Wiem że to nie tak prosto powiedzieć nie płacz, ale płaczem nic nie poradzisz a juz na pewno nie pomożesz tym babci. Nie wiem jaki jest sposób na to by jakos to wytrzymać, ale chyba musisz spróbować. Po to by móc przy niej być.
Pozdrawiam gorąco i trzymaj się. Bardzo Ci współczuję z powodu tego co własnie przechodzisz bo wiem jakie to trudne.