1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
jo_a
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 29176
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-05, 19:50 Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
soja napisał/a: | Mark napisał/a: | Soju, to może powinnaś porozmawiać z księdzem |
Mark, jestem ateistką , wiec rozmowa z księdzem nie wchodzi w rachubę . |
Soju... Nie każdy ksiądz jest krótkowzroczny
Ksiądz też człowiek. I tak jednemu przeszkadza ateizm jak innym świeckim odmienna orientacja seksualna.
Prywata:
Cytat: | Soja poproś księdza o wizytę u Tatusia - tylko pamiętaj musi to być Ksiądz Egzorcysta | erin29, Ty to masz niezdarte pokłady poczucia humoru |
Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
jo_a
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 29176
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-04, 23:01 Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
Teraz to może okrutnie zabrzmi... Ale on też kiedyś umrze... (fuj, samej mi się to nie podoba, dalej też mi się nie będzie podobało, ale sam jest wredną kreaturą to mnie rozgrzesza, chyba) i może nie wpadnie na pomysł zapisu "na schronisko dla psów". |
Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
jo_a
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 29176
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-04, 22:53 Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
iwka3219,
Zatańczysz to?;) |
Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
jo_a
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 29176
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-04, 22:50 Temat: Rozpad rodziny po śmierci bliskiej osoby |
soja napisał/a: | Dom jest niestety zapisany na ojca, a z tego co on powiedział to nie ma zamiaru mi go dawać ( ty wypier...aj, a twój maż i dziecko mogą zostać ) . Nie mam siły włóczyć się po notariuszach i orientować co do mojej sytuacji prawnej w domu, bo to wszystko za bardzo boli |
Czy jest na "sali" jakiś prawnik lub osoba zorientowana w zacytowanej sytuacji?
To Twoja wina, tamto Twoja wina... Dziewczyno! Zabieraj swoją głowę daleko... Bo to nie jest fajna sytuacja dla Ciebie i Twojej rodziny.
Twój mąż słyszy takie obelgi? |
|
|