Znalezionych wyników: 25

zufed, gratuluję prawka i trzymam kciuki za wizytę.

Zuziu, Ty nasz promyku.
Z okazji urodzinek wszystkiego co tylko najlepsze i co tylko sobie wymarzysz!!
No i zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka :flower:

Zuzka super ,że udało Ci się z pracą-ale czy mogło być inaczej?

Teraz jeszcze niech zadek przestanie dokuczać,wyniki niech wyjdą piękne i wszystko będzie ok.
Gatulacje z 1000!!

Zuzka przykro mi,że znowu musisz to przejść,ale Ty silna kobitka to spoko-jak trzeba to trzeba,ważne żeby pomogło!

Zuzka i ja też czytam "Ciebie"-tak w ogóle to Twój szanowny sąsiad mnie rozłożył :lol:

Zuzka nasza kochana,Ty zawsze mi tu wyskoczysz z newsami

Czytam początek,zaczynam się cieszyć z tego ,że chociaż coś ruszyło i udało Ci się z rentą i nagle uśmiech zastyga,bo znowu wyniki gorsze :-(

Pozdrawiam Cię cieplutko!Trzymaj się!

zufed, ,jeśli musisz wypocząć to śpij ile się da.
No mam nadzieję,że te biodro to tylko chwilowy ból,choć martwi mnie on :uuu:

W Poznaniu nadal biało,ale słonka brak.
Czekam niecierpliwie i z nadzieją na Twój wynik PET,więc jak tylko wyniki dojdą daj znać,bo wzyscy tu wyczekujemy.
Pozdrawiam :tull:

zufed,mi jak córeczka miała 4tyg zrobił się ropień piersi.
Robiłam różne cuda,ale nie przechodziło-było coraz gorzej,boleśniej i gorączkowałam do 40.
Pojechaliśmy na dyżur,tam odwrotnie niż w Twoim przypadku,lekarz (rzeźnik?) z chęcią chciał mnie przyjąć,powiedział,że za chwilkę natnie pierś i to wyczyści bez znieczulenia,bo nie minęło 6 godz od ostatniego posiłku.Dał mi 5 minut do namysłu.Odmówiłam.Z wielką łaską wpisali mnie na drugi dzień na oddział chirurgiczny i zrobili to w narkozie.
Lekarz oczywiście zaznaczył,że to na moją własną odpowiedzialność przenosi zabieg,bo nie można z tym zwlekać.Miałam mieć ponoć "pilny" zabieg o 8 a faktycznie był przed 14.Musiałam ze 100razy tam odciągać pokarm,ale co tam oni się nie martwili tym.
Więc kompletnie nie dziwię się ,że jesteś zbulwersowana zachowaniem chirurga.Zwłaszcza po tym co przechodzisz.

zufed, ,mam nadzieję,że dotrzymasz słowa i wywalisz te cholerstwo.
Zwłaszcza ,że gorączka się utrzymuje,co oznacza,że zakażenie robi swoje.
Daj znać jak biedulo się czujesz.
Pozdrawiam!

zufed, ,najlepiej szybciutko antybiotyk zastosować.
Od takiego ropnia może pojawić się spore zakażenie i narobić problemów.
DSS też tak uważa,w wątku Pixi Ci napisała.
Pozdrawiam i życzę "z górki".

zufed, ,świetny termin PET!
Jeśli mogę Cię poprosić,to opisz jak wygląda trepanobiopsja.
Troszkę czytałam o tym,ale to nie to samo,co dowiedzieć się od "głównego"źródła informacji

.
Pozdrawiam!

zufed, ,Kochaną Mamusię masz!
Bardzo dobrze,że jest taki szybki termin-czekamy na dobre wyniki!!!
Pozdrawiam!

I ja doklejam swoje kciuki.
Koniecznie daj znać jak poszło.

Gontcha,jasne,że trzymam kciuki!
Zuzka,ale rodzina Ci się mocno powiększyła

Zuzka,masz tu od nas wszystkich tyle kciuków,że nie ma wyjścia-musi być dobrze!
Świetna sprawa z tymi dżemami,ja nie potrafię sama robić takich przetworów

.
A taki dżem cytrynowy to na pewno wspaniały,zwłaszcza na zimne,ciemne jesienne wieczory.Pychotka!