1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark V. |
jakub1
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7966
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-06-28, 10:16 Temat: Czerniak złośliwy, Clark V. |
No tak, tylko ten lekarz co Mamę operował, mógł coś nam powiedzieć co mamy dalej robić, a my nic nie wiemy nic nam nie powiedział. Mógł powiedzieć, jak wyniki będą to zgłosić się tu i tu. Łatwo się mówi, pacjent sam musi ustalać terminy, ale jak w okienku powiedzą że nie ma już terminów ?? to jest Polska rzeczywistość.
Mama jest zapisana do poradni specjalistycznej chirurgicznej. Takie skierowanie nam dali.
Mama ma 69lat i nie jest w pełni sprawna.
Jutro spróbuję jechać do szpitala i załatwić wcześniejszą wizytę.
A jak można poznać czy były przerzuty na te węzły chłonne ? na co zwracać uwagę ?? |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark V. |
jakub1
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7966
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-06-28, 09:06 Temat: Czerniak złośliwy, Clark V. |
Od razu chciałem podziękować, za odpowiedzi.
Ja nie rozumiem w tym momencie lekarzy którzy zajmowali się Mamą. Trafiła do szpitala na początku czerwca. Chirurg oglądał te znamię, operował, nic jej nie mówił, nam też, czy mogą być jakieś przerzuty czy coś, czy mamy po 2 tygodniach do niego się zgłosić z wynikami. Tylko wycięli i OK. Gdy wychodziła do domu to na wypisie pisało, że wizyta kontrolna po ok 30 dniach. To na drugi dzień pojechałem do przychodni w szpitalu by Mamę zarejestrować i właśnie termin był na 29 lipca.
Ale 24.06 odebraliśmy wyniki ze szpitala co to było, no i wczoraj poszedłem do lekarza rodzinnego pokazać wyniki bo jeszcze Mama chciała jakąś receptę. No i on powiedział, że to był rak i prędzej trzeba się zgłosić do lekarza w szpitalu.
No i teraz jak mamy się zachować ? mam jechać do szpitala i się kłócić, że Mama musi prędzej być przyjęta ? mam być mądrzejszy od lekarza w szpitalu ? Mówić mu, że mogą być jakieś przerzuty, że ma ją badać ?
No chyba operował to widział co to jest i co może być dalej?
Mama dobrze się czuje, wygląda dużo lepiej niż z przed operacji, dużo je, rana jeszcze pomału się goi. |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark V. |
jakub1
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7966
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-06-27, 13:03 Temat: Czerniak złośliwy, Clark V. |
Witam, trafiłem na te forum, bo szukam trochę informacji na temat badania mojej Mamy. Ale od początku.
Otóż, Mama miała pod pępkiem takie znamię czarne, i w zeszłym roku jakoś październik 2010, coś ją tam swędziało i zadrapała. I zaczęło to rosnąć bardzo szybkim tempie, oczywiście chcieliśmy by poszła do lekarza, ale Mama nie chciała, bała się, mówiła, że nie chce umrzeć w szpitalu. Wcześniej Mama była dobrze zbudowaną kobietą, ale gdy to zaczęło rosnąć, straciła dużo na wadzę, dusiła się, kaszlała strasznie, gdy na początku czerwca wezwaliśmy lekarza to zapisał leki na zapalenie oskrzeli. I Tata pokazał lekarzowi te znamię, lekarz powiedział, że teraz wie czemu Mama tak mizernie wygląda, i że może przez to mieć problemy z oddychaniem. I skierował do chirurga do szpitala, bo powiedział, że jak tego nie wytnie Mama to nie będzie ją już leczył. I że może nie dożyć do Wigilii.
No i na początku czerwca pojechaliśmy do szpitala i wycieli to cholerstwo. Mama po tygodniu wyszła, ze szpitala, a później odebraliśmy wynik tego czegoś i chciałbym by ktoś opisał mi dokładnie o co chodzi :
Rozpoznanie: Melanoma malignum Clark V. Typ komórkowy mieszany. Duża aktywność mitotyczna. Cechy naciekania ścian naczyń. Excisio complea.
Immunohistochemia:
-CK AE1 / AE3 - odczyn ujemny
-Melan - A - odczyn dodatni
Opis materiału tkankowego:
Fragment skóry i tkanki tłuszczowej podskórnej 12x10cm. Na powierzchni guz średnicy 8 cm. lity, szaroróżowy
z guza-10 149-52
Marginesy- na skórze i tkance tłuszczowej 10 153-57
Dzisiaj byłem u lekarza rodzinnego co leczy Mamę z tym wynikiem i powiedział, że to był rak, że trzeba z tym jak najszybciej jechać do lekarza do szpitala i dał skierowanie pilne. Ale po co szybko jechać do lekarza jak zostało to wycięte ?
Mama już jest zapisana na 29 lipca. I teraz nie wiem co robic ? Bo Mama czuje się dość dobrze, dużo je ma apetyt już nie kaszle.
Rana pomału się goi.
Proszę o odpowiedzi. |
|
|