1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak prostaty
kangur_2007

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 21298

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2010-09-20, 13:02   Temat: Rak prostaty
avanti napisał/a:
Dziękuj ebardzo za odpowiedź postaram sie zdobyć ten wynik PSA, ale najgorsze jest to, że ani moj mąż ani sam chory czyli mouj teść nie bardzo są zainteresowani tematem, w tym znaczeniu, że się boją i nie pytają o nic lekarza. Odnosze wrażenie, że wychodą z założenia, że jeżeli nie będą mówićani drążyć sprawy choroby to ona sama zniknie. Mam tylko nadzieje, ze jk zapytam o te badania to coś mi powiedzą!

[ Dodano: 2010-09-14, 08:57 ]
Nie widziałąm niestety wyników, ale rozmawiałam z teściem i powiedział mi, że wynik PSA na podstawie którgo dostał skierowanie na biopsje to 4,19. Wczoraj był u lekarza gdzie dostał zastrzyk w brzuch i za 11 tygodni ma znowu zrobić badanie PSA, i potem kolejny zastrzyk i potem znów czekanie 11 tygodni, a potem albo koplejny zastrzyk albo naświetlania, wszystko będzie zależałood spadku PSA. Lekarz nadal nie proponował zabiegu, jak rozumiem naświetlania mają się odbyć zamiast wycięcia prostaty? Czy brak propozycji zbiegu oznacza, że choroba jest już zbyt zaawansowana?? Czy można naciskać lekarza na zabieg czy nie ma sensu? Niestety narazie nie mam dostępu do badań o których pisał Kangur, może później uda mi się je zdobyć!




Na razie teść dostał środki hormonalne dla spowolnienia progresji choroby przed podjęciem dalszego leczenia (hormonoterapia neoadjuwantowa), a po wykonaniu badań obrazowych pod kątem obecności lub nieobecności ewentualnych przerzutów lekarz powinien zdecydować czy należy podjąć leczenie radykalne i w jaki sposób (chirurgia czy radioterapia).

Nie widzę sensu badania PSA za trzy miesiące, po pierwszej turze HT, skoro jest już diagnoza, a wyjściowe PSA było umiarkowane (4,19ng/ml). Spadek PSA nie jest warunkiem podjęcia leczenia radykalnego. Teraz jest pora na decyzję, co dalej.

Decyzja - chirurgia czy radioterapia - bedzie w dużej mierze zależeć od ogólnej kondycji pacjenta i ewentualnych innych schorzeń. Gleason jest wysoki (4+4), więc nowotwór jest agresywny. Chociaż podjęta HT spowolni postęp choroby, to doprawdy nie ma na co czekać. Jeżeli lekarz uważa, że może czekać (nie bardzo wiadomo na co), zmieńcie lekarza albo zgłoście się do Centrum Onkologii.

W tej chorobie nic samo nie zniknie, a zaklinanie rzeczywistości nic nie pomoże. Bezsensowne wyczekiwanie i ociąganie się może doprowadzić tylko do tego, że rak z czasem uzyska hormonoodporność, a chory znajdzie się wtedy w sytuacji praktycznie beznadziejnej. Niskie wyjściowe PSA pozwala mieć nadzieję na podjęcie leczenia radykalnego. Nie marnujcie czasu, nie macie go do zbytku - działajcie![/color][/b]
  Temat: Rak prostaty
kangur_2007

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 21298

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2010-09-09, 10:40   Temat: Re: rak prostaty i co dalej?
avanti napisał/a:
Witam! Bardzo proszę o pomoc!

U taty mojego męża wykryto raka prostaty, ale nie bardzo lekarze mówia jaki jest jego stan i wogle. Niestey nie mam wyników badań ale widziałam je i postaram się napisać co pamiętam.

Tato zstał skierowany do szpitala na biopsję z powodu wysokiego PSA (niestety nie mam wyniku) ostatnio odebrał wynik biopsji, z tego co widziałam to zostały pobrane wycinki z prawego i lewego płata prostaty. Przy 6 czy siedmiu z wycinków było rozpoznanie adenocarcinoma prostae + określenie w pocentach chyba zajęcia danego wycinka przez tkankę nwotworową + określenie stanu wg skali gleansona, wiem że wyniki poszczególnych wycinków były pomiędzy 20% a 50-60% niestety nie ma dokładnych danych,
w jednym z pobranych wycinków nie stwierdzono komórek nowotworowych, a w jednym był użyty skrót PIN( niestety nie wiem co oznacZa)

W rozpoznaniu końcowym było adenocarcinoma prostae Gleanson(4+4), natomiast NIE BYŁO wskazania na stopień złośliwośći nowotworu(czyli G1, G2 czy G3) ani stopnia zaawansowania(T1, T2 itd)

TEraz Tato przyjmować ma przez 3 tygodnie jakieś tabletki, później zastrzyki, które według opinii lekarza mają służyć gromadzeniu się komóreknowotworowych w jednym punkcie, anastępnie tato ma być poddany naswietlsaniom laserowym.

Ponadto tato został zakwalifikowany do HT czy ktoś się orientuje co oznacza ten skrót?
To tyle co wiem, mam świadomoć że nie są bardzo konkretne informacje, ale czy na podstawie ogólnego rozpoznania adenoarcinoma prostae Gleanson (4+4) można ustalić jak barzo rak jest zaawansowany i stopień jego złośliwości, dodam tylko, że lekarz nic nie wspomniał o planowanym zabiegu wycięcia prostaty, czy to oznacza, że stan jest za poważny i zostaje tylko opieka paliatywna?

