1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: DCIS z mikroinwazją |
kropka
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7381
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-07-20, 22:02 Temat: DCIS z mikroinwazją |
Może tak być, że tak zostanie i do końca będzie dobrze.
Ja mam dośc dobrą morfologię, wszystko w normie, najniżej L 4500, z czego limf. 20 proc.
Dziś walę na skórę krem z linomagiem, linoderm się chyba nazywa - trudno ocenić, jak wpływa na odczyn, ale bardzo pomaga na ból - pozwala normalnie funkcjonować w pieczołowicie dobranym staniku.
Odsłoniętej na wilgotno skóry przybywa, pewnie niebawem założę opatrunek hydrożelowy, mąż mi już kupił i czekają. |
Temat: DCIS z mikroinwazją |
kropka
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7381
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-07-20, 08:42 Temat: Odczyn po radioterapii |
Wiem, że napisałam mało składnie - zwykle jestem bardziej uporządkowana, ale teraz wszystko mi się pozmieniało:(
Zakończyłam radioterapię (17 dni 42,5 Gy) z boostem (10 Gy w ciągu 4 dni). Lekarz stwierdził, że ten boost trochę na zapas.
Mam paskudny odczyn popromienny i z dnia na dzień jest coraz gorzej. Pracowałam dotąd przez cały czas, z pojedynczymi dniami przerw z powodów organizacyjnych, a teraz musiałam pójść na zwolnienie. Po trzech dniach w domu widzę, że domowa egzystencja też coraz trudniejsza - w biustonoszu boli koszmarnie (największy odczyn mam pod biustem, a biust mam duży), w nocy zaś ból budzi mnie kilkakrotnie (skóra do skóry, zmiany pozycji, skóra ciągnie, piecze, boli, a cała pierś rwie i kłuje). Oprócz ciemnobrązowej barwy, z miejsami żyworóżowym zabarwieniem, pod piersią zaczęło się wilgotne odzielanie naskórka, a tam, gdzie się nie oddziela, są masy szarego, chyba martwego.
Próbuję od początku radiosun, bepanthen plus, od kilku dni linomag, ozonellę, wczoraj dostałam oxycort spray, który w nocy wstawałam zmyć, bo tak piekło. Nie widzę wielkiej poprawy po niczym.
Szczególnie bolą stwardniałe okolice blizn po kwadrantektomii i wartowniku.
Zaczynam się porządnie niepokoić, bo coraz ciężej normalnie funkcjonować. Po operacjach nazajutrz byłam w pracy, a teraz coraz kiepściej - co dalej? Co robić?
Bardzo proszę o jakieś wskazówki... |
Temat: DCIS z mikroinwazją |
kropka
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7381
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-07-13, 22:09 Temat: DCIS z mikroinwazją |
Witam ponownie.
Nie oznaczono mi HER - o ile dobrze zrozumiałam, oznacza się go z komponenty inwazyjnej, a tego było u mnie bardzo mało. W każdym razie oznaczenia HER nie ma.
Dziś miałam 17. dzień radioterapii w schemacie 17 dniowym. Jutro ma być boost, 4 dni. Właściwie zdecydowano dziś, że w moim przypadku boost jest niepotrzebny, po rozmowie przywrócono wersję z boostem - mogę się zgodzić lub nie.
Nie wiem, co mam robić.
Odczyn na skórze mam spory, cała pierś jest tkliwa, a skóra brązowo-czerwona, w niektórych miejscach widać chyba początek mokrego oddzielania naskórka, no i boli.
Zalecono już jakiś czas temu tamoksyfen, ale trochę podobnie jak z boostem, sugestie, że w moim przypadku to opcja.
Wciąż nie wzięłam - boję się.
Mam niewielki polip endometrium, byłam u ginekologa, na razie obserwacja, do rozważenia usunięcie endometrium lub kontrola. Nie jest przeciwwskazaniem do tamoksyfenu.
Nie mam jeszcze wyniku BRCA.
Tonę w mękach niezdecydowania i obaw.
Bardzo proszę o ocenę tego leczenia. Co powinnam teraz zrobić? |
Temat: DCIS z mikroinwazją |
kropka
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7381
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-05-11, 23:40 Temat: DCIS z mikroinwazją |
Oznaczono mi węzeł wartowniczy, wynik - czysty.
Patolog powiedział onkologowi, że mikroinwazji się doszukiwał, była minimalna, punktowa, zmiana jest dcisem w pełnym tego słowa znaczeniu (to była odpowiedź na pytanie, czemu nie oznaczono HER).
