Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
justauser
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-16, 18:43 Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
Mój histpat mowi że nowotwór jest G2 ale oznaczeń TNM niestety brakuje. Czyżby był niekompletny? |
Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
justauser
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-16, 18:18 Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
[Cecha G nie oznacza stopnia zaawansowania nowotworu a jego stopień złośliwości histologicznej (G1 - najniższy).]
A ja myślałem że to jest skala Gleasona określająca stopień zrożnicowania komórek nowotworu. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
justauser
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-16, 14:26 Temat: Rak Płaskonabłonkowy Struny Głosowej |
Dziękuję serdecznie Renia.
Mogę zapytać jak zaawansowany był jego rak(G cyfra) i jaką miał nazwę?
Czy doktor mówił o tym jaka jest procentowa szansa (jeśli wogóle) powrotu raka?
Czy mąż cierpi z powodu suchości w gardle? |
Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
justauser
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-15, 22:31 Temat: Rak Płaskonabłonkowy Struny Głosowej |
Tak, zgadza się; od stwierdzenia polipa i jego wycięcia do otrzymania histpatu żadne badania nie były wykonane. Tak, jest w pobliżu ośrodek onkologiczny. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
justauser
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-15, 22:02 Temat: Rak Płaskonabłonkowy Struny Głosowej |
Dziekuje serdecznie za tak szybki odzew,
Nie, nie było propozycji konsultacji kwestii zabiegu operacyjnego z onkologiem. Nie było również żadnego typu badań obrazowych. Faktycznie to ja zapytałem o możliwość i potrzebę ich wykonania przed operacją usunięcia struny głosowej - może wogóle nie trzeba by jej wycinać, sądziłem. Odpowiedż była taka że całość zrakowaciałej tkanki została już z pewnością usunięta wraz z guzem (z uwagi na jego egzofityczny charakter), a ewentualne pozostające w strunie komórki rakowe sa i tak zbyt małe by mogły być wykryte takimi badaniami. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
justauser
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 10144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-05-15, 19:09 Temat: Rak płaskonabłonkowy struny głosowej |
Witam Państwa,
Czuję się obecnie bardzo zagubiony i naprawdę potrzebuję waszej pomocy w kwestii którą postaram się tu szczegółowo opisać.
Polip lub brodawczak, jak moj laryngolog roboczo zdiagnozował tego guza, został w końcu szczęśliwie usunięty z mojej lewej struny głosowej.
Byłem taki szczęśliwy bo głos mi taki ładny po tym wrócił...
Tymczasem, badanie histopato ujawniło ostatnio ze jest to rak! Całe rozpoznanie streszcza się w dwóch krótkich zdaniach:
"Carcinoma planoepitheliale dyskeratoticum G2 invasivum. Nowotwór rośnie w formie egzofitycznego brodawkowatego guzka"
Być może się mylę ale powyższy raport wydaje mi się dość zdawkowy.
Laryngolog mówi że trzeba będzie wyciąć całą lewą strunę wraz z więzadłem przednim i kawałkiem prawej struny.
Ja tylko tak sobie myślę że, gdyby na rozpoznaniu histopato był podany margines zdrowej tkanki być może nie trzeba by wycinać całej struny - tylko ją wystarczająco "podgolić".
Strasznie sie boję ze po jej całkowitym usunięciu nie będę mógł już mówić albo że mój głos będzie zbyt słaby - a jestem nauczycielem!
Mój problem, jak sądzę, sprowadza się obecnie do tych czterech pytań:
1. Czy rzeczywiście można tą strunę tylko częściowo podciąć, czy raczej nieodzownym jest całkowite jej usunięcie?
2. Jak wygląda rekonwalescencja w celu przywrócenia głosu po operacji usunięcia struny głosowej?
3. Czy jest możliwe całkowite odzyskanie głosu po takiej operacji?
4. Czy wykonanie takiej operacji gwarantuje w jakimś stopniu że ten typ raka już nigdy ni powróci?
Proszę, podzielcie się waszymi doświadczeniami, przeżyciami, i wnioskami tak abym i ja mógł się poczuć troszkę pewniej w tej dzikiej dżungli myśli i bezradnych domniemań.
Dziękuję wam serdecznie za pomoc już teraz. |
|