Barzo prosze o pomoc, jakąś informacje która pomoże nam poznać bliżej stan mojego teścia, jak przebiega standardowo leczenie tego typu nowotworu, jaka jest długość przeżycia itp. Będę wdzięczna za każdą informację, a swoją drogąspróbuje zdobyć wynik i zamieścić go w całości na forum. Dodam tylko że teść ma 64 lata.



Wyjściowy poziom PSA to podstawowa informacja - spróbuj ją zdobyć.

Diagnoza raka prostaty z biopsji zawsze jest zapisywana jako T1c, co po prostu znaczy
"guz stwierdzony w biopsji z powodu podwyższenia PSA".

http://pl.wikipedia.org/w...lasyfikacja_TNM

Bardziej dokladne określenie stanu zaawansowania choroby w klasyfikacji TNM wymaga badania histopatologicznego usuniętej prostaty i pobliskich węzłów chłonnych.

PIN = Prostatic Intraepithelial Neoplasia (śródnabłonkowa neoplazja prostaty), stan przedrakowy, może być umiarkowany (low-grade, LG) albo zaawansowany (high-grade, HG). Odnotowanie PIN w wynikach biopsji nie ma już w tej chwili znaczenia. Zdiagnozowany został nowotwór, więc traci na znaczeniu obecność komórek, które dopiero mogą się z czasem przekształcić w komórki nowotworowe.

Suma Gleasona służy do oceny histologicznej komórek nowotworowych od najlepiej zróżnicowanych do nasłabiej zróżnicowanych - od 1 do 5 punktów. Dwa składnik sumy Gleasona, to typ histologiczny większościowej i mniejszościowej populacji komórek nowotworowych w zbadanych próbkach, np. (3+4) oznacza, że większośc znalezionych komórek nowotworowych stanowiły komórki typu 3 a mniejszość typu 4.

Z grubsza biorąc, im wyższy każdy ze składników i ich suma, tym bbardziej agresywny nowotwór i tym gorsze rokowanie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Gleasona

Wynik w skali Gleaasona 8=4+4 oznacza wysoko agresywny nowotwór.

Bez wyjściowego PSA i wyników innych badań trudno się wypowiadać na temat jakie propozycje leczenia może ewentualnie otrzymać teść. Kluczową kwestią jest określenie czy nowotwór przekroczył torebkę prostaty i czy nastąpił rozsiew komórek nowotworowych do węzłów chłonnyh lub innych narządów.

HT oznacza hormonoterapię. HT może być stosowana przed inną terapią (HT neodjuwantowa) lub razem z inną terapią (HT adjuwantowa).

Podanie środkow hormonalnych (Zoladex lub Lupron, lub Eligard) powinno być poprzedzone podaniem minimum tydzień wcześniej antyandrogenu (Apo-Flutam lub Casodex).

HT stosowana jako jedyne leczenie raka prostaty wyleczyć nie może, ponieważ rak z czasem uzyskuje hormonoodporność.

HT może spowolnić postęp choroby o kilka lat (mediana czasu do wznowy, najpierw biochemicznej a potem klinicznej, 2-3 lata) Pamiętaj, że to znaczy, że najprawdopdobniej 2-3 lata, ale istnieją liczne wypadki pacjentow żyjących znacznie dłużej. Jak długo, tego nikt nie wie i nie będzie wiedział.

Zależnie od wyjściowego PSA i wyników badań tzw. "staging", czyli mających na celu szacunkowe określenie zaawansowania choroby:

USG przezodbytnicze,
USG jamy brzusznej
TK jamy brzusznej,
RTG klatki piersiowej,
MR miednicy,
scyntygrafia kośćca

Lekarze zadecydują, czy istnieje możliwość leczenia radykalnego (tj. podejmowanego z intencją wyleczenia), czy pozostaje tylko leczenie paliatywne (bez możności wyleczenia, ale spowalniające proces chorobowy i łagodzące objawy). Obecnie zastosowana HT tymczasowo spowolni postęp choroby do czasu wykonania pełnego zestawu badań i podjęcia wspólnie z lekarzami decyzji, co dalej. Dobrze byłoby zgłosić się z tym do Centrum Onkologii.

Leczenie radykalne, o ile jest nadal możliwe, może mieć różne formy:

Może być chirurgiczne (radykalna prostatektomia - RP)
Może być radioterapeutyczne (RT).
Może być najpierw RP, potem RT.
Może być RP + RT + HT,
Może być RT + HT

który z tych wariantow (i podwarianty w każdym z nich) jest właściwy, zadecydująÂ urolog i onkolog.

Jeżeli nastąpiło rozsianie nowotworu, pozostaje tylko HT (pierwszej i drugiej linii) i ewentualnie chemoterapia i programy eksperymentalne jako ostatni nabój w ladownicy.

Obecnie wysiłek diagnostyczny musi się skierować na określenie, czy nowotwór jest nadal zlokalizowany (nie przekroczył torebki prostaty) , lokalnie zaawansowany (przekroczył torebkę prostaty i zaatakował pęcherzyki nasienne, ale nie rozsiał się dalej) czy rozsiany (do węzłow chłonnych lub innych narządow). Od odpowiedzi na to pytanie zależy dalsze leczenie i rokowania.

Istnieje forum specjalizujące się w raku prostaty:

http://rak-prostaty.pl/forum lub jeśli ten adres nie działa, to http://gladiator-olsztyn.pl/

Kliknij na niebieską kokardę po lewej stronie strony, która się otwiera. Znajdziesz tam osoby w podobnej sytuacji. Jeżeli będziesz chciała tam napisać, a napotkasz na kłopoty z rejestracją, użyj zamiast Explorera innej przeglądarki,. np. Firefox - ostatnio mieliśmy małe kłopoty techniczne.

Pozdrawiam
[/b][/color]
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group