1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Żałoba |
krado
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-02-14, 22:31 Temat: Żałoba |
czytam i same łzy płyną ...
u mnie jest zle ale wiem że nie jestem sama , że mam Was ,
i czekam" aż na wspomnienie taty będę się uśmiechać "
jak na razie nie ogarniam tego
[ Dodano: 2012-02-14, 22:33 ]
każdy uśmiech tu na Ziemi cieszy te nasze Anioły, które są tam w górze
pięknie napisane...... |
Temat: Żałoba |
krado
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-02-05, 23:23 Temat: Żałoba |
a u mnie nie jest wszystko ok , dzień śmierci taty był straszny , rano zmarł , w dzień płakałam ale jeszcze było jakoś , ale o 23 dostałam takiego ataku histerii , potem było jakoś aż do pogrzebu , ostatnie pożegnanie z nim było straszne - tak bardzo było mi go żal , ale pomimo to jakoś nie dopuszczałam do siebie myśli że się więcej nie zobaczymy , do trumny włożyłam tacie list - miałam potrzebę napisania mu wiadomości ode mnie , 2 dni po pogrzebie wróciłam do pracy żeby za dużo nie myśleć ale teraz kiedy jest tydzień po śmierci taty pomału zaczyna do mnie docierać to co się stało , nie mogę o nim myśleć , nie mogę słuchac muzyki którą lubił , nie mogę oglądać zdjęć z nim bo zaraz płaczę , na cmentarzu sam napis na grobie - imię i nazwisko taty wywołuje u mnie ból i niedowierzanie .....nie wiem co będzie dalej....... |
Temat: Żałoba |
krado
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-24, 08:39 Temat: Żałoba |
a ja żyję bez taty 1 dzień :( .... dla mnie to straszne i tak jak napisała Ewelina - cząstka serca umarła - dziecko , wiem że byłam ukochaną córunią tatusia - i mimo ze mam 35 lat to wiem że zmarła osoba dla której byłam bardzo ważna , że w tym momencie skończyło się moje dzieciństwo ....na dzień dzisiejszy nie potrafię sobie z tym poradzić , tata umierał świadomie i tylko łzy mu leciały....i właśnie z tym nie potrafię się pogodzić ... |
|
|