1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: powiększone wezły chłonne - prosze o interpretacje usg szyi |
lisa
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 6157
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-04-30, 22:22 Temat: powiększone wezły chłonne - prosze o interpretacje usg szyi |
Dzięki za odpowiedź Uspokoiłaś mnie.
Co do stanu zapalnego to raczej nic nie mam. Lekarz mi powiedział, że moje węzły prawdopodobnie zwłókniały i takie mi już zostaną. Radiolog mi sugerował jeszcze toksoplazmozę, bo mam kota ale tego też nie mam. |
Temat: powiększone wezły chłonne - prosze o interpretacje usg szyi |
lisa
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 6157
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-04-30, 20:51 Temat: powiększone wezły chłonne - prosze o interpretacje usg szyi |
Witam. chciałam prosić o interpretację usg.
Tarczyca nieznacznie powiększona, zwłaszcza prawy płat, jednorodna. Ślinianki bez zmian. Po stronie lewej węzeł chłonny karkowy o prawidłowej echostrukturze 13x5mm z zachowaną zatoką tłuszczową, poza tym pojedyncze węzły chłonne do 4mm w osi krótkiej i prawidłowej echostrukturze. Zmian litych, partologicznych i przestrzeni płynowych w tkankach szyi nie wykazano.
Morfologia ok, rtg płuc - niewielki zrost opłucnowy. Co do tarczycy to tsh w normie i lekarz powiedział, że nie ma sensu nic z nią robić.
Martwi mnie ten węzeł, bo jest twardy nieruchomy i bezbolesny. Wykryłam go w październiku od tego czasu się nie powiększa. Zrobiłam sobie jeszcze dwa usg kontrolnie u innych radiologów i węzły nie budzą obaw, ale z jakiegoś powodu jest on nieruchomy. Szczerze powiem, że od tego czasu dorobiłam się nerwicy i zastawiam się czy to nie przerzut.
Mam jeszcze pytanie;czy węzły chłonne przerzutowe tą hipoechogeniczne? |
Temat: niepokojące rtg |
lisa
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4924
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-13, 18:13 Temat: niepokojące rtg |
Przepraszam za pomyłkę.
Jeśli chodzi o radiologa, to taka opinia krąży o nim w środowisku lekarzy i pacjentów. Mieszkam w dość małym mieście, więc każdy zna lekarzy. Internista, który oglądał ostatnio zdjęcie taty powiedział, że szkoda, że akurat ten radiolog je opisywał. Podobna sytuacja wydarzyła się u mnie kiedy pokazywałam lek.rodzinnemu usg węzłów chłonnych - pan dr zasugerował mi, żebym może powtórzyła usg u innego radiologa. (mam twardy, nieruchomy węzeł chłonny)
Dziękuje bardzo za odpowiedzi, życzę dużo zdrówka.
I mam szczerą nadzieje, że nie będę zmuszona tutaj zaglądać. Pozdrawiam ciepło |
Temat: niepokojące rtg |
lisa
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4924
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-12, 18:52 Temat: niepokojące rtg |
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Długo nie pisałam, ale miałam problemy z internetem.
Tata był już po raz kolejny u pani dr, która obejrzała po raz kolejny zdjęcie rtg, osłuchała go. I stwierdziła, że są to ewidentne zmiany po grypowe. Tata grypę przechodził jakiś 1m-c temu. Nie miał kaszlu, tylko bóle stawów, kości i straszny katar. W czasie choroby cały czas chodził do pracy, zmarła nam wtedy babcia więc do tego doszły wizyty na cmentarzu i kościele) i przeziębienie dość długo się utrzymywało. I właśnie od tego czasu zaczęły go boleć plecy, ale już od kilku dni podobno nic go nie boli. Zrobił morfologię, wyniki są idealne, oprócz lekko podwyższonych czerwonych krwinek, ale to minimalnie. Mam nadzieję, że pani dr ma rację i że to nic poważnego. Z tego co słyszałam, to ma ona bardzo dobrą opinię, gorzej z radiologiem, który opisywał zdjęcie .
[ Dodano: 2011-03-12, 18:54 ]
Aha, opis zdjęcia pisałam z pamięci i nie ma tam być w podejrzeniu nacieku zapalnego, tylko - zmiany pozapalne. |
Temat: niepokojące rtg |
lisa
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4924
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-06, 16:58 Temat: niepokojące rtg |
Witam. chciałam prosić o interpretację rtg klatki piersiowej mojego Taty.
Nad przeponowo po stronie lewe smużaste zacienienia - płytki niedodmy? naciek zapalny? Poza tym płuca bez zmian, sylwetka serca w normie.
Badanie było zrobione, ponieważ Tata skarży się na bóle pleców na wysokości klatki piersiowej. Bóle trwają już kilka tygodni.
Tata ma 52 lata, od 2 lat nie pali (palił jakieś 25 lat)
Nie kaszle, nie ma duszności ani krwioplucia, nie stracił tez na wadze.
Był u pulmonologa, ale najpierw pani dr powiedziała, że to nic pilnego, ana kolejnej wizycie dała skierowanie na morfologie i ob. Bardzo się martwię, że to może być nowotwór. |
|
|