Autor |
Wiadomość |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-04-18, 08:14 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
My też się cieszymy;) |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-25, 13:26 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Przy chemii takie zmiany są częste...
Na biegunkę normalnie lekarze dają nifuroksazyd, sprawdź czy u taty nie ma przeciwwskazań.
I lekka dieta ryżowo- marchewkowa.
W aptece można kupić gotową mieszankę dla dzieci z ryżu i marchewki, a można samemu przygotować, lekko osolić i jeść takie lekko rozgotowane. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-23, 16:37 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Justynko, ja też miałam problemy z przełykaniem siemienia:/
Ale, podobnie jak u ciebie, wygrywał zdrowy rozsądek.
Tyle, że jak sypałam łyżkę siemienia do jogurtu naturalnego i tak zjadałam (takie zalecenie otrzymałam od gastrologa;)) |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-22, 21:12 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Czemu będzie ciężko?
Może tatę przekona fakt, że siemię działa osłonowo na żołądek i łagodzi ból? |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-22, 19:50 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
To dobrze, że jest lepiej;)
Siemię lniane polecam jako osłonę dla żołądka nawet jeśli nic się nie dzieje. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-22, 09:31 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Ja mieszałam takie surowe z jogurtem naturalnym.
Można też ugotować na wodzie jak kisiel, przepis powinien być na opakowaniu. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-21, 20:51 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Może być jak piszesz.
Podsuń tacie pomysł, żeby jadł siemię lniane. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-19, 20:47 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Mogę tylko dodać, że gdyby u taty pojawiły się wymioty i brak apetytu to polecam nutridrinki. W smaku obrzydliwe ale pomagają kiedy przy chemii ma się wstręt do jedzenia;)
I profilaktycznie siemię lniane, żeby złagodzić problemy żołądkowe. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-18, 20:43 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Ja dostawałam też leki na nudności.
Pomagała mi też lodowata cola pita malutkimi łyczkami.
I jak pisze Justyna, tata z czasem sam wypracuje schemat radzenia sobie ze skutkami ubocznymi chemii.
o wszystkim mówcie lekarzowi. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-03-14, 19:54 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Jeśli organizm jest osłabiony przeziębieniem czy jak u taty zatokami, podanie chemii faktycznie przyniesie więcej szkody.
Leczenie kontynuuje się jak pacjent poczuje się lepiej.
Lekarze patrzą też na wyniki morfologii i jeśli są nieprawidłowości to też nie podaje się chemii. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-02-16, 20:53 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
miłe wieści;) |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-02-16, 10:46 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Znakomicie, że tata teraz czuje się dobrze. Samopoczucie może się zmienić w każdej chwili...
Ja, oczywiście życzę, żeby tata czuł się dobrze przez całe leczenie;) |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-02-15, 09:36 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
I inna sprawa, jak nie wiemy jaki lek nam dają to potem ciężko stwierdzić po którym składniku chemii mamy skutki uboczne.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Finlandia: 2012-02-15, 09:40 ]
Dokładnie! Nie wiemy też na jaki ew. składnik mamy uczulenie, jeśli ono wystąpi. Poza tym gdyby tata miał być u jakiegokolwiek innego lekarza, to ten przepisując leki będzie go pytał co mu dali w szpitalu.
|
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-02-08, 09:49 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
Trudno radzić na zapas, bo każdy inaczej przechodzi chemię i u każdego są inne skutki uboczne.
Jestem pewna, że jak na bieżąco będziesz pisała jak tata się czuje wiele osób udzieli wam porad jak sobie wtedy radzić.
Ty się szybciutko kuruj, żebyś potem taty nie zaraziła, bo w czasie chemii organizm jest osłabiony i szybciej łapie różne świństwa. |
Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
kobiecinka
Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 120976
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-01-24, 20:44 Temat: Przewlekła białaczka limfocytowa |
[ Dodano: 2012-01-24, 19:08 ]
rozmawialam z tata wiem ze juz lepiej sie czuje psychicznie i fizycznie. rozmawial ze mna i naprawde bylam zaskoczona tym jego samopoczuciem. czy lekarze opowiadaja o chorobie?? bo mi sie wydaje ze on wie wiecej wiec jest spokojnieszy. cieszy sie aparatem sluchowym i byl naprawde taki lepszy niz wczoraj. juz nie plakal przez telefon. jestem optymistyczna[/quote]
Są lekarze, którzy rozmawiają, szczególnie jeśli pacjent zadaje pytania.
Nastaw się na wahania nastroju u taty, są one zupełnie normalne.
Dziś godzisz się z choroba a jutro obwiniasz cały świat za to cię spotkało.
Dobrze, że tata jest spokojniejszy, pozytywne nastawienie bardzo pomaga w walce z chorobą. |
|