1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 23
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-05, 17:48   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Dziękuję :heart:

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-12-05, 20:16 ]
:/pociesza:/
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-05, 17:04   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Ostatnie dwa miesiące choroby odarły Tatę z wszelkiej godności, dobrze, że nie był tego świadomy... Ale nam było bardzo trudno na to patrzeć :-( Cieszę się, że ostatnie cztery miesiące życia spędził z nami
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-05, 15:07   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Witam wszystkich serdecznie. Nie miałam wcześniej czasu pisać, bo tyle się działo i musiałam się pozbierać... 11 września, niespełna cztery lata od postawienia diagnozy mój Tato odszedł. Pod koniec lipca Jego stan zaczął się dość szybko pogarszać za sprawą zmian w mózgu, głównie korowego zaniku móżdżku. Najpierw wystąpiły problemy z równowagą, potem z mową, w końcu niemalże z dnia na dzień Tata przestał wstawać, zaczęły się pampersy :-( Było ciężko, bo Tata - wysoki, postawny mężczyzna, stał się zupełnie bezwładny. Mimo specjalistycznego łóżka, które wypożyczyliśmy, nawet w dwie osoby ciężko Go było choćby przewrócić z boku na bok. Ostatnie trzy tygodnie życia Tato przebywał pod doskonałą opieką w Hospicjum w Pucku. Coraz więcej spał, stracił apetyt i właściwie zupełnie przestał mówić. Odszedł spokojnie, we śnie, na szczęście obyło się bez bólu, morfiny. Wszystkim, którzy na tutejszym forum wspierali mnie radą i dobrym słowem, serdecznie dziękuję
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-06, 13:35   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy, bardzo się przydadzą.
Tak się zorganizowaliśmy, że Tata ma opiekę całodobową. Właśnie była też pielęgniarka z hospicjum
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-05, 11:36   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
No takie już moje życie. Częściej pod wozem niż na. Jak wreszcie poznałam cudownego człowieka, ułożyłam sobie z Nim życie, mimo, że jestem po 40-stce, po 17 latach przerwy urodziłam zdrowiutką córeczkę. I w tym roku znów trach :-(
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-05, 08:31   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Jestem bardzo wdzięczna losowi, że Tata dostał się do programu badawczego. To dało Mu ładnych parę lat życia we względnie dobrej formie. Gdyby nie Tarceva, dawno by już nie żył, bo tradycyjna chemia zupełnie nie pomagała. Wiedziałam, że nie potrwa to wiecznie.
Na szczęście Tata nie ma żadnych bólów. Raczej jesteśmy przygotowani na to, że może zacząć się dusić. Kaszle coraz częściej i zaatakowane są węzły przytchawicze. W razie czego, możemy liczyć na koncentrator tlenu z HD.
Dziękuję za wsparcie. Musiałam się wygadać komuś, kto wie, co to choroba nowotworowa bliskich
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-05, 07:57   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
No właśnie niedawno stracił równowagę przy wstawaniu z kanapy i mocno się potłukł :-( Baliśmy się nawet o złamanie kompresyjne kręgosłupa, na szczęście na RTG nic nie wyszło.
Właśnie czekamy na kontakt od lekarza HD, bo po przeprowadzce z Gdańska do nas, musiałam Go przenieść do tutejszej placówki. Do tego mam męża chirurga, który też Tatę dogląda.
Rozmawiamy z Nim trochę jak z dużym dzieckiem. Mamy mnóstwo cierpliwości. Przy Tacie nie pozwalam sobie na chwile słabości, płaczę w samotności. Śmierć Mamy i przeprowadzka do nas uświadomiła mi, jak bliski jest mi Tato. Myśleliśmy, że dłużej z nami pobędzie, miał w planach doglądanie budowy naszego domu. Niestety musiałam się wspomóc antydepresantem, bo było ze mną coraz gorzej, a muszę mieć siłę. Dziękuję Wam bardzo
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-05, 07:22   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Też tak myślę. Tylko nie wiem, jak z Nim rozmawiać...
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-04, 18:59   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Absolutnie jestem świadoma tego, że Tata odchodzi. Po śmierci Mamy, wzięliśmy Go do nas. Strasznie jest patrzeć na takie umieranie, tylko On chyba nie do końca jest świadomy tego, co się dzieje...
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-07-04, 18:04   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Witam ponownie. Długo się nie odzywałam, bo długo nic się nie działo... Niestety, nic co dobre nie trwa wiecznie. Tarceva, po trzech latach przestała działać, ostatni wynik TK pokazuje rozsiew w całych płucach. Ale nie ze strony płuc dzieje się źle, choć ostatnio Tata coraz częściej kaszle. Niepokoi mnie Jego stan całościowy, szczególnie objawy neurologiczne. To jest przerażające! Tata jest spowolniony, występują ataki padaczki (choć są opanowane lekami), ma problemy z mową, równowagą, pamięcią krótkotrwałą, myli znaczenie słów. To jest straszne:-( Do tego dochodzą objawy niewydolności układu krążenia. Nie da się ukryć - Tata odchodzi :-( Choroba znacznie przyspieszyła w maju, gdy niespodziewanie zmarła moja Mama. Jest ciężko
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-11-26, 10:55   Temat: choroba zakrzepowa
Witam serdecznie po dłuższym czasie. Tata od miesiąca jest objęty programem terapii celowanej - przyjmuje Tarcevę. Czuje się nawet nieźle, chociaż ostatnio skutki uboczne leku są bardziej nasilone (ropna wysypka, zmęczenie, przyspieszony oddech, zaparcia).
Moje pytanie dotyczy innej kwestii. Od paru tygodni tacie zaczęła puchnąć prawa noga (ta, która była objęta niedowładem w wyniku przerzutów na mózg). Początkowo opuchlizna utrzymywała się tylko w obrębie kostki, później objęła całą nogę. Noga nie bolała, nie była zaczerwieniona ani ciepła w dotyku. W zeszłym tygodniu wykonało zostane badanie USG z dopplerem, które wykazało zakrzepową chorobę żył głębokich. Skrzepliny stwierdzono pod kolanem, zajęte są także żyły udowe! (skrzepliny w okolicach pachwiny). W ostatnim badaniu czynnika krzepliwości D-dimer był na poziomie 29220,16 H ug/L FEU!!! Tata przyjmuje zastrzyki Clexane w dawce 2x60 mg/dzień i zgodnie z zaleceniem lekarskim ma leżeć z uniesioną nogą. Czy takie zalecenia wystarczą? Znalazłam informację, że sama choroba nowotworowa (u taty gruczolako-rak) powoduje takie podwyższenie czynnika krzepliwości. Jak poważna jest sytuacja?
  Temat: magda091274 - komentarze
magda091274

