1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-04-12, 19:11 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Witam po długiej nieobecności.
Moja Mama jest już po całej radioterapii, w środę 7 kwietnia miała ostatnią - 31 lampę. Czuje się dobrze, dzięki Wam i Waszym zaleceniom samopoczucie i wyniki krwi ma niezłe - a nawet dobre (Jogi, Twoje buraczki!!! ). Smaku nie ma, ale wszysciutko je + multidrinki, poparzona co prawda skóra na szyi, ale to tylko tyle ze skutków ubocznych!!!!!
Teraz 26 kwietnia wizyta u laryngologa i na początku maja kontrolny radioterapeuta.
Hurrraaaaa!!!
Dziękuję Wam, gdyby nie forum nie wiedziałabym o siemieniu lnianym, pantenolu, osławionych buraczkach w kapsułkach i wielu innych BARDZO pomocnych rzeczach.
Pozdrawiam |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-03-02, 08:55 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
mamanel, ja pisałam, "niestety" z tego względu, że nie jestem teraz w stanie podać nazwy i/lub składu...
jest ok |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-03-01, 19:48 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
chusteczek ciąg dalszy....
Mama dzisiaj była u lekarza (po piątym naświetlaniu), i odnośnie chusteczek właśnie, to lekarz sceptycznie. Może je tylko przykładać maksymalnie raz dziennie, żeby "poczuć świeżość", nie pocierać broń boże. Tak więc wyszło na rację forumowiczek, dziękuję Wam, gdyby nie te ostrzeżenia nie drążyłybyśmy tematu. Panie pielęgniarki polecają (nie lekarz), nie mówią jakie chusteczki, ludzie kupują różne i pewnie różne są tego efekty.
Przepisano poza tym jakiś płyn do płukania jamy ustnej, niestety robiony w aptece, więc na razie nie wiem co to za cudo. Jak podjadę do Mamy to spiszę i dam znać.
Pozdrawiam
M. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-27, 14:28 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Dziękuję zufed za panthenol .
Mama zatargała chusteczki do RCO i Panie pielęgniarki potwierdziły wcześniejsze zeznania . Polecają je pacjentom naświetlanym. Upewniłam się, jestem spokojniejsza. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-26, 19:26 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Ja też się dziwię (chusteczki i Bepanthen), ale przecież to mówili przed naświetlaniami w gabinecie zabiegowym. Sama słyszałam, żeby przykładać na skórę twarzy i szyi - nie tyle pocierać jak pupę niemowlaka, tylko przykładać. Czytałam Wasze forumowe posty i nie znalazłam tam takich wiadomości, stąd moje zaniepokojenie.
W związku Waszymi "niezaleceniami" właśnie poprosiłam mamę, żeby jutro zatargała to do RCO i ponownie zapytała, czy aby na pewno.
A jogi słucham się pilnie, czytałam i wiem, że jest dzielna i zaprawiona w bojach
Właśnie - jogi, kupiłam buraczka na dobre wyniki krwi, a nutridrinki o smakach różnistych czekają w piwnicy na gorsze czasy. Kilka mama wypiła po przyjściu ze szpitala, jednak jak zaczęła pałaszować normalne jedzenie to jej "korytko" odstawiłam, żeby jadła dopóki chce i może to co smakuje.
Co ja bym bez Was zrobiła?!?!?!
Pięknie Wam dziękuję, jeszcze nie raz poproszę zapewne o pomoc. Gdybym chociaż mogła się odwdzięczyć... |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-26, 10:20 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Kochana Jogi, dziękuję po raz kolejny!!!
Mam w planie jeszcze Mamę przez 10-12 dni mieć "samodzielną" tzn. mieszkającą u siebie, potem ją do mnie przepakować. Od siebie z domu ma bliżej do RCO, to wygoda, ale jak piszesz, że je się na siłę, to będę musiała ją u siebie mieć. Przecież ona waży 40 kg, nie ma z czego schudnąć, tutaj nie ma opcji 10- 15 kg. Pisałaś gdzieś o tym buraczku aptecznym, kupię dzisiaj. Na pewno nie zaszkodzi
Całuski
M. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-25, 21:27 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Witam.
