Znalezionych wyników: 3

Ale ta chemia to w ramach leczenia radykalnego? Napewno lekarz wie co robi i to słuszny wybór. Nie wiem skąd jesteście ale jeski macie możliwości to ja bym spróbowała jeszcze zasięgnąć drugiej opinii. Mam nadzieje ze chemia przyniesie rezultaty.

Justyna, jak najszybciej na te wyniki powinien spojrzeć onkolog. Tak jak pisałam wcześniej, według mnie jedyną szansą dla Teścia jest zabieg usunięcia krtani jako operacja ratująca życie. Ponieważ guz nacieka na chrząstki, radioterapia napewno nie wchodzi w grę, chyba że paliatywna. Być może chemia mogłaby pomóc, tego nie wiem, stan ogólny mojego Taty nie pozwalał na podanie chemii więc nawet nie wiem czy takie lecznie jest skuteczne w przypadku tego raka. Nie wiem kiedy macie wizytę ale jeśli lekarz zadecyduje o operacji, dochodzą kolejne 3-4 tygodnie czekania na termin. Także działaj. Powodzenia.

Z tego co wiem, w takiej sytuacji jedyna nadzieja jest operacja całkowitego usunięcia krtani. Jeżeli stan ogólny jest dobry i nie ma chorób wspoltowarzyszacych. Powodzenia.