Autor |
Wiadomość |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2010-05-29, 15:43 Temat: Nasze zwierzaki |
Moje koty od kilku dni okupują moje łóżko w dzień i w nocy niestety też. Przyjdzie mi się wyprowadzić na kocie legowisko ale tak bardzo niestety nie schudłam. I do tego jeszcze Lukas rządzi. Miałczy rano bo chce świerzą karme i wodę. jak jest zbyt wcześnie to dostaje opieprz i musi się zamknąć ale przedtem jeszcze raz miałknie. A Garfield od kilku dni śpi mi ma poduszce i mruczy, zbyt głośno jak na mój gust. On mruczał nawet jak mu golili brzuszek do usg i podczas badania. |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-06-29, 14:37 Temat: Nasze zwierzaki |
Kot tez ma w genach to gdzie mieszka, ale jesli nie bedzie kastrowany (najlepiej ok. 6 miesiaca) to może nie chciec wrócic do domu jak pozna jakąs dziką kocicę. koty uczą sie tak samo szybka jak psy ale nie lubia nam tego pokazywać. poza tym ucza sie przez doświadczenie przede wszystkim. Np jak sie przekona że na szafce kuchennej nigdy nic nie ma do jedzenia to nie bedzie tam wskakiwał, chyba że z tego miejsca jest lepszy widok na świat. Kotu obcina sie pazurki a wszelkie próby drapania mebli musza byc karcone. Z wciskaniem tabletki w koci pyszczek też można sobie poradzić - otworzyć pyszczek trzymając mordke pod górę, wsunąc dość daleko na język tabletkę nie wieksza jak wit c i zamknąc pysia. Chwile przytrzymac zamkniety pysio i już.
Mój Lukas bardzo tęskni teraz a Garfield domaga sie noszenia przez moja przyjaciółke która się nimi zajmuje podczas mojego leczenia. |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-31, 22:07 Temat: Nasze zwierzaki |
Kangur - a co to za rasa ? to nie jest dachowiec!! W Polsce dachowce wyglądają inaczej ale też nie rozpoznaję w niej żadnej znanej mi rasy. Chyba, że w Australii nawet koty są inne bo skoro ludzie chodzą tam do góry nogami... A to co ma na szyi to elektroniczny klucz do drzwi?? |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-30, 14:18 Temat: Nasze zwierzaki |
Zaraziłeś psa?
A tak poważnie to jak się to leczy u psa? Jak on sie czuje? Nadal ma krwiomocz ?(przepraszam ale przypomniał mi sie film testosteron) Ile lat ma piesek ? czy często sika?
Moje dwa koty kastraty też mogą mieć w przyszłości problem urologiczny ale to podobno nerki. Gafi już miał zapalenie cewki moczowej i wetek radził odstawić katsan. teraz w kuwecie mają benka albo thomasa przywożę z Niemiec. I regularnie czyścic kuwetę. Przy 2 kotach powinnam to robic dwa razy dziennie.
A Lucek był trzyjajeczny. To żart, teraz sie z tego śmieje ale wtedy byłam przerażona i beczałam jak bóbr. Trzeciego dnia po kastracjii a była to niedziela kot zaczął krwawić z rany po jajeczkach,miauczał . Ja nie widziałam co sie dzieje bo poprzedniego dnia byłam na wesołej imprezie i spałam. Jak już wstałam to była prawie jedenasta i żadnego wolnego wetka. Mój wracał z podróż i mógł go przyjąc za 2 godziny. Znów go znieczulił ale zanim to zaczęło działać to kot chwiejąc sie zeskoczył ze stołu i schował sie za moje nogi. Po wszystkim , jak już sie obudził to siedziałam na fotelu ze cztery godziny a kot leżał koło mnie. Nie mogłam nawet wyjść do toalety bo wszędzie gramolił sie za mna a przecież był słabiutki. Po prostu odwiązał mu sie nasieniowód i mógł sie wykrwawić a teraz mówie że był dwa razy kastrowany. |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-27, 21:33 Temat: Nasze zwierzaki |
mój kot ma nerwicę !!! ( ) Jak tylko usiądę przy kompie to kładzie się na biurko i zasypia. Ostatnio śnią mu sie chyba koszmary bo się rzuca przez sen. Dziś spadł mi na klawiaturę. Mówi się, że koty są dla pedantów. Mój zmusza mnie do sprzątania na biurku bo jeśli coś na nim leży i przeszkadza kotkowi to po prostu kręci się tak długo aż to przesunie albo zrzuci. Drugi kot jest raczej mojej przyjaciółki i on o tym wie bo nie pcha sie do mnie tak bardzo jak Lukas. Czasem jednak ma potrzebę na głaskanie i wtedy ociera sie o kapcie, nogi, fotel, wskoczy na oparcie fotela i ociera sie o głowę i gdzie popadnie.
Te łobuzy dobrze mnie znaja i wiedzą że nie pozwolę spać w moim łóżku więc nie próbują, na stół nie wchodzą bo dostawały w tyłek kapciem. Podobno można koty tresować ale po co?