Od wczoraj moja mama ma naświetlania, ponad 30 lamp, a ile dokładnie to nie wiem. Nic nie mówili o chemii, na całe szczęście.
Wyniki badania krwi takie sobie, co w normie to nie piszę, natomiast:
RBC- 3,71
Hgb - 11
Hct -33,8
GOT 58,24
GPT 32,53
Na razie mama nie narzeka, mieszka u siebie, ma apetyt... Tyle, że to początek, martwię się co będzie później, w miarę zwiększania się liczby naświetlań.
I ja sobie nie wyobrażam, jak można nie myć się przez 6 tygodni???
Mama ma używać chusteczki dla niemowląt i Bepanthen na skórę twarzy i szyi, tak powiedziano w RCO. Acha, i pić siemię lniane.
Zobaczymy co będzie dalej, dam znać dobrze?
Pozdrawiam |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-11, 21:20 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
jogi45 - dziękuję za informację. Jesteś nieoceniona .
We środę dowiem się o co chodzi z chemią - a może P. Doktor powiedziała tak zapobiegawczo, a ja się uczepiłam i zamartwiam. My leczymy się w Bydgoszczy, a Bydgoszcz nie jest wyspecjalizowana w laryngologii, nie sądzę więc, aby stosowali nowoczesne metody w tym właśnie zakresie. Okaże się "w praniu".
Jeśli chodzi o wyniki.... pobiegałam po internecie i wychodzi mi, że jest to dosyć (ale nie bardzo, bardzo) poważna sprawa. Takie "wyżyny stanów średnich" lub "niska półka stanów wysokich". Więc trzeba się przygotować na długotrwałe leczenie.
BARDZO PROSZĘ, przejrzyjcie mój post na pierwszej stronie i pomóżcie zrozumieć. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-10, 20:00 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
witam ponownie.
Wczoraj z Mamą byłyśmy u radioterapeuty, jutro mamy TK i w środę wizytę już w zakładzie teleradioterapii (chyba dobrze piszę?). Pani doktor powiedziała, że po tomografie zdecydują o naświetlaniach. Zaznaczyła, że być może będzie to leczenie i radio i chemio...
Z tego co się doczytywałam na forum wnioskuję, że te raki są leczone naświetlaniami, więc skąd ta informacja o chemioterapii? Czy stopień zaawansowania jest tak daleki, że naświetlania same nie pomogą? Kilka postów wyżej opisałam wynik badania histopatologicznego i wypis ze szpitala. Może mielibyście czas i zerknęli? Byłabym bardzo wdzięczna.
Moja mama jest bardzo szczupła, a chemia wyniszcza. U niej już raczej nie ma czego niszczyć, bo waży 40 kg. Dlatego się bardzo boję. Same lampy to obciążenie, a do tego ta chemia?
Liczę na pomoc i pozdrawiam serdecznie.
Magda |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-24, 20:36 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
dziękuję za podniesienie na duchu. Moja mama w tej chwili je bardzo dużo jak na nią, ponieważ ją "tuczę". W lutym najpewniej będzie miała radioterapię (wizyta w RCO 9 lutego u radioterapeuty). I właśnie tutaj na razie nie wiemy o co pytać, co powinnyśmy wiedzieć. Ty także miałaś radioterapię?
Jeśli chodzi o p. dr. laryngolog, napisz mi proszę na pw nazwisko jeśli możesz. My dopiero zaczynamy przygodę z onkologią, więc bardzo mi się przyda, jak będziemy się rejestrować na marzec.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-18, 17:36 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
już wysłałam, ze skopiowanym postem.
cisza.... być może nie ma czasu... |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-16, 20:22 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
puk, puk, to ja kiwi
Gdyby ktoś miał czas i wiedzę proszę o odniesienie się do postu powyżej...
Pozdrawiam |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-13, 17:48 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Witam.
Mama od dzisiaj w domu.