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 3808

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-09-26, 21:06   Temat: magda091274 - komentarze
Magdal, bardzo Ci dziękuję za rady

To samo powiedziała mi pani psycholog z hospicjum - muszę mieć chwilę dla siebie. I to właśnie robię. Zajęłam się odtwórstwem historycznym.
Nawet nie próbuję się wczuć w Twoją rolę. Rak zabrał Ci już jednego z rodziców. Teraz walczysz o drugiego.

Powodzenia :-)
  Temat: magda091274 - komentarze
magda091274

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 3808

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-09-26, 18:06   Temat: magda091274 - komentarze
>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


Dziękuję.
To takie niesprawiedliwe! Tata, niepalący, wysportowany, dbający o zdrowy styl życia. Miał i ma nadal tyle planów! Chce nadal pracować, prowadzić samochód. Już myśli o wiosennych pracach w ogrodzie. Wierzy, że będzie lepiej. A ja nie mam prawa odbierać Mu tej nadziei.
Zrobię wszystko, by ostatni etap Jego życia upłynął w atmosferze ciepła i miłości. I żeby nie cierpiał. Tyle mogę, ale to takie trudne! To nie tak miało być. Rodzice na emeryturze chcieli przenieść się do swojego domu na wsi, pielęgnować ogród, hodować kurki i w spokoju dożyć starości. Właśnie - starości! Tata ma dopiero 62 lata.:-(
To takie trudne. Czy dam radę?
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-09-26, 17:09   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Cytat:
Biorąc pod uwagę zmiany obecne w płacie potylicznym, odpowiadającym za widzenie, może to być wynik przerzutów.

Lekarz powiedział przed chwilą tacie, że tę dolegliwość powoduje przerzut.

Mam jeszcze jeden problem. Tata ma zostać włączony do programu terapii celowanej. Nie znam jeszcze szczegółów. Wiem tylko, że stwierdzono mutację genową. Czego możemy się spodziewać po tej terapii w tak zaawansowanym stadium choroby? Tata bardzo się uchwycił myśli, że będzie leczony i Jego stan się poprawi. Ja mam mieszane uczucia. Czytałam trochę o tej terapii. Wprawdzie przedłuża życie o 2 m-ce (każdy dzień na wagę złota!), ale na tym etapie choroby nie leczy i może powodować poważne skutki uboczne. Nie chcę, żeby tata cierpiał.

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i informacje.
  Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
magda091274

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22840

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-09-26, 12:52   Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego
Dziękuję za odpowiedź.

Jest tak, jak myślałam :-(
Tata jest już zgłoszony do opieki hospicyjnej. Ja rozmawiałam ostatnio z psychologiem hospicyjnym. Bardzo pomogła mi ta rozmowa.
Jutro tata wychodzi ze szpitala i prawdę mówiąc, bardzo się tego boję. Najgorsze, że nie mieszkam z rodzicami, więc na co dzień ciężar opieki będzie spoczywać na mamie. Ja mieszkam o godzinę drogi od Nich. Staram się w miarę możliwości jak najwięcej czasu poświęcać tacie.

Dziękuję za słowa otuchy. Bardzo się przydadzą
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group