Jak już skończę urządzać mieszkanie to wykombinuję im jakieś wejście na szafę. Koty uwielbiają być wysoko a mnie się podoba jak zwierzak śpi i zwisa mu tylko ogon albo łapka. Czasem tak śpią na oparciu fotela - każdy na swoim. Nie oddałabym ich za nic. Szczególnie Lukasa. Gafi jest piękny, spokojny, kulturalny i niejeden by go chętnie wziął. A Lucek ma źle zrośniętą nóżkę i troszkę nią pociąga, jest uparty, bywa upierdliwy i urodę ma zwykłego dachowca tyle że ubarwienie bardzo symetryczne i to dodaje mu urody. Nikt by nie rozpieszczał go tak jak ja i nie tolerował wariactwa zwykłego dachowca tak jak ja. To chyba prawda, że jak dzieci wyfruwają z domu to traktuje się zwierzaka jak człowieka, ja to nawet widzę że Gafi to jest ludzki kot, ma wyraz pyska jak człowiek a Lucek ma ludzkie (luckie) imię. Moge powiedzieć że koty zmuszaja mnie do życia choć czasem tak jak dzieci komplikują to życie. Po prostu kocham moje koty i proszę się nie śmiać!! |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-19, 01:08 Temat: Nasze zwierzaki |
kto choc raz był ze swoim pupilem u weterynarza zna takie zachowania |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-14, 01:29 Temat: Nasze zwierzaki |
Przykro mi,że niektórzy nie lubią kotów ale to rozumiem. Są ludzie którzy wogóle nie lubią zwierząt.
Są agresywne koty tak samo jak agresywne bywaja psy. Ludzie zreszta też. Uważam, że zawsze gdzieś jest przyczyna tego. Zwyke są temu winni właściciele, czasem inni ludzie którzy skrzywdzili zwierzaka. Kotki bywają agresywne jak mają małe, koty jak walczą o terytorium. Nie każdy wie że kota można wytresować i nauczyć różnych sztuczek jak psa, również posłuszeństwa. Ja tego nie robię. Mam dwa koty i każdy z nich jest inny. Mimo, że to kastraty powalczyły o przywództwo i ja się do tego nie wtrącam.
Zawsze miałam w domu zwierzę i mie wyobrażam sobie życia bez zwierzaka, szczególnie teraz kiedy dzieci poza domem. Niestety w czasie choroby są dla mnie problemem. Czeka mnie radioterapia i muszę zorganizować im opiekę jęśli zdecyduję się na terapię daleko od domu. Jednego mogę dać na przechowanie do zaprzyjaźnionego domu tym bardziej że już tam jakiś czas mieszkał, jest niezwykle spokojny, ugodowy i piękny - to rudy Garfield. Z czarnym Lukasem gorzej bo jest bardzo przywiązany do mnie, wręcz zazdrosny, samowolny, uparty i nie przepada za obcymi. Moge go wziąc do mamy jesli zdecyduje sie na Poznań ale obstawiam tymczasem Warszawę i co zrobie z kotem? Może do przyszpitalnego hotelu przyjma nas razem?
Wiem, że moje zdrowie jest ważniejsze od wszystkiego. Już dostałam po uszach na forum za beztroskie zakupy zamiast szukania lekarza. Nie chce jednak poświęcać tego co mam. Jest problem bo zawsze chciałam i byłam niezależna a teraz muszę prosić o pomoc.
I tym sposobem w jednym poście mam trzy problemy -1) moje zwierzęta a moja choroba, 2)jak choroba mnie zmieniła, 3) Oni, ja i choroba |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-10, 09:57 Temat: Nasze zwierzaki |
Mrakad- widać że kot wariat. Te książki pod drapakiem to dla bezpieczeństwa kota rozumiem? Moje miały podobny drapak ale zdjęłam tę środkową część by miały wygodniej do drapania i już dywan jest bezpieczny. Zamierzam go i tak wyrzucić a kotom dodatkowo obcinam pazurki co ok 10 dni. Gafi wtedy siedzi spokojnie i "róbcie co chcecie" a Lucek wyrywa się, drapie, prycha. I tak już ponad dwa lata. Więcej fajnych zdjęć mam w innym komputerze i w komórce. Kiedyś je tu "rzucę".Miałam dochodzącego psa pod opieką. To był przyjaciel Lukasa. Witali sie noskami, ocierali boczkami, tzn Lucek się ocirał bo pies był dużo większy.
Jeśli interesuje cię behawior kotów to polecam książkę "zaklinacz kotów" Claire Bessant.
Szczepienie i odrobaczanie stosuję tak jak u psów mimo,że koty są tylko w domu.
Czarny Lukas niemal zawsze leży na biurku jak komputer jest włączony ale nie goni obrazków na ekranie więc go nie wyganiam a działa jak odgromnik. Czasem tylko przeleci po klawiaturze. |
Temat: Nasze zwierzaki |
jogi45
Odpowiedzi: 333
Wyświetleń: 110527
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2009-05-10, 00:04 Temat: Nasze zwierzaki |
O dzieciach i o czworonożnych pupilach można rozmawiać godzinami. Niekturzy maja nawr sześcio- czy osmionożne stwory. No i kobiety to moga jeszcze o modzie, kosmetykach i ....mężach.
Moje dzieci są już za stare by o nich opowiadać, moda jest dla młodszych ode mnie a całym moim światem są teraz moje dwa zdobyczne koty. Jeden z drzewa, drugi spod drzewa. Czarny Lukas był pierwszy ale się nudził bo ja pracuję długo i często wyjeżdżam. Zdjełam go z drzewa ratując przed psem. Miał wtedy 4 może 5 miesięcy. Potem dostał rudego Niemca (przywieziony z Niemiec). Zostawiłam mu jego "pierwsze imię" Garfield. Po prostu wołam na niego tak jak poprzedni właściciele. To są już dorosłe koty,w podobnym wieku, maja ok 3 lat. Lukas umownie obchodzi urodziny w sierpniu.
I tak mogłabym opowiadac o nich godzinami ale tymczasem wkleję zdjecie a popisze sobie na bierząco bo nie mam komu opowiadać.
Chetnie poczytam o Waszych zwierzakach.
|
|