1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: stres, strach, przerażenie |
jusia
Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 26605
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-14, 14:13 Temat: stres, strach, przerażenie |
A ja znakomicie rozumiem malutkie złośliwości chorych...ja bez choroby jestem złośliwa .
To pewnie jest tak jak Jogi napisała-bezsilność.
Nikt ze zdrowych nie wie jakby się zachował w obliczu bardzo poważnej,czasem śmiertelnej choroby.Więc nie oceniajmy,a pomagajmy.
Agnieszko,ja jestem tak uparta,że mimo wszystko bym karmiła tą zupką,nawet jakby połowa miała wylądować na mnie.
Sama też na pewno bym chciała,żeby ktoś kiedyś podał mi zupę,jak ja nie będą w stanie zrobić tego samodzielnie. |
Temat: stres, strach, przerażenie |
jusia
Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 26605
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-13, 10:56 Temat: stres, strach, przerażenie |
AgnieszkaM napisał/a: | Po rozmowie z nia poryczalam sobie kilka godzin. Ta bezsilnosc mnie wykancza. Nie wiem czy dzis zadzwonie... |
Agnieszko,pewnie zadzwoniłaś...
Wiem,bezsilność jest druzgocąca,ale po to nasi kochani chorzy mają nas,abyśmy ich wspmagali w tej ciężkiej walce. |
|
|