Otrzymałyśmy kartę informacyją ze szpitala z ROZPOZNANIEM: Carcinoma planoepitheliale pharyngis mediae sin cum metastaes lymphonoduli colli sin T2N2bM0.
Epikiryza: Pacjentka przyjęta do Kliniki z rozpoznaniem ca planoepitheliale tonsillae sin. W trakcie hospitalizacji wykonano badania diagnostyczne izakwalifikowano pacjentkę do zabiegu operacyjnego. Zabieg wykonano 30.12.09r.- tracheotomia, mandibulotomia, operatio neck dissection sin, excisio tumoris (ZAŁÓŻONO METALOWE SZWY). Przebieg zabiegu bez powikłań. Pacjentkę zdekaniulowano 08.01.10r., otwór po trachetomii zeszyto. Pacjentkę w stanie ogólnym dobrym wypisano do domu z zaleceniami jak niżej.
Poniżej jeszcze badanie histopatologiczne;
Rozpoznanie kliniczne Rak migdałka podniebien.lewego I-V
Wynik badania:
Do badania nadesłano materiał:
I- węzły chłonne strona lewa pole II
II- węzły chłonne strona lewa pole III
III- ślinianka podżuchwowa strona lewa
IV- guz gardła środkowego
V- margines nasady języka
Wynik histopatologiczny
I. Metastates carcinomatosae - carcinoma planoepithelialae ( w 3 na 4 badanych węzłach chłonnych).
II Lymphadenitis reactiva typ follicularis ( 5 węzłów chłonnych).
III Sialoadenitis chronica.
IV. Carcinoma planoepithelialae G-2 keratodes
Guz średnicy 4 cm. Naciek nowotworowy dochodzi do błony mięśniowej wycięty w zakresie tkanek zdrowych.
V. Fragmenty błony mięśniowej.
procedura Y90.901x8
Oczywiście BARDZO proszę o przetłumaczenie na ludzki język.
Jak wygląda ten wynik z punktu widzenia medycznego? Jakie mama ma szanse na godne życie? Jakie są szanse na wyleczenie? Za dwa tydodnie idziemy jeszcze na kontrolę do Kliniki. O co powinnam spytać? Tyle pytań, że nie wiem od czego zacząć, by to miało jakąś logikę....
Ja wiem, że dalej nas czeka radioterapia w RCO w Bydgoszczy oraz kontrola laryngologiczna, na razie co miesiąc, potem co dwa, trzy, sześć. Nic więcej nie wiem,...
Pozdrawiam i dziękuję |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-09, 18:20 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Także uważam, że w przypadkach poważnych chorób lepiej, jeśli ktoś "patrzący trochę z boku" będzie przy chorym w czasie wizyt, konsultacji itp. Przede wszystkim chory czuje, że ktoś jest z nim. Jednak ważniejsze jest to, że tak jak pisałaś może się wykłócić, dopytać bo jest bardziej stanowczy i pewny siebie. Chory często ma postawę "przepraszam, że przeszkadzam..." a to niestety nie pomaga.
Jogi, życzę Tobie zadowalającego wyniku PET. Pamiętaj że jestem 22 stycznia do Twojej dyspozycji.
A u mamy dzisiaj byłam i już trochę mówiła, wyjęli jej wszystkie rurki więc lepiej się czuje. Co prawda mówi niewyraźnie, bo jeszcze ma "przewiew" w szyi, ale jest ok.
I jeśli macie zdanie na temat Onkologii w Bydgoszczy dajcie proszę znać. jesteście już "zaprawieni w bojach" a ja się dopiero uczę.
Pozdrawiam. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
kiwi
Odpowiedzi: 41
Wyświetleń: 40903
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-01-07, 18:21 Temat: Rak migdałka podniebiennego - prosba o wszelkie informacje |
Jogi, czytałam Twoją historię i mam pewność, że będę z Ciebie często "korzystać" (jeśli można to tak nazwać). A przede wszystkim - to jestem pod wrażeniem - w ogóle i szczegółach
A odnośnie mojej mamy... poczytałam trochę to forum i teraz mam kilka wątpliwości. Co sądzicie o Centrum Onkologii w Bydgoszczy? Bo tam będziemy się onkologicznie z mamą leczyć.
Tak w ogóle to z tym rakiem też była dziwna historia. Mama nie za dobrze się czuła, była u lekarza rodzinnego z gardłem, on stwierdził że to chyba grzybica i tak ponad dwa miesiące zeszły... W międzyczasie jak do mamy dzwoniłam, czy była u lekarza, to ona mi na to:"tak się źle czułam, że nie poszłam". Bo przecież do lekarza się idzie jak się jest zdrowym, prawda . Wreszcie poszła, do innej lekarki, a ta ją skierowała do laryngologa, a laryngolog do szpitala na oddział otolaryngologiczny, w którym wykonywane są operacje. I teraz NAJLEPSZE: w szpitalu nie przyjęli jej na oddział, tylko poprzez przychodnię przyszpitalną pobrali wycinek,powiedzieli, że ma mama prywatnie zrobić usg szyi (nawet powiedzieli w jakim gabinecie usg - nie zrobiła) za tydzień mama zadzwoniła o wynik, poinformowano ją, że ma się zgłosić. Poszłysmy tam razem, więc wiem co piszę.
1. Mama dostała kserokopię wyniku, oryginał został u nich - nie podpisywałyśmy że coś odebrałyśmy.
2. Przyszła pani doktor i lekarz pobierający wycinek, zabrali nas z sekretariatu do gabinetu lekarskiego, i na stojąco poinformowali, że jest to nowotwór złośliwy migdałka podniebiennego. Spojrzała mamie w gardło i stwierdziła, że nie będą robić operacji, bo mama się boi szpitala a operacja to krew to też się będzie bała!!! Widząc moją mamę pierwszy raz na oczy!!! Lekarz spytał, czy robiła usg, ja odpowiedziałam, ze nie bo pan nie dał skerowania i mama nie wiedziała czego. I jeśli da skierowanie to natychmiast zrobimy, nie ma problemu. A on na to, że powiedział, żeby zrobiła prywatnie, bo tam dobrze robią!!!! Chyba widział mój wzrok i minę, bo tematu nie pociągnął.
I dali skierowanie do szpitala onkologicznego. Ja spytałam, po co do Onkologii, skoro tam nie ma oddziału laryngologicznego i nie operują takich przypadków, a dr na to, że tam są przecież laryngolodzy.
3. Pojechałyśmy tego samego dnia do Onkologii, tam w przychodni lekarz nie mógł wyjść ze zdziwienia po co to skierowanie, wypytywał nas, czy mamy może chociaż jakiś wypis ze szpitala, jakąś kartę pobytu, cokolwiek poza tym kserem wyniku i skierowaniem... Dostałyśmy skierowanie do laryngologa (ale już w onkologii). Acha, to w punkcie 2 i 3 to był piątek.
4. W poniedziałek onkologia - laryngolog, oczywiście z prośbą, aby przyjęła bez kolejki bo taka diagnoza. O dziwo i wielkie szczęście bez problemu mamę przyjęła. Zobaczyła do gardełka, stwierdziła, że przecież ta zmiana jest operacyjna. Tego samego dnia było zrobione prześwietlenie płuc i usg szyi, skierowanie do szpitala na laryngologię (na szczęście innego szpitala).
5. Wtorek, byłyśmy zapisać się na termin do szpitala, dostałyśmy na za tydzień, ale niestety nie przyjęli mamy bo to taki gwiazdkowo- noworoczny czas. Przyjęli ja zaraz po świętach w poniedziałek, we środę miała operację, W tzw. międzyczasie jeszcze robiliśmy tomograf i teraz czekam i zbieram siły przed wyjściem ze szpitala. Żeby robić dobre papu i podkarmić przed lampami.
Proszę napiszcie czy punkty 1 i 2 z tej historyjki to norma? Bo ja mam wrażenie, że tak nie powinno być, może się mylę.
To sobie popisałam.... i jeszcze popiszę, jak przyjdzie wynik histopat. z operacji, a potem, jak dostaniemy wypis.
Pozdrawiam |
|
|