Nie przejmuj się, czasem przychodzi na człowieka taki gorszy okres, że wszystko wali się naraz. Ale dzięki temu od razu ma się całość komplikacji za sobą i może przyjść ten lepszy czas - co by było, gdyby naprawdę każdego dnia coś szwankowało? Także głowa do góry i trzymam kciuki za fachowców, żeby przynajmniej oni dopisali!