1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: opinie na temat chemii AMG-706 rak niedrobnokomórkowy płuc |
kangur_2007
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4876
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-09-16, 14:53 Temat: Re: opinie na temat chemii ANG-706 rak niedrobnokomórkowy pł |
Kinia napisał/a: | Witam,
wszystkich, po krótce opisze sytuacje moja Ciocia ma 52 lata w sierpniu wyktyto u niej raka płuc na zdjęciach rtg klatki piersiowej.Teraz od 3 tygodni przebywa w szpialu na Płockiej wiem iż jest to rak IIIB/IV z przerzutami do kości. Mamy czas do jutro aby zgodzić się na chemię ANG-706 jet to podobno nowa chemia ale przeraża mnie to co przeczytałam. Ciocia nie wie że są juz przerzuty lekarze powiedzieli mi że mamy 1 rok z chemią jak i bez chemii. Nie mogę się z tym pogodzić ponieważ traktowałam ją jak moją drugą mamę. Tylko ja z rodziny wiem iż są przerzuty i powiem szczerze że wszystko mnie to przerasta, wiem to od poniedziałku i nie mogę sobie poradzić. Chce wierzyć iż może jest jakaś nadzieja ale chyba niestety nie ma :( W poniedziałek jak nie podpiszemy jutro zgody na ANG 706 to dostanie naszą Polską chemię.Nie wiem która jest lepsza, bo nigdy się tym nie interesowałam. Ciocia ma mnie i moją mamę (siostry). Proszę pomóżcie i powiedźcie co wiecie na temat tej chemii.
Dziękuje wszystkim. |
Nie ANG-706, tylko AMG-706 (motesanib).
Motesanib to lek eksperymentalny. To co wam zaproponowano, wygląda na propozycję udziału w badaniu klinicznym III etapu pod nazwą MONET1 (Motesanib NSCLC Efficacy and Tolerability Study) sponsorowanym przez firmy farmaceutyczne Amgen (USA) i Takeda (Japonia) i zarejestrowanym przez amerykanski panstwowy Narodowy Instytut Zdrowia pod numerem NCT00460317
Propozycja o tyle ciekawa, że uczyniona z całkowitym pogwałceniem wymaganych przez sponsora badań zasad rekrutacji pacjentów do badań klinicznych z eksperymentalnymi lekami...
* Bez poinformowania pacjentki o jej stanie?
* Bez świadomej zgody pacjentki?
* Bez szczegółowego objaśnienia ryzyka i skutkow ubocznych?
* Rodzina ma się zgadzać za pacjentkę?
* W 24 godziny?
* Przy akompaniamencie gróżb, że jak się nie zdecydujecie w 24 godziny to...
* Bez poinformowania pacjentki że to jest lek eksperymentalny o nieznanej skuteczności?
* Bez poinformowania pacjentki ani rodziny, że uczestnikow badania dzieli się losowo na dwie grupy,
i tylko jedna z nich dostanie standardową chemię + eksperymentalny lek, a druga standardową chemię + placebo?
* Kto podpisze papiery, skoro pacjentka nic nie wie?
W USA, w tym miejscu policja mogłaby wyprowadzić ordynatora w kajdankach...
Cały protokół kliniczny jest tutaj:
http://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT00460317
Próby prowadzone są w 217 placówkach na całym świecie. W Polsce w szpitalach w
Lublinie, Białymstoku, Otwocku k/Warszawy i Elblągu. Dyskretna organizacja prób (ciekawe dlaczego), sponsor utajnił nazwiska polskich koordynatorów badania...
Czy eksperymentalny lek pomoże
(o ile naturalnie los umieści pacjentkę w grupie A: paclitaxel+carboplatyna+AMG-706,
a nie w grupie B: paclitaxel+carboplatyna+placebo)
tego nikt nie wie - to mają ustalić próby.
Abstrahując od haniebnej formy rekrutacji pacjentow do badania, która w USA i paru innych krajach moglaby zaprowadzić parę osób na salę sądową i spowodować konieczność powtórzenia calego badania,
myślę że twoja ciotka nie ma wiele do stracenia przyjmując tą propozycję.
Powodzenia.
|
|
|