Znalezionych wyników: 4

NIe dokonca się mogę zgodzic ( mimo ze bym bardzo chciał):

-statystycznie przerzuty są zazwyczaj na płuca ale statystycznie ten guz w 80% z jest na kończynie dolnej a u ojca był na klatce wiec strasznie nam zalezy na sprawdzeniu wszystkich mozliwosci ( poza rezonansem bo tego z powodu drutow melatowych w ręce zrobić nie mozemy). Kurcze oni nawet węzłów chłonnych nie sprawdzili.
- jesli chodzo tylko o ponoowne wycięcie z wiekszym marginesem to czemu nie powiedzieli tego od razu w pazdzierniku tylko musialy minac prawie 2 miesiace. Kurcze przecierz tutaj kazdy dzien sie liczy.
- guz u ojca z powodu dużej ilości mitoz został zaklasyfikowany milo małego rozmiaru do grupy G3 wiec wysoka zlosliwość. Z tego co czytalem w takich przypadkach najczesciej stosuje sie dodatkowo radioterapie.

Hej wlasnie dzisiaj doczekaliśmy sie wizyty w gliwickim centrum onkologi w celu analizy wyników badan przeprowadzonych na guzie przez laboratorium w Gliwicach i.... Jestem w szoku. Wizyta trwala 5 min a jedyne zalecenie lekarza to " poprawa wycięcia po 2 cm w każdą strone" zero badań w celu sprawdzenia czy są przerzuty zero sugestii co do leczenia czy chemii. Zero informacji nawet gdzie udzać sie na wycięcie lub na kiedy znowu sie zgłosić. ( scan wypisu poniżej). Osobiście jestem w szoku poziomu znieczulicy w podobno najlepszym w polsce osrodku onkologi. Jutro mam zamiar dzownić do rzecznika praw pacjenta bo to jakaś kpina. Podajcie mi proszę sugestie gdzie leczyć ojca bo po dzisiaj do Gliwic napewno nie wrócimy. Poniżej 1 oraz 2 badanie wyciętego guza oraz "wytyczne" lekarza z gliwic.

[ Dodano: 2018-11-15, 21:03 ]
NIe wiem jak edytować posta a zdjecia mocno nie czytelne więc dodaje Linki:

https://tinypic.pl/aw54p3jfudho
https://tinypic.pl/qk86cwvv2ake
https://tinypic.pl/6d7owy5psuop

Nie wiem co oni sprawdzają i na co czekają :( no ale. Powiedzcie mi co mozna zrobić przed weryfikacja przez Gliwice? Rezonans Magnetyczny całego ciała? z Kontrastem ? bez ?

Cześć,

Mam na imię Kamil i szukam....sam nie wiem. Informacji? pomocy? najpewniej po prostu wsparcia...

Ale wracając do tematu.

Mój ojciec (53 lata) od jakiegoś czasu miał guzek pod skórą nad prawą piersią. Z podejrzeniem powiększonego węzła chłonnego udał się do chirurga gdzie guzek został wycięty ( 3 x 4 cm) oraz wysłany do analizy. W tym tyg przyszedł wynik.

Guz utworzony z komórek wrzecionowatych wykazujących wzmożoną aktywność mitotyczną (IM=14/10 DPW )

Badania Immunohistochemiczne :

SMA ( +)
CK (-)
S-100(-)
CD34 (-)
ERG ( -)
Desmina(-)
Ki67 (+)->około 50%
Aktyna (+)
Caldesmar (+)

Obraz mikroskopowy odpowiada rozpoznaniu:

leiomyosarcoma, G2, Mięsakomieśniak Gładkokomórkowy.

Dzisiaj ojciec był w Klinice Onkologicznej w Gliwicach. Wzieli ponownie Guz do badań ( ten sam) , zrobili RTG klatki + Pobrali krew i kazali wrócić za 2 tyg.

NIe mam pojęcia Co robić, 2 tyg czekać na co ? skoro stwierdzili raka czemu nie zaczęli leczenia ? zawsze tak to wygląda ? co oznaczają te + przy markerach ? czym się różnią ?

Czego sie spodziewać ? Gdzie sie udać ? o co prosić ? na Co nalegać ?

POMOCY
:cry: