1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
ka1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-01-22, 16:25 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Dziękuję. Tak jak wspomniałam nie jestesmy zainteresowani witamina c jako terapia. Po prostu traktujemy ja od dawna jako suplement diety.
Czy moglabym jeszcze prosic o pomoc w interpretacji wyniku taty? |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
ka1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-01-21, 23:42 Temat: Rak pęcherza moczowego |
A ja mam pytanie dotyczące witaminy C, ale nie jako terapii konwencjonalnej, lecz "dodatku" do chemioterapii. Tata ma chemioterapie typu KG. W domu często pijaliśmy witamine c ( taką czystą, w proszku) jeszcze przed chorobą taty. Czy on może pić ją nadal w trakcie chemioterapii?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2017-01-22, 10:58 ]
Post ponownie scalony do odpowiedniego wątku, proszę o stosowanie się do Regulaminu Forum. |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
ka1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-01-20, 19:46 Temat: Rak pęcherza moczowego - prośba o analize wyników badań |
Dobry wieczór,
O chorobie taty pisała tutaj, jednak nie potrafie tam już dodać załącznika :
http://www.forum-onkologi...p=288723#288723
Tata czuje się dużo, dużo lepiej. Jest już w domu, chodzi, je i dopisuje mu humor. Lekarz zapisał jednak tacie chemie, dziś byliśmy na pierwszej. Jeśli chodzi o chemioterapie to na zgodzie napisane jest jedynie :
"Zgoda na jeden rodzaj leczenia wg. schematu : chemioterapia wg schematu KG cykl I A.
Czy mogłabym prosić o wyjaśnienie wyników badań taty? Jaki jest jego stan? Szanse na całkowite wyleczenie? Czy to silna chemioterapia?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-01-20, 19:56 ]
Posty zostały scalone, masz już swój wątek i w nim należy kontynuować dalszą historię.
|
Temat: Rak pęcherza moczowego |
ka1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-25, 22:10 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Dziękuję bardzo!! |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
ka1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-25, 21:27 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Nie mamy jeszcze wyniku. Usunięcie pęcherza nie odbyło się laparoskopowo, był to normalny zabieg operacyjny. Dzisiaj sprawy się troche zmieniły i trochę się wyjaśniło. Tata wczoraj bardzo zle się czuł, nadal miał silne wzdęcie i ciągle mu się odbijało. W nocy dostał biegunkę. Sytuacja była dramatyczna, bał się , że zacznie wymiotować i, że sie zakrztusi, cięzko mu się oddychało ( jednak wszyscy traktowali to dosyć lekko). Dla taty jednak sprawa była bardzo poważna i rano na obchodzie zdecydowanie poinformował lekarza o swoich dolegliwości będąc pewnym, że coś jest nie tak. Lekarz otworzył rane i okazało się, że zespolenie jelit jest poluznione, a treść jelitowa zaczeła się zapychać. Lekarz zacisnął mocniej to zespolenie, oczyścił co trzeba i zamnął rane (Przepraszam, za ten chaotyczny opis, ale nie jestem lekarzem i cięzko mi to dokładnie opowiedzieć). Tacie założono sondę ( dziś rano do jutra rano), aby wyciagnąć zalegającą treść z jelit. Rozmawiałam z lekarzem i powiedział mi co zrobił oraz,że teraz powinno być wszystko dobrze. Jeśli chodzi o całą operacje usunięcia pęcherza ( + prostata i węzły chłonne) nadal twierdził, że wszystko się udało, wystąpiły jedynie powikłania związane z układem pokarmowym i, że tata teraz będzie już dochodził do siebie. Lekarz był bardzo optymistyczny i mówiąc szczerze na chwile mnie uspokoił. Jednak martwi mnie to,że jest to kolejne powikłanie po zgiętym jelicie...
Czy to normalne? Czy tata się pozbiera?
Strasznie się martwie, bo tata dziś rano, po tej strasznej nocy powiedział bratu, że on zywy z tego szpitala nie wyjdzie... |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
ka1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5317
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-23, 13:51 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Dzień dobry,
Moj tata we wrześniu mial stwierdzoną brodawkę na pęcherzu moczowym, została ona usunięta laparoskowpowo
i okazało się, że jest to nowotwór naciekający na ściany pęcherza moczowego.
W zesżły piątek miał usunięty pęcherz, operacja się udała i lekarze byli bardzo zadowoleni ( dodam, że tata jest po 3 zawałach).
Pierwsze dobry po operacji byly ok, bolało go, ale to chyba normalne.
Lekarze zalecili chodzenie, bardzo cięzko mu bylo wstać i nie chcial tego robić.
W prównaniu z innymi pacjentami na oddziale mogę powiedzieć, że zaczął chodzić z lekkim opóźnieniem i z balkonikiem.
Lekarze kazali też jeść, ale następnego dnia po poisłu pojawiło się wzdęcie, a następnego dnia ogromny ból (wczoraj), tata nie mogł już chodzić, cięzko oddychał i strasznie się pocił.
Okazało się, że miał zgięte jelito. Po wyprostowaniu go jego stan natychmiast się zmienił. Ból ustąpił , tata zaczął chodzić i jeść.
No własnie i po tym jedzeniu dzisiaj znów pojawiło się wzdęcie i tata znowu nie chce chodzić.
Lekarze podali mu jakiś antybiotyk , ale własciwie nie wiemy na co.
Wczoraj jak byłam u taty to pielęgniarka zwróciła mu uwage na to, ze bierze za duzo srodków przeciwbólowych i, że powinien chodzić, żeby przywrócić prawidłową prace jelit.
I, że chodząc jelita się ułożą we własciwy sposób.
Moje pytanie brzmi, czy to wszystko jest normalne po takiej operacji? Jakie mogą wystąpić powikłania?
Dodam, że tata ma 63 lata. |
|
|