Czeka mnie radioterapia. Oraz tamoksyfen.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony usłyszałam, że guz był mały, że mam być dobrej myśli, "właściwie jest pani wyleczona". Z drugiej, że radioterapia niesie ryzyko leukopenii, choroby popromniennej, zaburzeń kardiologicznych, zwłóknienia płuc. Tamoksyfen w moim przypadku jest dyskusyjny, ale onkolog go zaleca. Dostałam receptę. Mam od lat cysty na jajnikach, pozostaję w obserwacji ginekologa. Pół roku temu miałam polipa błony śluzowej macicy, niby go nie ma (ostateczna kontrola za kilka dni). Mam 40 lat, zły lipidogram (rodzinne obciążenie).
Kiedy myślę o tym leczeniu, zaczynam się obawiać, że z chorób nie wyjdę.
Chciałam wyważyć swoje ryzyko i korzyści, zapytałam o to doktor radioterapeutę. Pani doktor najpierw pomyliły się moje punkty wskaźnika Van Nyus, a potem powiedziała, że ona nie ma czasu na takie rozmowy.
Jestem skołowana i przerażona. Nie wiem, jakie są moje oczekiwane ryzyka, o co walczymy za pomocą leczenia, a na jakie skutki uboczne mnie ono narazi i co jest większe? Nie wiem, czy podczas radioterapii lepiej pracować, czy być na zwolnieniu. Czy istotne powikłania są częste.
No i w końcu co za chorobę mam, bo niby to dcis, ale postępowanie dostaję jak w raku inwazyjnym. |
Temat: DCIS z mikroinwazją |
kropka
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 7381
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-04-25, 13:42 Temat: DCIS z mikroinwazją |
Witam serdecznie.
Na początku marca zrobiłam profilaktyczną mammografię. Niczego nie wyczułam, ale mam spore, wrażliwe piersi o budowie mastopatycznej. Wykazała zwapnienia w prawej piersi, ok 7 mm. Nie było ich w mammografii z 2006 r. (były wówczas rozsiane łagodne).
W końcu marca była kwadrantektomia. Wynik hist-pat:
Carcinoma intraductale mammae. Microinvasio punctata. Fibrosis, microcystes et papillomata intracystica multiplices mammae. W badanym fragmencie miąższu sutka stwierdzono ognisko raka wewnątrzprzewodowego (DCIS) o wymiarach 6x5 mm, usunięte z margninesem zdrowych tkanek szerokości 4 mm.
Van Nyus:
śr. guza 6mm - 1 pkt
margines chir. 4mm - 2 pkt
zróżnicowanie G2 - 2 pkt.
(Mam 40 lat.)
Silna ekspresja receptorów hormonalnych ER i PgR.
W podścielisku gruczołu w bezpośrednim sąsiedztwie utkania raka wewnątrzprzewodowego stwierdzono pojedyncze cewki gruczołowe wysłane atypowym nabłonkiem, co wskazuje na ogniska mikroinwazji (microinvasio punctata). W związku z tym wskazane rozważenie weryfikacji węzła wartowniczego.
Zaproponowano mi procedurę węzła wartowniczego. Mowa także o radioterapii, do rozważenia tamoksyfen. Mam mnóstwo pytań. Czy to DCIS czy nie DCIS? Znalazłam, że DCIS to inna choroba... zupełnie inna niż rak inwazyjny. Czy mikroinwazja świadczy o tym, że będą przerzuty? Że będą na pewno czy być może? Odległe, do węzłów? Czy lepiej było wykonać mastektomię (nie było o tym w ogóle mowy?)
Co powinno się jeszcze zrobić na tym etapie? W drugiej, lewej piersi mam torbielki z czymś przyściennym (przed mammografią zrobiłam usg), właśnie to coś zaniepokoiło lekarza i dlatego zalecił mammografię, jeśli byłaby OK to kontrola za 3 mce. W mammografii lewa pierś jest OK. Obecnie nikt nie zwraca uwagi na lewą, mówią że wszystko po kolei. Obawiam się trochę. Skoro w prawej piersi są liczne papillomata intracystica, skąd wiadomo, że DCIS jest tylko w tym miejscu?
Jestem załamana, co nie dziwi w tym momencie... Byłam zdrowa, mam dwoje małych dzieci, które karmiłam łącznie prawie 4 lata. W mojej rodzinie chorób nowotworowych brak. Nie wiem, jakie mam rokowania - niby DCIS, ale różnie czytam o tym, w materiałach amerykańskich czytam o cenie psychologicznej niepotrzebnie tak dużej jak przy raku inwazyjnym, z drugiej strony ta mikroinwazja - w jakim stopniu zmienia rokowanie? Obawiam się radioterapii, mam kołatania serca (oprócz tego zawroty głowy i nerwicę) i nienajlepszy lipidogram. O tamoksyfenie nie wspomnę... pół roku temu miałam podejrzenie polipa endometrium, byłam do kontrolil, wygląda dobrze, ale jeszcze jedną wizytę zaplanowano.
Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam serdecznie. |
|
|