Autor |
Wiadomość |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-06-01, 22:53 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
TSH mam w normie. Węzły jak poprzednio lekko powiększone.
Dokuczają mi coraz częściej zawroty głowy i czasem takie przeszywające bóle.
Swędzi mnie skóra. Pewnie jestem przewrażliwiona i to tylko reakcja na słońce.
Od onkologa dostałam skierowanie na rezonans głowy. Byłam mile zaskoczona krótkim czasem oczekiwania na badanie w centrum onkologii w Szczecinie - 3 tygodnie ale ja moge dopiero 27 czerwca.
Wszystkim życzę zdrowia. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-04-29, 19:27 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
O.k. Zrobię.Zaraz po kolejnych świętach. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-04-29, 00:45 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Za miesiąc miną dwa lata od operacji, półtora po radioterapii. Wyniki krwi mam w normie, OB 12. Przed wizyta u onkologa, w połowie maja zrobię usg węzłów. Czuje się ostatnio dziwnie - swędzi mnie skóra, puchną ręce a stopy tak bardzo że nie mogę założyć butów. mam dziwne apetyty na mleko, nie spię po nocach,wystarcza mi 5-6 godzin snu. Dopadł mnie niepokój. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-02-28, 19:43 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Pewnie dostanę opieprz ale zapomniałam o wizycie u onkologa. teraz mam nowy termin - 30 maja. czuje się dobrze. Wiecie, w moim wieku... takich różnych drobnych dolegliwości nie wiążę z nowotworem.
No dobrze, przyjdzie wiosna to znów zrobię badania kwi, płuc, ginekologiczne. Nie mam czasu chorować |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-01-19, 01:14 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
No to jestem. Wszystko jest o.k. w każdym razie nic niepokojącego nie czuję. chyba jestem przykładem tego że można pozbyć się raka. I tego życzę wszystkim którzy walczą.
Przepraszam że tak rzadko tu zaglądam. pewnie dlatego że chcę zapomnieć o chorobie.
Wizyta u onkologa w lutym. Pewnie dostanę skierowanie na usg węzłów. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-12-10, 01:28 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Witam po długiej przerwie. Mam badanie krwi i płuc do interpretacji. krew:WBC4,0 norma 4-10 LYM 2,4% przy normie 17-48, MON 2% norma 4-10 pał 1. badanie tzw ręczne. W rtg płuc pola płucne bez zmian ogniskowych. Wnęki wzmożone nieżytowo. CO TO JEST? Czy powinnam się niepokoić?
[ Dodano: 2010-12-10, 01:56 ]
Dodam ze nie jestem i nie byłam nawet przeziębiona. nie mam nawet kataru. Tydzien przed badaniem przechodziłam trzydniową grypę jelitową i nastepnego dnia po grypie mialam nienajlepsze wyniki krwi dlatego pani internistka kazała mi za tydzien badania powtórzyc i liczyli krwinki ręcznie. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-17, 19:22 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
bałam sie tego wyniku choć liczyłam na to że będzie dobrze.
Zawroty mam już kilkanascie lat i były tygodnie zupełnie bez zawrotów. ciśnienie mam trochę za duże a teraz jeszcze od kilku miesięcy biore hormony które moga podnosic cisnienie. Bóle głowy to może jeszcze "odczyn popromienny" albo skutek operacji? da się życ bo samo przechodzi.
na pływalnie pójde jak sie "obrobię" z pracą. po ponad roku przerwy wciąż nie mogę wyprowadzic wszystkiego na prosta |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-17, 09:12 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
A co to jest jama przegrody przezroczystej i czy 7 mm do dobrze?
Skoro już mam rezonans i nic niepokojącego tam nie ma to czas iść do neurologa bo głowa boli, przestaje boleć bez tabletek ale coraz częściej mam "odloty". To nie są zawroty z wirowaniem tylko taki króciutki jakby niebyt, tak się chyba dzieje przy omdleniach ale ja zaraz wracam do siebie.
Endokrynologa i usg u super specjalisty sobie odpuszczę. Bez sensu wydawać tak często pieniądze.
Jeszcze zaległe prześwietlenie płuc i koniec. Jestem zdrowa. jak na onkologii będą chcieli sprawdzać węzły to proszę bardzo ale już bez prywatnych wizyt. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-16, 20:54 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
mam rezonans. Jest dobrze.Po operacji nie ma śladu tylko po prawej kilka węzłów do 12 mm do obserwcji. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-07, 23:21 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Czy jest sposób by się usprawnić po usunięciu mięśnia mostkowo sutkowego ? rehabilitacja polegająca na ćwiczeniach z taśmą niewiele dała. więcej bólu niż pożytku a może za szybko zrezygnowałam. Brak tego mięsnia zaburza równowage mięsniowa i zaczynam sie krzywić. Nie mogę wykonać pewnych ruchów a co za tym idzie pewnych czynności. Ciekawe czy ćwiczenia w wodzie by mi pomogły - aqua aerobic albo nauka pływania. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-09-03, 14:15 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Nie wiem czy słusznie ale nabrałam przekonania że dalsze moje leczenie lub nie zależy od wyniku wczorajszego rezonansu. Pet był chyba za wcześnie i dlatego może niejednoznaczny, węzły na usg może trochę powiększone ale raczej się nie zmieniają i czy to na pewno węzły? innych obrazowych badan nie miałam. Jedyna rzecz jaka mnie niepokoi to ten fragmencik ściany torbieli który został po operacji. Jeśli "zniknął' albo przynajmniej nie rośnie to myślę że jest po sprawie (czytaj po raku)
w związku z porządkami na forum proszę o ewentualne wpisy tylko merytoryczne. Jak dostane wątek "wolnotematyczny" to sobie popiszę/ popiszemy. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-06, 23:30 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Nie wiem czy węzeł płaski czy kulka bo nie czuję. Nawet nie ma napisane czy to wymiar podłużny czy czy średnica. jasię nie przejmuję bo już nie jedno małam w obrazie usg i zniknęło. Nawt w płucach cos było a potem już nie. Tarczycą też sie nie przejmuję.
