1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ira59
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50479
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-19, 20:31 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Czytałam, że przy silnej depresji gdy inne leki nie za bardzo pomagają to stosuje się ten lek. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ira59
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50479
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-01-16, 16:02 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Bardzo Ci współczuję. Byłaś dzielna i nadal taką pozostań. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ira59
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50479
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-12-16, 06:01 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Mama może Ci tego nie mówi, jak bardzo jest wdzięczna za opiekę i troskę w każdej sytuacji, bo jest na silnych lekach a postępująca choroba nie pozwala na myślenie o niczym innym tylko żeby nie bolało. Jesteś wspaniałą córką i wytrzymasz wszystko.
Co do nawadniania, to spytaj lekarza rodzinnego o możliwość podania kroplówki.
Jesteś dzielna i tak trzymaj. |
Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
ira59
Odpowiedzi: 169
Wyświetleń: 50479
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-12-01, 17:54 Temat: udział w badaniu klinicznym - zgodzić się czy nie? |
Witaj, sterydy mają bardzo silne działanie przeciwzapalne, zmniejszają obrzęki a to wpływa na zmniejszenie duszności u chorego. Poza tym poprawia się apetyt. Gdy chory je bierze chociaż na jakiś czas następuje poprawa a przecież o to chodzi, żeby tych chwil było jak najwięcej.
Gdy choroba szybko postępuje w końcu i one niewiele mogą zdziałać.
Co do opieki nad Twoją mamą to zrozum, to że nie ma apetytu i odmawia jedzenia to nie są z jej strony jakieś fochy, ona po prostu nie może jeść. Czy podajesz jej syrop na apetyt?
Brak apetytu, zaparcia, suchość w jamie ustnej, bóle w jamie brzusznej, pleców, duszności,obrzęki, brak sił to jest właśnie ta wstrętna choroba. Zawsze, gdy czujesz że tracisz cierpliwość pomyśl, że jej czas się kończy a Ty zostaniesz z poczuciem, że zrobiłaś wszystko co mogłaś, żeby ulżyć jej w cierpieniu. Życzę siły i miłości w tym trudnym dla Was czasie. |
|
|