.
Teraz na to samo choruje moja mama. I nie wiem, jak dugo jeszcze to potrwa. Niestety, ten typ nowotworu nadziei nie daje. Jest leczona paliatywnie. Z mamą jednak jest inaczej...z mamą byłam "bliżej", choć na pewno nie tak jak słychać to w powyższych dwóch wypowiedziach. Patrzę na jej "odchodzenie" i modlę się, by nie cierpiała. A ja jak to zniosę ? Nie wiem...
kruszynko, Kasiu...przytulam Was ...myślę, że nie wszystkie matki, ojcowie mogą otrzymać takie zapewnienie miłości i usłyszeć takie słowa od swych dzieci, bo to że je słyszą, jestem tego pewna, nawet będąc w innym wymiarze. Jesteście kochane... |
|
|