Sły szałam nawet taką sensację że usg na dobrym sprzęcie u dobrego radiologa może więcej widzieć jak tomograf i rezonans.
Może jeszcze zrobię prześwietlenie płuc. Ostatnie było chyba w grudniu. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-08-05, 23:18 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
cieszę się że mogłam w jakikolwiek sposób pomóc. czuję się zobowiązana oddać to co sama otrzymałam na forum - wsparcie, czasem kubeł zimnej wody a przede wszystkim wiedzę naszej DSS i doświadczenie innych forumowiczów. Nie jesteśmy sami w chorobie a forum daje mam możliwośc rozmowy z ludźmi którzy przeżywają to samo.
Mam nadzieję Zoja, że twój gość zostanie przegoniony na zawsze.
[ Dodano: 2010-08-06, 23:56 ]
chyba przestanę chodzić do lekarzy. Zresztą już dawno bym sobie odpuściła ale naciski są takie że muszę bo jak nie to słyszę "a my się o ciebie martwimy" i tym sposobem wyłożyli mi 240 zł na usg u docenta który widzi więcej niz inni. teraz zobaczył węzeł 9 mm w dole nadobojczykowym. ale ja nie wierzę. Przecież po radioterapii trudno jest ocenić co się widzi. Węzeł ma zachowaną wnękę. Co to jest i czy to dobrze że ją ma? Węzły podżuchwowe i podbródkowe do 12 mm też mają zachowane wnęki. Pani endokrynolog i tak wysłała mnie do innego radiologa bo guzek na tarczycy chyba się zradioterapeucił i go nie ma. Więc po co to badanie i straszenie mnie że mam badać tarczycę do końca życia? Jestem zła że dałam się zmusić do tych badań i wystawania w kolejce do "super lekarzy" skoro 2 września mam rezonans. Mam nadzieję że po rezonansie będę miała długo wolne od lekarzy. Nie mam czasu chorować. I niech się to lato już skończy bo nie rozleniwia i do pracy nie chce mi się chodzić. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-07-25, 09:09 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Na komisję poszłam bez nerwów. Pani orzecznik sama wiedziała co napisać, zadała kilka pytań i sama naprowadziła mnie na prawidłową odpowiedź. Sprawdziła sprawność lewej ręki i orzekła że jestem całkowicie nezdolna do pracy. Mam orzeczenie ale decyzji z zusu jeszcze nie mam. Ponieważ mam własną działalnośc wróciłam do pracy, płace od lat pełen zus i spokojnie czekam na pismo z zusu. Mam stary, niewyjaśniony problem z zusem więc pewnie na te decyzję poczekam długo jeszcze.
Mało pisze na Forum ale czytam. Nie tak aktywnie jak kiedyś ale jednak jestem. Cóż, odbudowa firmy po 1,5 roku przerwy nie jest łatwa. Problemów jest sporo a oszczędności się kończą i nie wiem czy wogóle jest sens to ciągnąć. Kupa innych spraw dużo bardziej mnie dołuje niż to czy jestem chora czy już nie. Powinnam iśc do neurologa z moimi bólami głowy ale mam dość lekarzy. Po prostu zaczekam na wrześniowy rezonans i zobaczymy.
Zlot forumowiczów to świetny pomysł. Muszę dobrze przemyśleć swój ewentualny udział bo z moim depresyjnym ostatnio nastawieniem do życia nie będę fajnym uczestnikiem. Chyba za dużo myślę a za mało mówię. |
Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
jogi45
Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 170383
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-13, 13:57 Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego |
Moja sóra w miejscu naświetlania po lewej jest jeszcze trochę inna, taka jakby piegowata, po prawej prawie nie ma śladu. swędzenie mam za uchem i lewa strona głowy. da się z tym żyć. może to psycha. jak już będę po rezonansie to się uspokoję bez względu na to jaki będzie wynik bo głupie domysły i wyobraźnia jest gorsza od najgorszych wiadomości. Wróciłam do pracy wiec czasu na rozmyślania mam na szczęście niewiele. 24 czerwca mam komisję lekarską w zusie. Wczoraj rozerwałam sie na Dniach Morza w szczecinie ale o tym w hyde parku. |
|