1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Katarzynka36 - komentarze
izowita

Odpowiedzi: 465
Wyświetleń: 91552

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-27, 11:38   Temat: Katarzynka36 - komentarze
Oj niestety z tymi czarnymi to są same problemy. Conajmniej jakby łaskę robili. Co maja robić ludzie, ktorzy wybrali inna drogę niż nasza wiara? Nie maja prawa do pochówku ?
U nas było tak, że w naszym miescie Księdzu płaci się 500 + 50 za mszę. Ale niedawno nasz kosciól stal się bazyliką więc ksiądz w tym roku zaśpiewal juz 850zł + 200 dla organisty + 100 dla jeszcze kogoś, nie wiem nie pamietam bo na tym etapie juz we mnie wrzało. Chyba koscielnego.
Nie odzywałam się bo nie chciałam mamie zrobic obciachu.
Dodatkowo myślalam, że mnie potrzepie jak na pogrzebie podszedł koscielny do ławki najbliższej rodziny z tacą !!! To chyba za to wział te 100 zł !

Nie no naprawdę nie mają sumienia a wydawało by się ze to oni maja nas tego uczyć, bycia dobrym wyrozumiałym człowiekiem.

Taki list pisany i kładziony na grobie to swietny pomysł !!!!!
Przeczytałam tu i pomyslalam ze tak zrobie. Co prawda skonczylo sie na pisania czegos w rodzaju blogu z tytulem "rozmowy z tatą" bo wygodniej miec mi to w sieci. Mogę pisac z kazdego kompa w pracy domu i mobilnego.
Zaczynalam od kartki ale chyba juz nie potrafię, ciagle cos kresle wstawiam a ja lubie porządek ... wiec został mi net.
Też myslalam ze nie dam rady. Chwila zastanowienia i slowa pociekły .... pociekły też łzy, ale po napisaniu tego poczułam się lżej.
Takie emocje na swieżo napisane moge kiedys jeszcze przeczytać ... bo zapomniec nie chcę.
Kiedys wydrukuje i dam przeczytać mamie, ale jeszcze nie teraz bo ją by to rozłożylo teraz na łopatki.
  Temat: Katarzynka36 - komentarze
izowita

Odpowiedzi: 465
Wyświetleń: 91552

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-26, 18:04   Temat: Katarzynka36 - komentarze
Katarzynka36 napisał/a:
On bardzo dbał o groby swoich Bliskich i przywiążywał do tego dużą wagę.

A to już robi różnicę. Jesli Tak by chciał Twój tato to trzeba tak robić.
Mój, jak chodziłyśmy na cmentarz prosił, żeby isc na grób jego rodziców zapalicz znicz, ale nie miał skłonnosci do dodatkowego dbania. Oczywiscie zaniedbany grób to juz jest jakaś patologia, ze tak to nazwę.
Dla mnie starczy schłudnie i estetycznie.
Obok grobu mojego Taty jest grobek 8 letniego chlopca. Mama mówi, że pamięta jak sie utopił. Matka zmara niedługo po nim a ojciec był alkoholikiem. O jego grób nikt nie dba. Gdy byłam tam ostatni trochę z niego uprzątnełam i położyłam jedną malutką wiązankę od taty. Myślę, że Tatko sie na mnie za to nie pogniewa.
  Temat: Katarzynka36 - komentarze
izowita

Odpowiedzi: 465
Wyświetleń: 91552

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-25, 17:46   Temat: Katarzynka36 - komentarze
Katarzynka36 napisał/a:
Co jeszcze mogą zrobić... ?!

Myslę, że i to jest dużo.
Jesli ci to pomaga to rób to ale czy Twój Tato chciałby aż tyle ?

Ja jak powyrzucam wiązanki z pogrzebu kiedy zwiędną bede zagladac oczywiscie na grób co kilka dni ale wiem, że tato by nie chciał takiego przepychu.
Starczy chyba jeden duży odpalony stale znicz na grobie. Moze kilka nie wiem jeszcze.
Oczywiscie zamówiłam piękną wiązankę od razu w Zakładzie pogrzebowym, ale jadąc na pogrzeb poczułam, ze muszę tak całkowicie jeszcze od siebie kupić jedną czerwoną samotną różę i gdy wszyscy juz odeszli położyłam ją na grobie.
Czuję że taka róża ode mnie wiecej powie Tacie niż wykonana przez kogoś wiązanka.
Wtedy też pomysłalam, że taką róże bedę kładła co jakiś czas na Taty grobie...
I jeszcze codziennie wieczorem jak kladę się spac to rozmawiam sobie z Tatkiem chwilkę i mówie mu jak bardzo chiałabym mieć szanse przytulić go choc raz jeszcze ....
  Temat: Katarzynka36 - komentarze
izowita

Odpowiedzi: 465
Wyświetleń: 91552

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-25, 09:42   Temat: Katarzynka36 - komentarze
Katarzynka36 napisał/a:
jedyną w swoim rodzaju wiązankę na Taty grobek

Oj u nas chwilowo nawet nie zdażą przykryc płyty na 1 listopada a kwiatów jest tyle, że nie ma gdzie znicza wcisnąć ..... Jednak jeszcze tydzien wiec pewnie czesc kwiatow zwiednie, wiec ja dopiero we wtorek coś bedę szukała ...
Jesli mogę coś podpowiedzieć to pieknie wyglada wiązanka z tych małych gęstych gerberów w polączeniu z liliami i gałązkami fikusów drobnolostkowych białyozielonych lub berberysów czerwonych - a dodatkowo naprawde bardzo długo sie trzyma.
  Temat: Katarzynka36 - komentarze
izowita

Odpowiedzi: 465
Wyświetleń: 91552

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2012-10-24, 19:58   Temat: Katarzynka36 - komentarze
asia77 napisał/a:
Co do obawy Wigilii też się boję ale ja już jedną przezyłam bez Tatusia i to na świeżo bo Tatuś odszedł 12 grudnia i było strasznie jeden wielki płacz i lament . :uuu:
- teraz czeka mnie pierwsza Wigilia - i boję się przeokropnie.
Czy da się inaczej - znaczy, nie cierpieć ?

czkawka napisał/a:
W moich stronach również nie ma tradycji wygłaszania mów pożegnalnych...zresztą nie wiem czy byłabym w stanie powiedzieć choćby słowo. Miałam w gardle taką gulę, tak bardzo pilnowałam się aby nie zrobić czegoś głupiego, że nawet nie byłam w stanie zaprosić najbliższej rodziny na skromny poczęstunek. Stałam jak skamieniała i patrzyłam jak ostatnie grudy zmarzniętej ziemi spadają na trumnę mojej Mamy :-(
I kiedy ludzie podchodzili do mnie z kondolencjami miałam ochotę krzyknąć aby zostawili mnie w spokoju i już sobie poszli, bo chcę zostać z Mamą sama a oni tylko mi przeszkadzali.

Czułam dokładnie to samo !!! Pięknie to było ujęte w słowa.
A o mowie pożegnalnej nawet nie pomyslałam. Ale nie wyrzucam sobie, bo ja mowę pozegnalną miałąm w sercu i w trakcie porzebu rozmawiałam w myslach z moim Tatą.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group